tryb awaryjny przy redukcji biegów
: 14 cze 2021, o 06:21
dzień dobry, na start zaznaczę że nie znam się na mechanice ale auto było już u kilku elektryków i kazdy rozkładał ręce dlatego szukam pomocy tutaj 
Epica 2.5 2006r 155 KM benzyna, automat
problem polega na tym, że samochód podczas jazdy przechodzi w tryb awaryjny, zapala sie kontrolka silnika. Mogę wtedy jechać maksymalnie 20km na godzinę pedał gazu po prostu przestaje działać, obrotomierz stoi w miejscu. Muszę wtedy zgasić silnik i ponownie urochomic wtedy mogę dalej jechać. Kontrolka check engine sama gaśnie po kilku godzinach lub następnego dnia. Zauważyłem że ten problem pojawia się jeżdżąc po mieście zwłaszcza gdy często schodzi na niższy bieg (swoją drogą dosyć niebezpieczne bo kilkukrotnie stanąłem na środku skrzyżowania
) gdy jadę autostrada to jeszcze nigdy mi się to nie zdążyło. awaria przychodzi znienacka i nigdy nie wiadomo kiedy się spodziewać bo mogę jeździć przez 3 dni i ani razu nie wejdzie w tryb awaryjny a jest dzień gdy trzy razy wciągu 10minut muszę odpalić go ponownie. czasami mam wrażenie że częściej się to dzieje gdy jest duża wilgotność powietrza albo jest świeżo po deszczu ale to może tylko mi się wydaje.
Auto było już u kilku elektryków ale żaden nawet nie mógł się z nim połączyć kompem jednemu się udało i po 3 dniach trzymania samochodu usłyszałem że auto kiedyś było bite i przy naprawie ktoś wgrał jakiś niewłaściwy program a on nie wie jaki program ma wgrać, a jeden klucz kosztuje 200zl więc to szukanie igły w stogu siana (nie bardzo czaje o co mu chodziło) i mam oddać auto do salonu na serwis tam będą wiedzieli jaki program mają wgrać.
z kolei jeden mechanik powiedział że to może być czujnik przy skrzyni biegów.
szukałem odpowiedzi na forum i google, ale tak naprawdę nie wiem jaki jest kod błędu bo nikt nie potrafi podpiąć się kompem do auta.
mam nadzieję że dość jasno wytłumaczyłem problem i liczę na Waszą pomoc
Epica 2.5 2006r 155 KM benzyna, automat
problem polega na tym, że samochód podczas jazdy przechodzi w tryb awaryjny, zapala sie kontrolka silnika. Mogę wtedy jechać maksymalnie 20km na godzinę pedał gazu po prostu przestaje działać, obrotomierz stoi w miejscu. Muszę wtedy zgasić silnik i ponownie urochomic wtedy mogę dalej jechać. Kontrolka check engine sama gaśnie po kilku godzinach lub następnego dnia. Zauważyłem że ten problem pojawia się jeżdżąc po mieście zwłaszcza gdy często schodzi na niższy bieg (swoją drogą dosyć niebezpieczne bo kilkukrotnie stanąłem na środku skrzyżowania
) gdy jadę autostrada to jeszcze nigdy mi się to nie zdążyło. awaria przychodzi znienacka i nigdy nie wiadomo kiedy się spodziewać bo mogę jeździć przez 3 dni i ani razu nie wejdzie w tryb awaryjny a jest dzień gdy trzy razy wciągu 10minut muszę odpalić go ponownie. czasami mam wrażenie że częściej się to dzieje gdy jest duża wilgotność powietrza albo jest świeżo po deszczu ale to może tylko mi się wydaje.Auto było już u kilku elektryków ale żaden nawet nie mógł się z nim połączyć kompem jednemu się udało i po 3 dniach trzymania samochodu usłyszałem że auto kiedyś było bite i przy naprawie ktoś wgrał jakiś niewłaściwy program a on nie wie jaki program ma wgrać, a jeden klucz kosztuje 200zl więc to szukanie igły w stogu siana (nie bardzo czaje o co mu chodziło) i mam oddać auto do salonu na serwis tam będą wiedzieli jaki program mają wgrać.
z kolei jeden mechanik powiedział że to może być czujnik przy skrzyni biegów.
szukałem odpowiedzi na forum i google, ale tak naprawdę nie wiem jaki jest kod błędu bo nikt nie potrafi podpiąć się kompem do auta.
mam nadzieję że dość jasno wytłumaczyłem problem i liczę na Waszą pomoc
