Podpowiedzcie jak przewozicie rowery w OLKU ?
Dach czy raczej tył ?
I jakie macie zakupiony bagażnik / stelaż do tego celu.
ps. dwie szyny w poprzek dachu już mam.
Dzięki za podpowiedzi.
Sławek
Bagażniki rowerowe
- Sławek
- Aktywny
- Posty: 53
- Rejestracja: 16 mar 2016, o 14:41
- Reputacja: 0
- Imię: Sławek
- Samochód: Orlando CRD
- Silnik:
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Bagażniki rowerowe
Najwygodniej platforma z tyłu na haku ale jest to rozwiązanie najdroższe, zwłaszcza dla kogoś kto nie potrzebuje haka i najbrudniejsze.
Ja mam na dachu bo i tak zimą wożę tam narty czy box, wiec dwóch różnych bagażników to już w ogóle zbyt drogo. Na dachu jest wyzwanie gdy mamy więcej niż 2 rowery , ja mam 3 i środkowy troszkę jest utrudnione zakładanie, zwłaszcza przy niewysokim wzroście, ale daję radę stając na progu tylnych drzwi i oponie tylnego koła. Ze względu na częste używanie, w lecie chwyty rowerowe są zamontowane 90% czasu. Dlatego mam markowe thule 591 żeby długo przeżyły narażane na warunki atmosferyczne (auto niegarażowane). Mają już 5 sezon i są ciągle w doskonałym stanie. Belki thule wingbar, praktycznie nie ściągam. Tylko w długie kilkutysięczne eskapady na wakacje demontuję je.
Ja mam na dachu bo i tak zimą wożę tam narty czy box, wiec dwóch różnych bagażników to już w ogóle zbyt drogo. Na dachu jest wyzwanie gdy mamy więcej niż 2 rowery , ja mam 3 i środkowy troszkę jest utrudnione zakładanie, zwłaszcza przy niewysokim wzroście, ale daję radę stając na progu tylnych drzwi i oponie tylnego koła. Ze względu na częste używanie, w lecie chwyty rowerowe są zamontowane 90% czasu. Dlatego mam markowe thule 591 żeby długo przeżyły narażane na warunki atmosferyczne (auto niegarażowane). Mają już 5 sezon i są ciągle w doskonałym stanie. Belki thule wingbar, praktycznie nie ściągam. Tylko w długie kilkutysięczne eskapady na wakacje demontuję je.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
-
- Fachman
- Posty: 4993
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Bagażniki rowerowe
Ja mam tak
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Bagażniki rowerowe
U mnie tak rozładowany
i tak załadowany choć tu tylko dwoma rowerami
i tak załadowany choć tu tylko dwoma rowerami
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- Sławek
- Aktywny
- Posty: 53
- Rejestracja: 16 mar 2016, o 14:41
- Reputacja: 0
- Imię: Sławek
- Samochód: Orlando CRD
- Silnik:
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Bagażniki rowerowe
Dzięki panowie - też chyba wybiorę dach thule 591.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość