Forum Chevrolet Team Poland

Mam problem. Strasznie parują mi szyby w Sparku podczas jazdy. Wiatrak często musi chodzić na 4 i to na nawiewie przedniej szyby. W czym jest przyczyna? Czy Sparki tak mają, że dali za słaby nawiew? Klapy chodzą prawidłowo. Żadnych ukrytych przecieków do wnętrza nie zauważyłem

Od kiedy masz samochód?
Sprawdzałeś/sprawdzałaś czy nie masz wilgoć w wykładzinie ani pod nią?

Pochłaniacz wilgoci zrobi różnice.

Auto mam od nie dawna. Ale wykładzin nie sprawdzałam. O tej porze roku to i tak ciężko będzie sprawdzić, tylko "namacalnie". Jutro zajrzę do filtra kabinowego, może pomoże tzn. zagonię męża. A tak ogólnie Sparki z tym parowaniem szyb to częsty problem czy też tylko mój przypadek, jak u Was jest??

Pewnie wysprzątali i umyli wnętrze przed sprzedażą, zapomnieli wyjąć filtr, a teraz auto schnie.

Ale mówisz o filtrze kabinowym jak rozumiem? Czyli u mnie parują okna nadzwyczaj, a u Was jest normalnie jak w innych autach, zależnie od pogody itp.

Dodano po 1 minucie 21 sekundach:
A auto było ładnie wysprzątane przed sprzedażą. Żeby to było lato to postał by trochę na słonecznym przeciągu i pewnie inaczej by było.

Nie wiem jak w innych, ale w M300 szyby nie zaparowują za bardzo, na pewno mniej niż w Cruze. Musi być gdzieś mokro w kabinie.

Też myślę że dobrze umyte przed sprzedażą. Jak będzie przymrozek to warto zostawić okna przytwarte o ile warunki przechowywania auta na to pozwalają, tj nie jest to osiedlowy parking. Mróz suszy podobnie jak gorący skwar.
W każdym sklepie budowlanym są pochłaniacze wilgoci, kosztują grosze, warto teraz tam użyć.
I też warto sprawdzić czy pod kokpitem wykładzina na częściach pionowych nie jest mokra. U mnie był niedrożny odpływ wody z podszybia i tam mi wodę wciskało do kabiny.

Tak, tylko czekaj na przymrozek... Myślę i mam nadzieję, że to wina "prania" auta przed sprzedażą, a pochłaniacz wilgoci też się przyda napewno.
A pytanie z innej beczki- czy Wasz Spark też tak słabo grzeje?? U mnie aby ciepłe powietrze ogrzewało wnętrze to jak na dzień dzisiejszy, trzeba przejechać ładnych kilkanaście kilometrów ( 15-20 )

A masz włączony obieg powietrza zewnętrzny czy wewnętrzny?

A sprawdzałaś węże od chłodnicy?

Sparka ogrzewanie też nieco szybciej działa niż w Cruze, 1,5 - 2 km wystarczy, ale nie pamiętam jak jest w mroźną pogodę, bo dawno takowej nie było.

Dzisiaj wymieniony filtr kabinowy ( hmm rymuje się ). Stary był dość "czerniawy" więc na pewno nie zaszkodzi. Jeśli chodzi o grzanie, to któregoś jesiennego dnia mąż wziął go na przejażdzkę na niskim biegu ok.2km na nie wielkich obrotach do czasu aż włączył się wentylator. Wówczas nie powiem, grzanie ( nawiew ) aż gorące było. Raczej wykluczam termostat, a zbyt duży wlot powietrza przez grill i zbyt szybko schładza silnik podczas jazdy. Co o tym sądzicie??

Albo termostat się nie zamyka/zbyt wcześnie otwiera, przez co woda idzie na duży obieg (przez chłodnicę) i się chłodzi, chociaż jeszcze nie powinna. ZTCP Sparka też można podłączyć przez OBDII do TorquePro i zobaczyć, przy jakiej temperaturze termostat się otwiera.

Ja też obstawiam termostat. Auta są tak projektowane aby jak najszybciej osiągnąć odpowiednią temperaturę i ja utrzymywać w każdych warunkach. To nie te czasy, że trzeba zakrywać częściowo wlot powietrza, aby było ciepło w aucie.

Ja po kupnie Sparka M300 miałem duży problem z parowaniem szyb. Okazało się że niedomknieta była klapka od filtra kabinowego przez co nawiew chodził tak jakby na obiegu wewnętrznym. Teraz nie paruje nadmiernie. Odnośnie ogrzewania to absolutnie nie mam zastrzeżeń.

Chyba sukces. Po wymianie filtra kabinowego przez męża auto znacznie mniej paruje wewnątrz ( jak na razie ) i ogrzewanie wydaje się wydajniejsze. Jeszcze obserwuję, ale widać i czuć różnicę. Dzięki za podpowiedzi i pomoc.

Jeżeli auto nagrzewa się po 10 km, to na 90% jest problem. I to pewnie wina termostatu. U mnie taki sam objaw. Po za słabym grzaniem, występowało właśnie nadmierne parowanie. W niezbyt zimne dni, nie zauważałem problemu z grzaniem. Problem zaczynał się na mrozach, jak niby nawet już nagrzało, to przy szybszej jeździe, temperatura na wskaźniku nieznacznie spadała.
A filtr był czerniawy, bo był węglowy. Zmiana na nowy jak najbardziej pozytywna, ale zmiana na nowy węglowy jeszcze bardziej.
Sprawdził bym mimo wszystko drożność odpływu wody z podszybia, z rurki od parownika pod autem, i przede wszystkim termostat, jak grzeje po 10 km.
Inne zabiegi szamańskie na zaparowane szyby opisywałem niedawno w temacie Cruze.

Pisząc "czerniawy" miałam na myśli od spodu, że węglowy od góry to dało się zauważyć. Mimo wszystko jak pisałam wszystko jeszcze pod obserwacją, ale grzanie się poprawiło. Poza tym u mnie w Sparku brak jest wskaźnika temperatury płynu chłodzącego ( nie wiem jak w innych modelach ), chyba, że jest jakieś ukryte menu, gdzie można to zobaczyć np.tak jak w Oplu Zafira B. Może jakiś "manual" najlepiej ze zdjęciami gdzie znajdę te "...drożność odpływu wody z podszybia, z rurki od parownika pod autem, i przede wszystkim termostat..." oraz jak sprawdzić termostat w domowych warunkach ??
W Cruze jest podobnie czy to inna bajka ??

bardzo podobnie.

poszukam w "manualach" w Cruze o ile jest

polecam..... niekoniecznie tej firmy

Może w weekend pomogę z jakimiś zdjęciami, ale działanie termostatu to trudno "organoleptycznie" sprawdzić. Mój mechanik macał, odpowietrzał chłodnicę i ciągle nie wiedział. Jeśli chcesz coś wiedzieć o aucie, zacznij od zakupu ELM327 za 15 zł na Allegro i instalacji darmowej wersji TorquePro na telefonie.

Termostat powinien zacząć otwierać się przy temperaturze 82° C oraz powinien być całkowicie otwarty przy temperaturze 95° C , natomiast całkowicie zamknięty przy temperaturze 80° C.

Termostaty często w Sparkach nawalają, ale to nie jest droga ani skomplikowana naprawa. Dwa lata temu zapłaciłem 118 zł za termostat, a przy okazji warto wymienić płyn chłodniczy jak nie wiadomo ile ma lat.