Po samodzielnej skutecznej wymianie kilka (może przydatnych) informacji:
1/Oringi po jednej sztuce na rurkę, są zakładane na rurkach. W nowym skraplaczu ich nie było.
2/W moim przypadku oryginalnie większy oring był w kolorze czarnym rozmiar z drobną poprawką (możliwe minimalne
odkształcenie) 9 x 2,5 ,mniejszy oring (dolne przyłącze) w kolorze zielonym 6 x 2,2 .
3/ Z mniej typowych narzędzi potrzebny torx 20, ŚCIĄGACZ ŁYŻKA DO SPINEK KOŁKÓW KLIPSÓW .
4/ Mój nowy skraplacz ma mocowanie nie na szpilki tylko na śruby M 6 potrzebne 2 sztuki długość nie mniej niż 30mm.
5/ Koniecznie dobry penetrator, do wkrętów i spinek także do 2x4 zaczepów łączących zderzak z nadwoziem.
6/ Kilka kpl. spinek - kołki przy wyciąganiu mogą się zdeformować.
7/ Nie ma potrzeby zdejmowania nadkoli i kół, przednią część nadkoli wystarczy poluzować.
8/ Dla osoby pierwszy raz demontującej zderzak polecam filmik np.
https://www.youtube.com/watch?v=YO3dCv8 ... sPapadimas
9/ Największą trudnością jest wyczepienie zderzaka z 2x 4 zaczepów - od strony zderzaka łatwo je uszkodzić.
10/ Przy dokręcaniu rurek z oringami warto mieć klucz dynamometryczny (ja nim nie dysponowałem- z siłą dokręcania nie ma co przesadzać , widać kiedy dwie płaskie powierzchnie przylegają do siebie ) gwint co prawda jest przelotowy, więc w razie zerwania możliwa nakrętka.
11/ W moim przypadku sprawdzenie azotem pod ciśnieniem trwało 24 godziny, do napełnienia potrzebne R134a 450 gram, ilość oleju 110 gram.(zapłaciłem za wszystko 200 zł + cena nowego skraplacza ).
12/ Po zdjęciu zderzaka warto zabezpieczyć korodujące elementy. U mnie wymagała tego głównie belka podzderzakowa.
Poniżej kilka fotografi: