Strona 1 z 1
pytanie o podwozie????
: 28 lip 2016, o 12:32
autor: ILC
witajcie
dałem się podkusić ojcu i pojechałem polna drogą na skróty.....
ni kamień urósł pod autem....
na szczęście nie wyrządził większych szkód w moim aucie ..
pytanko takie koło a właściwie za łącznikiem elastycznym wydechu jest łapa silnika (chyba tak się to nazywa ) taka czarna część i oryginalnie ma taką wypustkę i ona się odłamała sam ta okrągła aluminiowa część też się przytarła dlatego zastanawiam się też czy warto wymieniać tą część
drugie pytanie
jakiej firmy użyć zabezpieczenia podwozia aby było podobne do oryginalnego ewentualnie jak poprawie wykonać naprawę ubytku bez rdzy jeszcze na szczęście????
z góry dzięki za pomoc
Re: pytanie o podwozie????
: 28 lip 2016, o 12:36
autor: wszim
Zrób foto, ocenimy szkodę czy warto wymienić czy odpuścić.
Re: pytanie o podwozie????
: 28 lip 2016, o 21:31
autor: ILC
no to foto

- 20160728.jpg (77.51 KiB) Przejrzano 3008 razy

- 20160728_.jpg (66.86 KiB) Przejrzano 3008 razy
Re: pytanie o podwozie????
: 28 lip 2016, o 21:36
autor: etac
No to jakiś spray antykorozyjny i nic więcej. Podjedz na warsztat blacharski to może jakąś gumą w spraju to pociągną, albo akrylem lakierniczym.
A co do urwanego elementu po lewej stronie od mocowania/ poduszki silnika, to jest to chyba cześć obudowy skrzyni.
Trzeba by wejść pod auto i zobaczyć dokladnie
Re: pytanie o podwozie????
: 28 lip 2016, o 22:03
autor: wszim
Ten urwany fragment to jest tylko taki cycek.

- cycek z uchwytu.jpg (538.6 KiB) Przejrzano 3003 razy
W zasadzie wygląda jak niepotrzebna wypływka z formy. Może też spełnia jakąś formę tłumika drgań lub jest elementem zaślepionej odnogi z uniwersalnej formy wtryskowej, z której wychodzą różne modele tego elementu. Wg mnie można olać. Co do zadrapania , to na fotce nie wygląda groźnie nie jestem specem od konserwacji ale ja od wielu lat traktuję podwozie preparatami na bazie wosku i parafiny (do profili zamkniętych) i najlepiej mi się sprawdzają bo są penetrujące i cały czas zachowują elastyczność i lepkość do podłoża.
Re: pytanie o podwozie????
: 28 lip 2016, o 22:13
autor: etac
Ten cycek to jeden z punktów w ramie podporowej przy zdejmowaniu silnika, lub skrzyni biegów.
Na codzień nie jest potrzebny
Re: pytanie o podwozie????
: 29 lip 2016, o 09:14
autor: ILC
Oglądając neta wyszło ze ten cycek urwanyto faktycznie obudowa anortyzatora silnika tył na allegro
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6358221124 jest z demontażu boje się czy na przeglądzie nie będę się dopytywac
A ma może ktoś nr oen tej obudowy
Co do samego amorka to taki sam jest w cruzach i strach j ale ciekawe czy mocowanie takie same proszę o info
Re: pytanie o podwozie????
: 29 lip 2016, o 11:39
autor: wszim
ILC pisze: jest z demontażu boje się czy na przeglądzie nie będę się dopytywac
Piszesz o przeglądzie gwarancyjnym? Chcesz mimo wszystko wymieniać skoro wygląda, że ten element nie ma znaczenia?
Re: pytanie o podwozie????
: 29 lip 2016, o 12:58
autor: ILC
Gwarancja juz minęła poprostu z racji wymienia gatunku na naszym drogach kupić i mieć razie coś i założyć jak będzie trzeba
Re: pytanie o podwozie????
: 29 lip 2016, o 13:40
autor: wszim
zadbaj o poprawność wypowiedzi, bo ja nie rozumiem
Re: pytanie o podwozie????
: 29 lip 2016, o 22:48
autor: ILC
Przepraszam juz poprawiam
Chodziło to
Gwarancji już niemam
Szczerze wolał bym chyba mieć taką cześć w zapasie bo niewiem cy będzie puźniej dostępna i zająca kasę
Poza tym auto jest w leasingu i nie wiem czy dojdą ze tam czegoś bakuje i policzą mi jak za złoto a nie aluminium
Dlatego ciekawy jestem czy w innych autach jest montowane takie łoże amortyzatora
O i chyba teraz lepiej to ująłem
Re: pytanie o podwozie????
: 2 sie 2016, o 06:42
autor: paulr
Za kilka km nie pokryje się brudem i nikt bez mikroskopu raczej tego nie znajdzie. Inaczej widzieć to jak wiesz że coś obtarło i jest nowy ślad a co innego po czasie gdy wszystko pokryte brudem..
Re: pytanie o podwozie????
: 2 sie 2016, o 08:09
autor: Avatar
Z mojego doświadczenia wynika że jak masz leasing ustawiony na wykup to ich nic nie interesuje tylko przy naprawach musisz dopelniac formalności czyli posiadać zgodę właściciela. Nie wiem jak to wygląda przy leasingu ustawionym na oddanie samochodu po użytkowaniu bez wykupu, pewnie jakaś kontrolę zewnętrzną robią.