Strona 1 z 1

odpływ wody

: 9 gru 2014, o 16:32
autor: paulr
nie wiem czy ktoś o tym wiedział, ja nie, ale dziś odkryłem pod maską pewnie odpływ wody, otwieram i coś kapie a dodatkowo coś czarnego wystaje, u mnie było to prawie całe zatkane zgniłymi liśćmi, przetkałem śrubokręcikiem i wylało się dość dużo wody , a tych liści też było sporo, pewnie jeszcze trochę i by to zamarzło i odpływu już by przez zimę nie było:)
miejsce zaznaczyłem na czerwono:)
PS to nie mój silnik tylko z googla:)

Re: odpływ wody

: 9 gru 2014, o 16:39
autor: kemoiz
W cruze to samo jest. Prawie zawsze jak otwieram maskę to tam listki wystają

Re: odpływ wody

: 9 gru 2014, o 21:45
autor: wszim
Paulr. W sumie to nie wiem co ty zaznaczyłeś. Fragment osprzętu silnika? Możesz wskazać dokładniej strzałką to miejsce?

Re: odpływ wody

: 9 gru 2014, o 21:54
autor: etac
Kolega wskazał odplyw z podszybia - chyba :zastanawiasie:

Re: odpływ wody

: 9 gru 2014, o 22:23
autor: kemoiz
wszim to jest taki kawałek gumowego spłaszczonego rękawa skierowanego do dołu.

Re: odpływ wody

: 9 gru 2014, o 22:41
autor: wszim
Już kojarzę , jest tam faktycznie taki spłaszczony pisior.
edit. :roll: to nie było nic politycznego.

Re: odpływ wody

: 9 gru 2014, o 22:43
autor: huri_khan
Jak jfx zobaczy silnik to mu serce pęknie :)

Re: odpływ wody

: 10 gru 2014, o 07:29
autor: jfx
Ze ja? A niby czemu???

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

Re: odpływ wody

: 10 gru 2014, o 09:22
autor: pawel
proponowałbym wkleić obok zdjęcie silnika JFX dla porównania :D)

Re: odpływ wody

: 10 gru 2014, o 09:29
autor: wszim
Znaczy taki, że można z nim iść spać do czystej pościeli? ;)

Re: odpływ wody

: 10 gru 2014, o 10:10
autor: jfx
Już dawno nie ;)

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

Re: odpływ wody

: 10 gru 2014, o 16:57
autor: paulr
Ale dopisałem że to 1 zdjęcie znalezione przez google:) mój ogólnie jest czysty, może na przeglądzie myją?? Za to na moim pełno sierści...
A wracając do odpływu, to chodziło mi o tą gumę jak się maskę otworzy to da się zauważyć, pewnie wszystkim się zapycha i jest zapchane a jak liście zgniją to trochę zleci.
Ale zastanawiam mnie gdzie to kapie, mogli zrobić odpływ by kapało na ziemię, a idealnie pod odpływem jest jakaś dla mnie nieznana część silnika:) czyli zimą na rozgrzany element kapie lodowata woda:)