Wilgoć w kabinie
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2021, o 17:10
- Reputacja: 2
- Imię: Piotr
- Samochód: CHEVROLET EPICA
- Silnik: 2.0 VCDI 150KM
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Wilgoć w kabinie
Otóż wymieniłem filtr powierza oraz filtr kabinowy.
Ogólnie dywany suchutki w środku, ale po nocy jak wsiadam czuje wilgoć np: kładąc ręce na kierownicy.
Czasem jak gdzieś jadę, gaszę auto i wracam do niego po powiedzmy 40 minutach, zapalam i momentalnie parują szyby.
Czy możliwe że gdzieś woda zbiera się w podszybiu ?
Czy może w Epice są jakieś jeszcze newralgiczne miejsca ?
Ogólnie dywany suchutki w środku, ale po nocy jak wsiadam czuje wilgoć np: kładąc ręce na kierownicy.
Czasem jak gdzieś jadę, gaszę auto i wracam do niego po powiedzmy 40 minutach, zapalam i momentalnie parują szyby.
Czy możliwe że gdzieś woda zbiera się w podszybiu ?
Czy może w Epice są jakieś jeszcze newralgiczne miejsca ?
- Kraviec
- Profesjonalista
- Posty: 851
- Rejestracja: 23 lis 2014, o 23:46
- Reputacja: 13
- Imię: Michał
- Samochód: Epica V250
- Silnik: 2.0, X20D1, 144KM
- LPG: KME Nevo
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Jeździsz pewnie na klimatyzacji i ona wyrzuca z siebie wilgoć w momencie wyłączenia kompresora.
W Epice nawet jak klimatyzacja jest wyłączona, ale masz ustawienie nawiewu na szybę lub szybę/nogi to ona się włącza i nie zobaczysz tego na wyświetlaczu.
Takie parowanie szyby przedniej od wilgoci z klimatyzacji powoduje też stałą mgiełkę na szybie więc wymyj ją porządnie płynem.
W Epice nawet jak klimatyzacja jest wyłączona, ale masz ustawienie nawiewu na szybę lub szybę/nogi to ona się włącza i nie zobaczysz tego na wyświetlaczu.
Takie parowanie szyby przedniej od wilgoci z klimatyzacji powoduje też stałą mgiełkę na szybie więc wymyj ją porządnie płynem.
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5727
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 337
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
A czasem odpływ od klimy nie będzie przytkany?
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2021, o 17:10
- Reputacja: 2
- Imię: Piotr
- Samochód: CHEVROLET EPICA
- Silnik: 2.0 VCDI 150KM
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
No mam non stop ustawione na szybe i nogi. I pomimo że nie świeci się śnieżynka to i tak klima działa ?Kraviec pisze: ↑8 lis 2021, o 21:28Jeździsz pewnie na klimatyzacji i ona wyrzuca z siebie wilgoć w momencie wyłączenia kompresora.
W Epice nawet jak klimatyzacja jest wyłączona, ale masz ustawienie nawiewu na szybę lub szybę/nogi to ona się włącza i nie zobaczysz tego na wyświetlaczu.
Takie parowanie szyby przedniej od wilgoci z klimatyzacji powoduje też stałą mgiełkę na szybie więc wymyj ją porządnie płynem.
No pierwszy raz się z tym spotykam, że nic nie sygnalizuje że klima włączona....
Ale mogło bys się zgadzać - bo pare razy jechałem z nawiewem na szybę, snieżynki od klimy nie bylo a wydawało mi się że wieje chłodnym powietrzem - typowym dla klimy
Mówisz że wilgoć z klimy ? A ona przypadkiem właśnie nie osusza powietrza ?
Dodano po 15 sekundach:
A gdzie takowy jest ?
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5727
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 337
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Klimatyzacja osusza powietrze ale tylko gdy jest czysta i ma drożny odpływ.
Szukaj od spodu wężyka skierowanego w dół zaraz za przegrodą po stronie pasażera.
Szukaj od spodu wężyka skierowanego w dół zaraz za przegrodą po stronie pasażera.
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2021, o 17:10
- Reputacja: 2
- Imię: Piotr
- Samochód: CHEVROLET EPICA
- Silnik: 2.0 VCDI 150KM
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Dzisiaj nie wiem czy dam rade ale jutro na pewno. Tylko powiedz mi dokładniej gdzie to znaleźć ?!
Klima ostatnio po dużym serwisie.
Nowa sprężarka, nabita, odgrzybiona , wnętrze po ozonowaniu itp.....
Ale sprawdzę ten odpływ , może masz rację że zapchany
Klima ostatnio po dużym serwisie.
Nowa sprężarka, nabita, odgrzybiona , wnętrze po ozonowaniu itp.....
Ale sprawdzę ten odpływ , może masz rację że zapchany
Ostatnio zmieniony 9 lis 2021, o 13:30 przez bubu1769, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto cytat.
Powód: Usunięto cytat.
- Kraviec
- Profesjonalista
- Posty: 851
- Rejestracja: 23 lis 2014, o 23:46
- Reputacja: 13
- Imię: Michał
- Samochód: Epica V250
- Silnik: 2.0, X20D1, 144KM
- LPG: KME Nevo
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2021, o 17:10
- Reputacja: 2
- Imię: Piotr
- Samochód: CHEVROLET EPICA
- Silnik: 2.0 VCDI 150KM
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
No i tak jest u mnie ... Czy to normalne ? Czy rzeczywiście "odpływ" klimatyzacji ?
Ostatnio zmieniony 9 lis 2021, o 15:17 przez bubu1769, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto cytat.
Powód: Usunięto cytat.
- Arbi
- Wymiatacz
- Posty: 1097
- Rejestracja: 14 kwie 2019, o 21:51
- Reputacja: 33
- Imię: Albert
- Samochód: Epica
- Silnik: 2.5 24V, 156KM, benz.+LPG
- LPG: Vialle LPE-7 (LPi)
- Lokalizacja: Skulsk
- Kontakt:
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2021, o 17:10
- Reputacja: 2
- Imię: Piotr
- Samochód: CHEVROLET EPICA
- Silnik: 2.0 VCDI 150KM
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
I tak jest u mnie - tylko czemu się tak dzieje ? To pytanie mnie nurtuje od strony technicznej
Ostatnio zmieniony 9 lis 2021, o 17:09 przez bubu1769, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto cytat.
Powód: Usunięto cytat.
- Arbi
- Wymiatacz
- Posty: 1097
- Rejestracja: 14 kwie 2019, o 21:51
- Reputacja: 33
- Imię: Albert
- Samochód: Epica
- Silnik: 2.5 24V, 156KM, benz.+LPG
- LPG: Vialle LPE-7 (LPi)
- Lokalizacja: Skulsk
- Kontakt:
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2021, o 17:10
- Reputacja: 2
- Imię: Piotr
- Samochód: CHEVROLET EPICA
- Silnik: 2.0 VCDI 150KM
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Bez jaj
Nawiewy ustawione teraz na twarz i nogi, bez szyby, klima wyłączona.
Stało 2 godziny pod domem, zszedłem , odpaliłem i od razu szyba czołowa i boczne zaparowane.
Jadę, włączyłem klime i uchyliłem okna - wszystko ładnie zeszło. Więc wyłączyłem klime przewietrzyłem i zaparkowałem pod marketem.
Wracam po 30 minutach i szyby zaparowane w środku z czego tylna mocno od środka ....
Nawiewy ustawione teraz na twarz i nogi, bez szyby, klima wyłączona.
Stało 2 godziny pod domem, zszedłem , odpaliłem i od razu szyba czołowa i boczne zaparowane.
Jadę, włączyłem klime i uchyliłem okna - wszystko ładnie zeszło. Więc wyłączyłem klime przewietrzyłem i zaparkowałem pod marketem.
Wracam po 30 minutach i szyby zaparowane w środku z czego tylna mocno od środka ....
Ostatnio zmieniony 9 lis 2021, o 19:39 przez bubu1769, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto cytat.
Powód: Usunięto cytat.
- papieju
- Wymiatacz
- Posty: 1915
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
- Reputacja: 47
- Imię: Marcin
- Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Po to masz klimatyzację żeby jej używać. Nawet jak nie chłodzi bo jest teoretycznie chłodno za oknem to i tak powoduje osuszanie powietrza. Auta z klimatyzacją są dość szczelne i po prostu trzeba jej używać żeby nie jeździć zaparowanym autem. To nie lato. Na paliwie oszczędzasz?
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5727
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 337
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Piotr821 przestań cytować post pod którym bezpośrednio odpowiadasz.
Auta z klimatyzacją nie różnią się zanadto szczelnością od wersji bez niej.
Klimatyzacje powinno się używać cały rok nie tylko ze względu na usuwanie wilgoci z wnętrza ale też pozwoli to zachować jej układ w dobrej kondycji.
Niemniej jednak jeśli po tak krótkim czasie parują szyby to nie jest to normalne i gdzieś jest wilgoć.
Albo są gdzieś zanieczyszczenia trzymające wodę, czy to w kanałach wentylacyjnych czy też na samym parowniku, albo odpływ jest niedrożny i skroplona woda pozostaje we wnętrzu.
Dywaniki sprawdzałeś od spodu czy tylko z wierzchu?
Auta z klimatyzacją nie różnią się zanadto szczelnością od wersji bez niej.
Klimatyzacje powinno się używać cały rok nie tylko ze względu na usuwanie wilgoci z wnętrza ale też pozwoli to zachować jej układ w dobrej kondycji.
Niemniej jednak jeśli po tak krótkim czasie parują szyby to nie jest to normalne i gdzieś jest wilgoć.
Albo są gdzieś zanieczyszczenia trzymające wodę, czy to w kanałach wentylacyjnych czy też na samym parowniku, albo odpływ jest niedrożny i skroplona woda pozostaje we wnętrzu.
Dywaniki sprawdzałeś od spodu czy tylko z wierzchu?
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2021, o 17:10
- Reputacja: 2
- Imię: Piotr
- Samochód: CHEVROLET EPICA
- Silnik: 2.0 VCDI 150KM
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Dywan suchy, nigdzie wody nie ma.
Ale wsiadając po nocy do auta, kładąc nawet ręce na kierownicy czuje ze jest wilgotna
Ale wsiadając po nocy do auta, kładąc nawet ręce na kierownicy czuje ze jest wilgotna
- Kraviec
- Profesjonalista
- Posty: 851
- Rejestracja: 23 lis 2014, o 23:46
- Reputacja: 13
- Imię: Michał
- Samochód: Epica V250
- Silnik: 2.0, X20D1, 144KM
- LPG: KME Nevo
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Takim włączaniem i wyłączaniem co chwilę nie rozwiążesz problemu, a jeśli masz to ciągłe parowanie i jeszcze może narobiłeś smug na szybach jakąś szmatą to żeby z tego wybrnąć pojeździj najpierw kompletnie bez klimatyzacji przez dłuższy okres czasu (2-3dni), później wymyj porządnie szyby. Zajrzyj też do filtra kabinowego, może należy go wymienić, albo nie masz rynienki i zalewa go lekko wodą. Brudny filtr łapie bardziej wilgoć.
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2021, o 17:10
- Reputacja: 2
- Imię: Piotr
- Samochód: CHEVROLET EPICA
- Silnik: 2.0 VCDI 150KM
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Filtr kabinowy wymieniony jakieś 3 tygodnie temu. Podszybie ładnie złożone, ale jeszcze się upewnię, że tam nigdzie nic nie leci
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2021, o 17:10
- Reputacja: 2
- Imię: Piotr
- Samochód: CHEVROLET EPICA
- Silnik: 2.0 VCDI 150KM
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Koledzy ma ktoś zdjęcie jak powinien wyglądać filtr kabinowy ?
A mianowicie czy ma jakąś uszczelkę czy pokrywę ?
Bo na 90% jestem pewien że tamtędy wilgoć się dostaje do auta.
Tera śnieg i pada, znowu paruje jak poj..... - ale jak nawiew jest wyłączony to o dziwo nie paruje.
Nie mam jak teraz zdjąć podszybia, ale może jutro zobaczę czy filtr nie jest wilgotny
Dodano po 47 minutach 3 sekundach:
Coś mi się wydaje, że czegoś mi tam brakuje, dlatego stąd taka wilgoć.
Bo dywany suchutkie - tylko jak nawiew włączony to paruje .
A mianowicie czy ma jakąś uszczelkę czy pokrywę ?
Bo na 90% jestem pewien że tamtędy wilgoć się dostaje do auta.
Tera śnieg i pada, znowu paruje jak poj..... - ale jak nawiew jest wyłączony to o dziwo nie paruje.
Nie mam jak teraz zdjąć podszybia, ale może jutro zobaczę czy filtr nie jest wilgotny
Dodano po 47 minutach 3 sekundach:
Coś mi się wydaje, że czegoś mi tam brakuje, dlatego stąd taka wilgoć.
Bo dywany suchutkie - tylko jak nawiew włączony to paruje .
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5727
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 337
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Na samym filtrze powinieneś mieć gąbkową uszczelkę dookoła.
Pytanie czy ci nie zalegają jakieś liście w układzie?
Pytanie czy ci nie zalegają jakieś liście w układzie?
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2021, o 17:10
- Reputacja: 2
- Imię: Piotr
- Samochód: CHEVROLET EPICA
- Silnik: 2.0 VCDI 150KM
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Pamiętam jak kilka miesięcy temu wymieniałem , to wyczyściłem na tipo wszystko.
Jutro na pewno zajrzę - podrzucę fotki.
Bo ten problem męczy mnie już od dłuższego czasu
Dodano po 5 minutach 3 sekundach:
Jeszcze jedna sprawa.
Podszybie plastikowe, ma jakby uszczelką i łączy się z szybą przednią.
U mnie jest tam szpar wiecej nie w serze szwajcarskim.
To znaczy ściśle nie przylega.
Powinno ?
Jutro na pewno zajrzę - podrzucę fotki.
Bo ten problem męczy mnie już od dłuższego czasu
Dodano po 5 minutach 3 sekundach:
Jeszcze jedna sprawa.
Podszybie plastikowe, ma jakby uszczelką i łączy się z szybą przednią.
U mnie jest tam szpar wiecej nie w serze szwajcarskim.
To znaczy ściśle nie przylega.
Powinno ?
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 mar 2021, o 09:08
- Reputacja: 0
- Imię: Michał
- Samochód: Epica
- Silnik: 2.0 , 150KM , diesel
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Dzień dobry
Chcę się podzielić z tym co odkryłem dzisiaj jeśli chodzi o wilgoć w moim przypadku w mojej Epice, zimą czasem odczuwałem wilgoć w aucie a najbardziej w bagażniku, nie przysparzało mi to problemów bo wystarczyło włączyć klimatyzację i ok ale gdzieś z tyłu głowy miałem tę wilgoć co wychodziła z bagażnika.
Pomógł mi przypadek bo chciałem wymienić klipsy w tapicerce bagażnika i oczyścić podnośnik z lewej strony a że była burza i mocno lało to odłożyłem sprawę na później, po nawałnicy zdjąłem tapicerki po lewej i prawej stronie bagażnika i oniemiałem, kałuża zalane wodą wnętrze tych miejsc na zdjęciach. Wodę musiałem strzykawką wypłukać i osuszyć a kilka dni później jak było ciepło to zrobiłem test, lałem wodą na zamknięty bagażnik i okazało się że woda dostaje się przez szczeliny błotnika i dostaje do wnętrza, potem już przy otwartym bagażniku widziałem jak woda wlatuje przez te białe końcówki spinek po lewej stronie bagażnika a po prawej z tej kratki wentylacyjnej, tam gdzie woda leci to dam klej z uszczelniaczem sikaflex, dzisiaj robiłem test z tym klejem widać na zdjęciach ale najpierw zostawię to by wyschło a potem te miejsca gdzie mi woda leciała to pozalewam tym uszczelniaczem. Jak wyschnie to zrobię test lania wody i sprawdzę czy działa .
Pozdrawiam
Chcę się podzielić z tym co odkryłem dzisiaj jeśli chodzi o wilgoć w moim przypadku w mojej Epice, zimą czasem odczuwałem wilgoć w aucie a najbardziej w bagażniku, nie przysparzało mi to problemów bo wystarczyło włączyć klimatyzację i ok ale gdzieś z tyłu głowy miałem tę wilgoć co wychodziła z bagażnika.
Pomógł mi przypadek bo chciałem wymienić klipsy w tapicerce bagażnika i oczyścić podnośnik z lewej strony a że była burza i mocno lało to odłożyłem sprawę na później, po nawałnicy zdjąłem tapicerki po lewej i prawej stronie bagażnika i oniemiałem, kałuża zalane wodą wnętrze tych miejsc na zdjęciach. Wodę musiałem strzykawką wypłukać i osuszyć a kilka dni później jak było ciepło to zrobiłem test, lałem wodą na zamknięty bagażnik i okazało się że woda dostaje się przez szczeliny błotnika i dostaje do wnętrza, potem już przy otwartym bagażniku widziałem jak woda wlatuje przez te białe końcówki spinek po lewej stronie bagażnika a po prawej z tej kratki wentylacyjnej, tam gdzie woda leci to dam klej z uszczelniaczem sikaflex, dzisiaj robiłem test z tym klejem widać na zdjęciach ale najpierw zostawię to by wyschło a potem te miejsca gdzie mi woda leciała to pozalewam tym uszczelniaczem. Jak wyschnie to zrobię test lania wody i sprawdzę czy działa .
Pozdrawiam
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5727
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 337
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
A nie masz czasem zakonserwowanego podwozia?
Z tych wnęk woda powinna samoczynnie spłynąć poprzez te gumowe kapsle, do tego one służą, tutaj jak i w podłodze.
Niektóre środki do konserwacji podwozia, szczególnie te gęste, zaklejają te odpływy uniemożliwiając ucieczkę wodzie.
Podobnie jest z odpływami w drzwiach, jak zajdą brudem to robi się akwarium.
Z tych wnęk woda powinna samoczynnie spłynąć poprzez te gumowe kapsle, do tego one służą, tutaj jak i w podłodze.
Niektóre środki do konserwacji podwozia, szczególnie te gęste, zaklejają te odpływy uniemożliwiając ucieczkę wodzie.
Podobnie jest z odpływami w drzwiach, jak zajdą brudem to robi się akwarium.
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 mar 2021, o 09:08
- Reputacja: 0
- Imię: Michał
- Samochód: Epica
- Silnik: 2.0 , 150KM , diesel
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Wilgoć w kabinie
Dobrze sprawdzę to, te gumowe kapsle na dole są w dobrym stanie są trochę zabrudzone piaskiem itp. a skoro mamy lato to je wyczyszczę i zaleję wodą no i sprawdzę też czy woda zejdzie w jakimś czasie, jak zejdzie to ok jak nie to będę to chciał udrożnić te kapsle muszą mieć dziurki itp, tylko właśnie martwi to że jak poprzez te miejsca gdzie zauważyłem skąd leci woda (tym bardziej że leci na te wtyki po lewej stronie) to trochę taki niefart bo zimą jak napada śniegiem to tam właśnie zbiera się woda potem zamarza i stąd ta wilgoć w aucie, ja te miejsca gdzie wlatuje woda uszczelnię a te gumki na dnie oczyszczę, a i nie będę zakładać spinek tak do końca na zimę i sprawdzę jak to się ma do takich warunków , dam zimą znać jak to działa , i sprawdzę czy nie ma za dużej konserwacji podwozia z tyłu i nie ma odpływu wody , dzięki za radę i pozdrawiam .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości