Demontaż boczków tylnych drzwi

Modyfikacje i inne tematy dotyczące nadwozia i wnętrza
ODPOWIEDZ
kyoto
Świeżak
Posty: 20
Rejestracja: 12 sty 2014, o 17:00
Reputacja: 0
Imię: Dominik
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 16V DOHC
Lokalizacja: Łajski
Kontakt:

Demontaż boczków tylnych drzwi

Post autor: kyoto » 1 cze 2014, o 13:40

Przymierzam się do włożenia dwóch głośników na półkę w moim Laczku (zostały mi po Uniaczku, gdzie montaż jest banalny: głośniki tylne są podpięte za fotelami z tyłu, kwestia pociągnięcia kabla).

Problem w tym, że jak zabrałem się za demontaż boczków to natrafiłem na 2 przeszkody:
1) Nie chciała zejść osłonka od górnego głośniczka (ta z wajchą od otwierania drzwi). Próbowałem z każdej strony i mam wrażenie, że z jednej jest przykręcona (tylko jak dostać się do tej śrubki?)
2) Wihajster od odkręcania szyb nie chce zejść :( Jak zdjąć go z czułością, żeby nie musieć sklejać całego boczku?

Dla ciekawskich, głośniki to HERTZ Dieci DCX 690.3 180W :)

piciks
Aktywny
Posty: 51
Rejestracja: 18 lis 2013, o 20:25
Reputacja: 0
Imię: Piotr
Samochód: LaNOcetti
Silnik:
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Demontaż boczków tylnych drzwi

Post autor: piciks » 1 cze 2014, o 23:26

wichajster od otwierania szyb jest zabezpieczony takim dyngsem jak zapewne dobrze wiesz :D

Obrazek

to cuś od tweetera jest na zatrzaskach. żeby ich nie zmasakrować proponuje wszystko odkręcić i całym boczkiem drzwi zadziałać! w sensie nie zdejmować tego oddzielnie, bo to się prawie zawsze połamie...

śrubka w uchwycie drzwi i cztery na dole. zdejmowanie tej sprężynki przy korbce jest irytujące ale dasz obie radę.

z przodu montowałem sobie hertze dsk w rabrycznych miejscach i były ciut za duże. musiałem w boczkach od środka jakby przyszlifować taki rant plastikowy żeby nie naciskał na membranę głośnika, ale może z tyłu nie będzie takiego problemu nie wiem.

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: Demontaż boczków tylnych drzwi

Post autor: XaRaDaS » 2 cze 2014, o 09:20

Ja podpowiem jak w miarę łatwo korbkę zdjąć, ten dyngs to zakrzywiony znak Omega, więc z jednej strony masz ucho, a z drugiej końcówki i od tej mańki cienkim śrubokrętem podważasz i spychasz go i po kłopocie. Tylko trzeba uważać, żeby nie strzelił, bo potem to trzeba szukać :D

A faktem jest, że rączki od otwierania drzwi to z całym boczkiem ściągasz, ja raz ściągałem sam ten plastik i połamałem.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
huri_khan
Zasłużony dla forum
Posty: 5237
Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
Reputacja: 91
Imię: Robert
Samochód: Kia Proceed
Silnik: 1,4 T
Inny samochód: Ford Mondeo
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Demontaż boczków tylnych drzwi

Post autor: huri_khan » 2 cze 2014, o 10:10

To się nazywa zawleczka :mrgreen:
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło :)

Awatar użytkownika
karpior
Profesjonalista
Posty: 659
Rejestracja: 19 mar 2014, o 19:34
Reputacja: 3
Imię: Piotr
Samochód: Lacetti HB 1.6
Silnik:
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Re: Demontaż boczków tylnych drzwi

Post autor: karpior » 2 cze 2014, o 22:25

co do ściągania osłonek tweeterów (i klamki) to ja już to tyle razy ściągałem że aż się wyłamały w większości te uchwyty zatrzasków... nowa ramka do tylnych drzwi kosztuje na szczęście całe 12zł (bez tweetera sam plastik), ja kupowałem w ASO na zamówienie.
Najlepszy sposób to tak jak wspominają koledzy - manewrować całym boczkiem aż wyskoczy sama.
Natomiast co do głośników w półce to pomijając kwestię psucia sobie sceny to widzę, że głośniki mają 90W RMS... Trochę biednie jak mają chodzić pod radiem... :roll:
Polecam odseparowany przód na 165mm + piecyk 8-) i oczywiście wygłuszenie drzwi 8-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lacetti/Nubira Nadwozie / Wnętrze”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość