Losowe zacinanie hamulca prawy tył

Stuka, puka, kapie, cieknie...
ODPOWIEDZ
jokers
Świeżak
Posty: 17
Rejestracja: 19 wrz 2018, o 20:11
Reputacja: 0
Imię: Adam
Samochód: Epica 2.0 R6
Silnik:
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Losowe zacinanie hamulca prawy tył

Post autor: jokers » 19 wrz 2018, o 20:45

Witam - to mój pierwszy post.

Mam problem z prawym tylnym kołem (pasażer tył).
Od czasu do czasu losowo zaciska się cylinderek w prawym tylnym kole. Zdarza się tak raz na miesiąc lub dwa miesiące. Problem jest trudny do zdiagnozowania bo po chwili działa prawidłowo.

Robię dziennie 2x po ok 50km. Ostatnio po przejechaniu ok 15km czułem że znowu jest coś nie tak. Zatrzymałem się. Z tylnego prawego koła ostro się dymiło. Tarcza fioletowa i śmierdzą klocki. Poczekałem ok 5 minut i pojechałem dalej. Po dalszych 30km koło już był zimne. Podnoszę samochód i wszystko pracuje idealne!.
Walcząc z problemem wykonałem kolejno w okresie 1,5 roku:
1) wyczyściłem cylinderek i wstawiłem zestaw naprawczy
2) wymieniłem przewód elastyczny prawy tył
3) wyczyściłem cylinderek i wstawiłem zestaw naprawczy (ponownie) na ślepo bo po wykręceniu oczywiście nie było się do czego przyczepić.
4) wymieniłem tarcze i klocki przód oraz tarczo-bębny, klocki i szczęki (wszystko oczywiście nowe). Tarcza i klocki w prawym tylnym kole była już do wyrzucenia bo po którymś ataku klocki zrobiły się białe a tarcza przebarwiła się na fiolet
5) wymieniłem przewód elastyczny prawy tył na ORG z ASO.

Teraz ta nowa tarcza w prawym tylnym kole i klocki kwalifikują się znowu do wymiany. Co gorsza po "ataku" wszystko wraca do normy i nawet mechanicy mówią "tu wszystko jest w porządku". Wykręcają cylinderek i po chwili stwierdzają że pracuje on idealnie, prowadnice również. Ręczny super. Żadne kontrolki się nie świecą. ABS i TCS działa prawidłowo a TCS nawet bardziej niż prawidłowo bo jak czytam opinie: ludzie się skarżą że on chyba wcale nie działa a u mnie nie raz prostował samochód. Raz bardzo drastycznie gdy przez kota wpadłem w poślizg.

Jeden z mechaników wpadł na pomysł że jest to wina pompy ABS. Doradził by wyjąć bezpiecznik od ABS i zobaczyć czy problem się powtórzy. Tyle że on może się nie powtórzyć przez np. dwa miesiące a nagle może znowu "zaatakować" koło.

Proszę o pomysły.

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Losowe zacinanie hamulca prawy tył

Post autor: milyjarek » 20 wrz 2018, o 02:23

U mnie było podobnie dwa lata temu. Pomogła wymiana tłoczka, uszczelek i prowadnic. Zacisk został wypiaskowany i pomalowany. Przy okazji tak samo pozostałe koła. Problem blokowania był w prawym tylnym kole. U ciebie może być w takim razie pompa ABS skoro przewody hamulcowe wymieniłeś ale to jest niezwykle rzadko a nawet nie słyszałem aby komuś to blokowanie koła było tym spowodowane. Przewody muszą być wymienione podobno wszystkie, nie tylko ten przy najbliższym kole.

Dodano po 9 minutach 50 sekundach:
Przeczytałem drugi raz twój post i na twoim miejscu nie szukał bym winy w pompie tak od razu. Piszesz że wyczyściłeś cylinderek. Ja też czyściłem i po 10 miesiącach problem się powtórzył , gdy wymieniłem na nowy do dziś mam spokój a już będzie 2 lata. Tak jak ty wówczas wymieniłem 2 razy tarcze i klocki, szkoda ale cóż. Teraz w każdym następnym samochodzie wiem ze wymienia się a nie czyści. A co do przewodów wymieniłeś tylko jeden to też może być przyczyna.

jokers
Świeżak
Posty: 17
Rejestracja: 19 wrz 2018, o 20:11
Reputacja: 0
Imię: Adam
Samochód: Epica 2.0 R6
Silnik:
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Re: Losowe zacinanie hamulca prawy tył

Post autor: jokers » 20 wrz 2018, o 21:33

Dałeś mi do myślenia. Jak za pierwszym razem wyciągnąłem tłoczek (było ciężko, posłużyłem się żabką i imadłem) to nie miał jakichś znacznych śladów korozji może delikatne brązowe plamki. Wyczyściłem go na wysoki połysk papierem P2000 (może tu był błąd) a prowadnice cylinderka smarem miedzianym CX80.

Nie daje mi jednak spokoju że za np. 2 razem po paru dniach po zablokowaniu jak rozebrałem hamulce to tłoczek mogłem palcem wcisnąć więc na ślepo wymieniłem mu uszczelniacze cylinderka. Może on się jakoś blokuje i nie odbija? Jestem skłonny kupić i spróbować z takim zestawem:
https://www.iparts.pl/czesc/zestaw-napr ... tml#100807 (chyba że macie inne)

Najgorsze jest to że trochę mi szkoda na chwilę obecną pakować nowe rzeczy jak nie mam pewności że to rozwiąże problem. Już teraz tarcza i klocki są do wymiany bo po wczorajszym "ataku" teraz przy hamowaniu słychać huk z tylnego koła jakbym derezynę hamował (krzywa tarcza) a niedawno wymieniałem wszystko. Pasowało by wymienić tarczę i klocki + powyższy zestaw naprawczy ale jak będzie to wina zawieszającego się zaworka w pompie ABS (nie wiem czy jest w ogóle taka możliwość) to poniosę srogą klęskę bo do wymiany będzie wszystko powyższe oraz pompa ABS.

Podłączałem samochód pod komputer (brak błędów) ale na rożnych programach pokazywało tylko silnik, nie było innych systemów np. ogrzewania czy ABS więc nie pokazało też ew. zapisanych błędów z tych systemów. Przewodu elastycznego z drugiej strony nie czepiałem się.

lukaszbozyk
Aktywny
Posty: 86
Rejestracja: 6 paź 2016, o 16:46
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Epica 2.0 D
Silnik:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Losowe zacinanie hamulca prawy tył

Post autor: lukaszbozyk » 20 wrz 2018, o 22:21

Miałem podobnie tłoczek się blokował grzał koło i ciężko wchodził ale jakoś dawało się go schować i dopiero smarowanie tłoczka i rozruszanie go pomogło u mnie tłoczki przy ściskaniu ręką wchodzą.
Twój zacisk dostał temperatury i podejrzewam że prowadnice zacisku sa do wymiany mogły się pokrzywić ( tak było w moim przypadku) - czy zacisk po dokręceniu prowadnic lekko się na nich przesuwa ( możesz też wyjąć klocki dokręcić prowadnice i sprawdzić bo dopiero jak śruba złapie zobaczysz).

Awatar użytkownika
KonradMaster
Profesjonalista
Posty: 932
Rejestracja: 6 lip 2016, o 11:14
Reputacja: 6
Imię: Konrad
Samochód: Captiva LT+
Silnik: 2.2D, VCDi, 184KM, diesel
Inny samochód: Renault Scenic II
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Re: Losowe zacinanie hamulca prawy tył

Post autor: KonradMaster » 24 wrz 2018, o 11:34

Jeśli nie świeci Ci się ciągle kontrolka od ABSu, to nie ma żadnych błędów w systemie. Możesz sobie sprawdzić odpalając program Chevrolet Explorer w wersji 1.7 i łącząc się z OBDII za pomocą kabla VAG KKL po pinie 7.
Moim zdaniem problemem nie jest pompa ABS, tylko zacisk i jego prowadnice, tak jak koledzy wyżej wspominają. Miałem podobnie w NUII. Wymień zacisk hamulcowy na nowy, bądź zregeneruj stary, wymień w nim tłoczek i prowadnice.
Od 2022.11: Chevrolet Captiva 2.2D VCDi 184KM 400NM 2011r.
2015.12-2022.11: Chevrolet Epica 2.0D VCDi 150KM 320NM 2007r. -> 180KM 370NM
2008.10-2016.03: Daewoo Nubira II 2.0D-TEC 133KM 184NM 2000r. + LPG AEB KING 4
Obrazek

barteklodz
Świeżak
Posty: 30
Rejestracja: 28 lis 2017, o 23:06
Reputacja: 0
Imię: Bartek
Samochód: Epica
Silnik:
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Losowe zacinanie hamulca prawy tył

Post autor: barteklodz » 11 paź 2018, o 20:39

Może masz problem ze zbieżnością i to właśnie TCS interweniuje na tym kole
Albo czujnik absu podaje inna predkość.
Smaru miedzianego nie daje się na prowadnice gdyż ten twardnieje z czasem i się zaczyna przycierać. Polecam pastę ATE do tego i pod gumki tłoczków, zacisk staje się bezobsługowy po tym

jokers
Świeżak
Posty: 17
Rejestracja: 19 wrz 2018, o 20:11
Reputacja: 0
Imię: Adam
Samochód: Epica 2.0 R6
Silnik:
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Re: Losowe zacinanie hamulca prawy tył

Post autor: jokers » 23 paź 2018, o 20:02

Witam po dłuższym czasie.
Poszedłem za Waszymi poradami. Zamówiłem komplet: tarcze, klocki, prowadnice, zestaw uszczelniaczy i tłoczek.

Rozebrałem cylinderek i o dziwo sporo rdzy było przy uszczelniaczach a niedawno był robiony. Wyczyściłem wszystko bardzo dokładnie. Cylinderek i uszczelniacze "bogato" wysmarowałem czerwoną pastą która była w zestawie z tłoczkiem. Wstawiłem nowy tłoczek. Nowe prowadnice wysmarowałem inną pastą która była z nimi w zestawie i wszystko poskładałem.
Bardzo dużo czasu poświęciłem na regulację ręcznego bo denerwowało mnie "szuranie" które dało się usłyszeć przy powolnej jeździe. Ocierały szczęki o bęben.
Po złożeniu wszystkiego i naciągnięciu dźwigni ręcznego koła śmigają bezgłośnie a wszystko działa do teraz książkowo.

Teraz myślę że problemem mogło być to że zawsze składałem cylinderek na płyn hamulcowy a prowadnice na smar miedziany tak jak się to robiło kiedyś w Polonezach. Pasta dodatkowo to wszystko uszczelnia i tłoczek nie zaciera się. Mam nadzieję że problem za szybko się nie powtórzy.

Bardzo Wam dziękuje za poradę.
Specjalne podziękowania należą się również firmie JK-Parts z Łodzi która prowadzi również sprzedaż na alleg... za profesjonalne, "życiowe" podejście do mojego problemu i pomoc.

Pozdrawiam!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Epica Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość