Pytanie o jakość lakieru
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 24 sie 2022, o 11:41
- Reputacja: 1
- Imię: Jarek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.4T
- LPG: Stag
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Pytanie o jakość lakieru
Panowie/Panie
jak to jest z lakierem orlando - o ile taki wątek nie powstał - zauważyłem na swoim modelu delikatne bąble lakieru na wewnętrznej stronie drzwi (pionowo, kąt), tuż za rantem zgrzewu - dołącze zdjęcie niedługo. Przypadłość odrapania drzwi tylnych przez plastik i wdająca się rdza - temat widziałem, czytałem.. Chodzi o prędzej jakby łuszczący się lakier? Drzwi i elementy budy mają inne zabezp antykorozyjne tzn. słaba perforacja przez słabe ocynkowanie blach/brak cynkowania? A może ten typ tak ma?
jak to jest z lakierem orlando - o ile taki wątek nie powstał - zauważyłem na swoim modelu delikatne bąble lakieru na wewnętrznej stronie drzwi (pionowo, kąt), tuż za rantem zgrzewu - dołącze zdjęcie niedługo. Przypadłość odrapania drzwi tylnych przez plastik i wdająca się rdza - temat widziałem, czytałem.. Chodzi o prędzej jakby łuszczący się lakier? Drzwi i elementy budy mają inne zabezp antykorozyjne tzn. słaba perforacja przez słabe ocynkowanie blach/brak cynkowania? A może ten typ tak ma?
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4218
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Drzwi w wielu autach tak mają.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Blachy nie są cynkowane. Teraz stosuje się tańsze rozwiązania, czyli odpowiedni rodzaj stali, która osłonięta fabrycznym dobrym lakierem zapewnia wystarczające zabezpieczenie. Jednak usterka powłoki lakierniczej spowoduje, że do korozji dojdzie, bo blacha nie jest nierdzewką. Ona jedynie nie koroduje sama z siebie jak to bywało dawniej, jest trochę odporniejsza. Jak się mylę niech mnie ktoś poprawi, ale chyba kiedyś etac tak to określał, bo ma wiedzę na temat obecnych technologii.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 24 sie 2022, o 11:41
- Reputacja: 1
- Imię: Jarek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.4T
- LPG: Stag
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Hm mówiąc prościej - usterka lakieru jaka doświadczam może być norma? Może wystąpić i ...tyle ? Generalnie auto było mierzone , lakiernik jeszcze mój zrobił inspekcję auta - fabryczny lakier na nim leży ale .. ma te kilka miejsc -ranty na drzwiach , które wyglądają jakby lakier się tam odparzyl - bąble. Stąd moje pytanie czy ktoś coś podobnego na Orlando zauważył ?
- etac
- Prezes
- Posty: 23843
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: brak
- Silnik: brak
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Ranty i korozja pod mastyka to norma w GM. Niestety trzeba to usunąć. Coś w tym temacie buniopl który to naprawiał.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 24 sie 2022, o 11:41
- Reputacja: 1
- Imię: Jarek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.4T
- LPG: Stag
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
@etac - dzięki za info, mój lakiernik akurat rzekł, że jeśli lakier odchodzi, brak ocynku.. albo ocynk odpada to auto do odsprzedaży. Jakoś się zaprzyjaźniłem z Olkiem, nie chcę go sprzedawać - raczej właśnie chcę to naprawić u tego lakiernika - narazie to drobne rzeczy, mam nadzieję, że wystarczy to naprawić i po problemie - dorzucam zdjęcia:
https://zapodaj.net/6f114d2ab3c28.jpg.html
https://zapodaj.net/b49003506a355.jpg.html
https://zapodaj.net/6f114d2ab3c28.jpg.html
https://zapodaj.net/b49003506a355.jpg.html
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4218
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Tam nie ma ocynku. Już Ci pisali. Ocynk to chyba na Audi, fajny mechanik i fajne porady to częsty problem z tymi drzwiami nawet na gwarancji, no i którymi blachami w aucie jeszcze tak stukasz kilka razy dziennie? Tylko drzwiami z powodu lakieru na drzwiach nigdy bym auta nie sprzedała.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 24 sie 2022, o 11:41
- Reputacja: 1
- Imię: Jarek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.4T
- LPG: Stag
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Akurat lakiernik zaufany, dobry i sprawdzony - z tym modelem ma pierwszy kontakt więc.. dla niego to nowum, przeważnie grzebie we francuzach a tam ocynk dość odporny jest na rdzę, nawet na drzwiach (posiadałem meganke 15 letnią, nic się nie zdarzyło złego) ale co producent to ... inna forma produkcji. W każdym razie - też nie rozważam sprzedaży z powodu drzwi - uzupełnię brak i obserwacja, podwozie już mam zabezp - dwa razy epoksydem + baranek po całości.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2023, o 07:44 przez bubu1769, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto cytat.
Powód: Usunięto cytat.
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4218
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Ale co Ci z tym ocynkiem. Pisali wyżej że nie są to blachy cynkowane. To chyba próżno ocynku szukać opadającego bądź trzymającego się blachy. Nie ma to nie ma, więc nie odpadnie.
Ten sam problem z drzwiami jest i w oplu i w mazdzie i w toyocie. Akurat sprawdzone osobiście. Im starsze auto tym więcej tego problemu.
Ten sam problem z drzwiami jest i w oplu i w mazdzie i w toyocie. Akurat sprawdzone osobiście. Im starsze auto tym więcej tego problemu.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 24 sie 2022, o 11:41
- Reputacja: 1
- Imię: Jarek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.4T
- LPG: Stag
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
@Dokia - tylko nadmieniłem, że ocynk dość często jest stosowany, jednak jak mówisz - nie Chevrolet.
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4218
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Dlatego Ci nie odpada. Doucz mechanika przy okazji aby takich kocopołów nie głosił zrobisz drzwi i będziesz latać. Ja w mazdzie musiałam wymienić wszystkie cztery - tak ranty poszły. Cóż nie sprawdziliśmy tego przy zakupie a tam była szpachla na tych rantach i świeży lakier a po 3 latach cudnie "odbiło". Mazda też nie ma ocynku ma co najwyżej szpachlę zabezpieczającą
No to częste akcje z tymi drzwiami i w wielu markach a też rzadko ktoś jak kupuje czepia się rantów drzwi bo to nie mechanika i do szybkiego zrobienia.
Szerokości i bezawaryjności
No to częste akcje z tymi drzwiami i w wielu markach a też rzadko ktoś jak kupuje czepia się rantów drzwi bo to nie mechanika i do szybkiego zrobienia.
Szerokości i bezawaryjności
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 24 sie 2022, o 11:41
- Reputacja: 1
- Imię: Jarek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.4T
- LPG: Stag
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
@dokia, nauczyony doświadczeniem akurat często przy zakupie auta oglądam ranty, krańce blach itp - tu też to sprawdzałem i .. nie bąblowało - chyba, choć może to przeoczyłem - rzecz ludzka, skupiłem się na warstwie zewnętrznej, przemierzeniu lakieru, sprawdzeniu historii pojazdu, kontroli na stacji diagnostycznej przedzakupowej etc. well, auto nie jest nowe - z pewnymi rzeczami trzeba sie pogodzić i żyć do przodu wzajemnie Szerokości.
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4218
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
A długo go masz? Bo jak krótko i bąbluje to tak jakby ktoś to zrobił na sprzedaż. Przynajmniej tak mi się skojarzyło.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 24 sie 2022, o 11:41
- Reputacja: 1
- Imię: Jarek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.4T
- LPG: Stag
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
@Dokia - od września 2022, kwestia tego, że lakier jest oryginalny... nie był grzebany w tych miejscach. Na moje oko, wydaje się prawdopodobna wersja - że ten typ tak ma... bo 4 pary drzwi, mają podobnie.. a to już za duży hardkor szczególnie, że wierzchni lakier jest oryginał.
Ergo: sprawdziłem historię auta, nawiązałem nawet kontakt z pierwszą właścicielką z austrii, via messenger, rozmawialiśmy chwilę i niski przebieg oraz stan auta wynikał z tego, że auto służyło jako transport dla jej psów ale miała ochraniacze na siedzenia - stąd bdb stan wnętrza + hak założony na rower. A do pracy miała 11km. Auto było garażowane. Na tyle na ile mówiła prawdę - może - ale o przygodzie lakierniczej wspomniała o klapie tylnej i tam faktycznie widać jakby podlakierowanie zadrapania, pokazuje więcej mikronów - klapa nie była demontowana.
Ergo: sprawdziłem historię auta, nawiązałem nawet kontakt z pierwszą właścicielką z austrii, via messenger, rozmawialiśmy chwilę i niski przebieg oraz stan auta wynikał z tego, że auto służyło jako transport dla jej psów ale miała ochraniacze na siedzenia - stąd bdb stan wnętrza + hak założony na rower. A do pracy miała 11km. Auto było garażowane. Na tyle na ile mówiła prawdę - może - ale o przygodzie lakierniczej wspomniała o klapie tylnej i tam faktycznie widać jakby podlakierowanie zadrapania, pokazuje więcej mikronów - klapa nie była demontowana.
-
- Wymiatacz
- Posty: 1513
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 78
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pytanie o jakość lakieru
Mój Olek 2012 też garażowany i zero rdzy, bąbli, purchli itp.
*Nie jestem mechanikiem samochodowym!
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4218
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Bo nie w każdym wyjdzie. W moim poprzednim nic nie wyszło , nawet jak były zatkane odpływy. Dziwiłam się że na forum młodsze miały już rdzę. Potem "postarałam się " o wymianę drzwi z AC to już nie wyjdzie do końca życia tego poprzedniego auta
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 24 sie 2022, o 11:41
- Reputacja: 1
- Imię: Jarek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.4T
- LPG: Stag
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5838
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 346
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Dużo zależy od tego czym są sypane drogi zimą.
- etac
- Prezes
- Posty: 23843
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: brak
- Silnik: brak
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
tak jak pisałem - kolega Bunioopl
I tak szczerze nie ma na to wpływ lakier a blacha
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
A ja wg mnie mikrouszkodzenia lakieru spowodowane np piaskowaniem, ocieraniem, drapaniem pazurami.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 24 sie 2022, o 11:41
- Reputacja: 1
- Imię: Jarek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.4T
- LPG: Stag
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Krótko mówiąc - będę naprawiać - poobserwowałem sobie drzwi i .. pęcherzyki drobne jakby wysypka widocznie u kierowcy , na dole drzwi do krawędzi - od odplywów w dół , z kolei pozostałe - w mniejszym lub w ogóle stopniu nie do zweryfikowania. Reasumując, najmniej używane drzwi - mają najmniej tego mankamentu. Ustalam termin, zrobię, pochwale się co dalej w temacie. Póki co - chyba formuła tematu wyczerpana. Dzięki za wszelkie sugestie.
- etac
- Prezes
- Posty: 23843
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: brak
- Silnik: brak
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
od wewnątrz przy mastyce? Pazury?
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Fachman
- Posty: 4997
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Ja zrobiłem. Na razie spokój.
Wada fabryczna. Złe zabezpieczenie blachy.wszim pisze:A ja wg mnie mikrouszkodzenia lakieru spowodowane np piaskowaniem, ocieraniem, drapaniem pazurami.
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 24 sie 2022, o 11:41
- Reputacja: 1
- Imię: Jarek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.4T
- LPG: Stag
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
@Bunioopl dogadałem ze swoim lakiernikiem - zrobi marzec/kwiecień - ale jak Ty też to ogarniałeś i póki co jest spokój - to napawa mnie optymizmem, zaleczy się rany zanim stanie się to poważne i będzie śmigać
-
- Fachman
- Posty: 4997
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Pytanie o jakość lakieru
Ja już drugi raz to poprawiałem. Za pierwszym razem jakiś słaby lakier miałem.
Jesienią dobrze oczyściłem, potem jakiś preparat na rdzę. Ala kortanin, potem podkład epoksydowy, potem sikaflex. A na koniec lakier bazowy i potem bezbarwny.
Jesienią dobrze oczyściłem, potem jakiś preparat na rdzę. Ala kortanin, potem podkład epoksydowy, potem sikaflex. A na koniec lakier bazowy i potem bezbarwny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości