Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
-
- Świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 maja 2019, o 10:22
- Reputacja: 0
- Imię: Bartek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.8 benzynowy
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
Hej,
Potrzebuje pomocy z usunięciem przecieków wody do bagażnika. Po deszczu lub myciu woda pojawia się pod bocznymi oknami bagażnika, w szczelinie pomiędzy górnym (białym) i dolnym (czarnym) plastikowym bocznym panelem. Pewnie większość cieknie pomiędzy panelami a nadwoziem i gromadzi się gdzieś na dole. Problem dotyczy obu stron. Podejrzewam, że to bocze okna w bagażniku są nieszczelne (oba są niefabrycznie). Druga hipoteza, to cieknące mocowania do bagażnika dachowego. A trzecia do przepusty przewodów do klapy bagażnika. Mam do Was dwa pytania:
(1) Jak zdemonotować boczne plastikowe panele z bagażnika (górny/biały i dolny/ czarny)
(2) Gdzie prawdopodobnie jest przeciek
Dzięki.
Potrzebuje pomocy z usunięciem przecieków wody do bagażnika. Po deszczu lub myciu woda pojawia się pod bocznymi oknami bagażnika, w szczelinie pomiędzy górnym (białym) i dolnym (czarnym) plastikowym bocznym panelem. Pewnie większość cieknie pomiędzy panelami a nadwoziem i gromadzi się gdzieś na dole. Problem dotyczy obu stron. Podejrzewam, że to bocze okna w bagażniku są nieszczelne (oba są niefabrycznie). Druga hipoteza, to cieknące mocowania do bagażnika dachowego. A trzecia do przepusty przewodów do klapy bagażnika. Mam do Was dwa pytania:
(1) Jak zdemonotować boczne plastikowe panele z bagażnika (górny/biały i dolny/ czarny)
(2) Gdzie prawdopodobnie jest przeciek
Dzięki.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
Ktoś dość dawno temu miał taki przypadek, że ciekło mocowaniem od bagażnika. Innych nie kojarzę.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
-
- Stały bywalec
- Posty: 200
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 22:50
- Reputacja: 0
- Imię: Maciej
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.8 141KM benz
- LPG: BRC
- Lokalizacja: POLSKA
Re: Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
Najlepiej zdejmij boczki, zamknij się w aucie i niech ktoś leje wodę przesuwając się od najniższego punktu do bagażnika dachowego.
Ogólnie możliwe źródła wody w bagażniku to:
1) mocowanie bagażnika / czarna listwa. Jest ona mosowana na spinki, a pomiędzy spinką i blachą jest uszczelka z mikrogumy. I teraz tak, uszczelki anie samej spinki nie dostaniesz osobno, przynajmniej w ASO sprzedają cały komplet, ale duże koszty. Jeżeli to jest wina uszczelki, to sposób jest taki, aby zdjąć listwę i przy odrobinie szczęścia, jeżeli nie połamiesz spinki, kupić arkusz mikrogumy, i samemu sobie dociąć taką uszczelkę.
2) jeżeli woda leje się przez szybę, to pojechać do szklarza, niech ją przeklei, pewnie około 100 weźmie za 1 szt.
3)sprawdź połączenie poszycia dachu z bokiem samochodu. Poniżej zdjęcia. Oczyść dokładnie obie strony i sprawdź czy nie ma tam małych pęknięć wzdłuż połączenia, ja tak miałem i to z obu stron jednocześnie. Oczywiście listwy trzeba było zdemontować, i blacharz-lakiernik, oczyścił u mnie te połączenia, zagumkował i pomalował.
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Ogólnie możliwe źródła wody w bagażniku to:
1) mocowanie bagażnika / czarna listwa. Jest ona mosowana na spinki, a pomiędzy spinką i blachą jest uszczelka z mikrogumy. I teraz tak, uszczelki anie samej spinki nie dostaniesz osobno, przynajmniej w ASO sprzedają cały komplet, ale duże koszty. Jeżeli to jest wina uszczelki, to sposób jest taki, aby zdjąć listwę i przy odrobinie szczęścia, jeżeli nie połamiesz spinki, kupić arkusz mikrogumy, i samemu sobie dociąć taką uszczelkę.
2) jeżeli woda leje się przez szybę, to pojechać do szklarza, niech ją przeklei, pewnie około 100 weźmie za 1 szt.
3)sprawdź połączenie poszycia dachu z bokiem samochodu. Poniżej zdjęcia. Oczyść dokładnie obie strony i sprawdź czy nie ma tam małych pęknięć wzdłuż połączenia, ja tak miałem i to z obu stron jednocześnie. Oczywiście listwy trzeba było zdemontować, i blacharz-lakiernik, oczyścił u mnie te połączenia, zagumkował i pomalował.
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
- Świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 maja 2019, o 10:22
- Reputacja: 0
- Imię: Bartek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.8 benzynowy
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
Dziękuję za wskazówki i zdjęcia. Mógłby ktoś jeszcze doradzić jak zdejmuje się boczki w bagażniku?
-
- Fachman
- Posty: 4992
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
Wyciągasz schowek, dwie śruby na dnie trzeba odkręcić. Listwa progowa jest na zatrzaskach ponosisz do góry. Potem fotele trzeciego rzędu. Każdy jest na dwóch śrubach. Potem wykręcasz śruby uchwytów do zabezpieczania ładunku. I odciągasz boczek. Wszystko jest na zatrzaskach.
Nie pamiętam, czy czasami nie ma jeszcze śruby przy rączkach. Chyba są pod zaślepką je też trzeba wykręcić. Wyjąć światełko i jeszcze odkręcić pasy. To już chyba wszystko.
Nie pamiętam, czy czasami nie ma jeszcze śruby przy rączkach. Chyba są pod zaślepką je też trzeba wykręcić. Wyjąć światełko i jeszcze odkręcić pasy. To już chyba wszystko.
-
- Stały bywalec
- Posty: 200
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 22:50
- Reputacja: 0
- Imię: Maciej
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.8 141KM benz
- LPG: BRC
- Lokalizacja: POLSKA
Re: Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
Tu znajdziesz odpowedź: http://www.autocats.ws/manual/...tis091 ... START.html
Oczywiście patrz na część: instrukcje serwisowe.
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Dodano po 2 minutach 30 sekundach:
W poprzednim poście wkradł się błąd. Poprawny link to: http://www.autocats.ws/manual/chevrolet ... lando.html
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Oczywiście patrz na część: instrukcje serwisowe.
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Dodano po 2 minutach 30 sekundach:
W poprzednim poście wkradł się błąd. Poprawny link to: http://www.autocats.ws/manual/chevrolet ... lando.html
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
- Świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 maja 2019, o 10:22
- Reputacja: 0
- Imię: Bartek
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.8 benzynowy
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Stały bywalec
- Posty: 200
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 22:50
- Reputacja: 0
- Imię: Maciej
- Samochód: Orlando
- Silnik: 1.8 141KM benz
- LPG: BRC
- Lokalizacja: POLSKA
Re: Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
I jak, udało się znaleźć źródło przecieku?
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
Kurcze nie wiem czy nie mam podobnej przygody. Ostatnio przy tych deszczach gdy wsiadam do samochodu to czuję wyraźny stęchły zapach gnijącej wykładziny. I chyba raczej od tyłu on dochodzi.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
-
- Fachman
- Posty: 4992
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
Podnieś fotele trzeciego rzędu. Włóż rękę pod niego i zobacz czy jest mokro/wilgotno. Albo wyciągnij ten schowek w bagażniku. Ale po podniesieniu siedzeń jest szybciej.
Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
Jutro mam długą trasę z mocno zapakowanym olkiem, do tego znowu leje. Nie miałem zbyt możliwości na szczegółowe zbadanie ale wygląda, że mam mokro pod nogami tylnego prawego pasażera (w II rzędzie, nie III). Na razie ściągnąłem gumowy dywanik i będę suszył w trasie. Jadę na północ, tam ma nie padać , może przeschnie. Zastanawiam się czy aby nie mogłem wtrysnąć tej wody z zewnątrz przez uszczelki drzwiowe silnym strumieniem lancy, podczas mycia kilka dni temu.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Przecieki i demontaż plastikowych paneli z bagażnika
Wyschło. Wydaje mi się, że to jednak ja wtrysnąłem lancą. Wilgoć była tylko powierzchowna, bo od strony karoserii sucho. Zaśmierdziało się bo przez 2 tygodnie ciągle z nieba paprało. Nie miało szans wyschnąć, zwłaszcza pod gumowym dopasowanym dywanikiem.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości