Niekończący się problem z DPF
-
- Profesjonalista
- Posty: 855
- Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
- Reputacja: 7
- Imię: Jarosław
- Samochód: Epica , Malibu LTZ
- Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Niekończący się problem z DPF
Kolego. Takie wartości jak podaje kolega mam od nowości do dzisiaj. Nie wyszedł z fabryki mój samochód z zapchanim filtrem.
-
- Profesjonalista
- Posty: 587
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 15:26
- Reputacja: 2
- Imię: Przemek
- Samochód: Captiva 2.0D MT 2007
- Silnik: 2.0, diesel, 150KM
- Lokalizacja: Gdynia Poznań
- Kontakt:
Re: Niekończący się problem z DPF
Nie wiem, o jakich wartościach konkretnie piszesz. Ale to ciekawe, bo kilka lat temu była aktualizacja oprogramowania ECU w Captivie i wcześniej pokazywało jakieś % z "D" w stylu 1%, 4% max.
-
- Bywalec
- Posty: 179
- Rejestracja: 4 sty 2016, o 22:03
- Reputacja: 4
- Imię: Mariusz
- Samochód: Captiva LT 2010r
- Silnik:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Niekończący się problem z DPF
"John Wayne"
u mnie maks dystans to 1200km przy zapełnieniu 80-82% ale wiadomo ze może jakieś inne czynniki maja na to wpływ
no wypalanie w piecu niestety sprawdzi sie tylko przy zapchanym filtrze sadza, wypalanie nie usunie/rozpusci/wypali popiołu tylko czyszczenie chemia
ja robiłem w zakładzie i potem drugi raz samemu i wyniki są takie jak opisuje na bierzaco i wg mnie jest spoko wynik jak wypalanie jet po 1200/680/970 także stwierdzam ze jak na dpf od nowości auta który ma juz 190kkm to całkiem dobry wynik.
a co do tego dziwacznego wskazania zapełnienia to widzie ze w capitiva to norma
"John Wayne" możesz coś powiedzieć więcej o tej aktualizacji ?
chodzi o aktualizacje ECU?
robiłes w ASO czy u jakiegoś elektronika
u mnie maks dystans to 1200km przy zapełnieniu 80-82% ale wiadomo ze może jakieś inne czynniki maja na to wpływ
no wypalanie w piecu niestety sprawdzi sie tylko przy zapchanym filtrze sadza, wypalanie nie usunie/rozpusci/wypali popiołu tylko czyszczenie chemia
ja robiłem w zakładzie i potem drugi raz samemu i wyniki są takie jak opisuje na bierzaco i wg mnie jest spoko wynik jak wypalanie jet po 1200/680/970 także stwierdzam ze jak na dpf od nowości auta który ma juz 190kkm to całkiem dobry wynik.
a co do tego dziwacznego wskazania zapełnienia to widzie ze w capitiva to norma
"John Wayne" możesz coś powiedzieć więcej o tej aktualizacji ?
chodzi o aktualizacje ECU?
robiłes w ASO czy u jakiegoś elektronika

-
- Profesjonalista
- Posty: 587
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 15:26
- Reputacja: 2
- Imię: Przemek
- Samochód: Captiva 2.0D MT 2007
- Silnik: 2.0, diesel, 150KM
- Lokalizacja: Gdynia Poznań
- Kontakt:
Re: Niekończący się problem z DPF
Tak, dystans jaki można przejechać bez wypalania to max ~1200km i po tym dystansie załącza się procedura wypalania nawet jak masz wskazanie 20%. Wskazania się wahają i są dynamiczne, ale wystarczy, że raz przekroczy 100% i zaczyna się procedura - czyli masz 85%, wciśniesz gaz zrobi się 101% i procedura się zaczyna.
W owym czasie ten piec to była jedyna opcja. Coś tam wcześniej chyba czyścili jakąś chemią, ale nie pamiętam dokładnie.
Co do aktualizacji, to u mnie była pierwsza rzecz, która nie pasowała do układanki i stąd wzięły się wszystkie problemy z diagnozą, bo "dpf jest ok, zapełniony w 2%", więc na początku został wykluczony dpf, a czemu się tak często wypala? Ten typ tak ma
. A okazało się, że na tym oprogramowaniu tak dziwnie pokazywał, że były chyba tylko 3, czy 4 wskazania jakoś właśnie 0%, 2%, 4%.
W końcu po kilku mechanikach, którzy nic mądrego nie wykombinowali postanowiłem oddać do ASO na porządną diagnozę i, mimo, że tam też nic nie zrobili poza wymianą oleju
, to wgrali nowe oprogramowanie i zapełnienie filtra zaczęło się pokazywać w normalnych wartościach - czyli wypalenie do 0% i potem rośnie do 100%.
W owym czasie ten piec to była jedyna opcja. Coś tam wcześniej chyba czyścili jakąś chemią, ale nie pamiętam dokładnie.
Co do aktualizacji, to u mnie była pierwsza rzecz, która nie pasowała do układanki i stąd wzięły się wszystkie problemy z diagnozą, bo "dpf jest ok, zapełniony w 2%", więc na początku został wykluczony dpf, a czemu się tak często wypala? Ten typ tak ma

W końcu po kilku mechanikach, którzy nic mądrego nie wykombinowali postanowiłem oddać do ASO na porządną diagnozę i, mimo, że tam też nic nie zrobili poza wymianą oleju

-
- Bywalec
- Posty: 179
- Rejestracja: 4 sty 2016, o 22:03
- Reputacja: 4
- Imię: Mariusz
- Samochód: Captiva LT 2010r
- Silnik:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości