Progi

Modyfikacje i inne tematy dotyczące nadwozia i wnętrza
ODPOWIEDZ
serinus
Aktywny
Posty: 51
Rejestracja: 4 mar 2017, o 19:28
Reputacja: 0
Imię: Michał
Samochód: Epica
Silnik: 2.0, 147KM, benz., 2007
Inny samochód: Chevrolet Lacetti 1.4 hb, LPG
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Progi

Post autor: serinus » 13 paź 2017, o 10:18

Cześć,

taka ciekawostka. Samochód z zewnątrz wygląda fajnie, zero rdzy, elegancko się prezentuje.

A tymczasem w progach... biesiada. (foto dzięki youtuberowi TomTom Garaż).

Poza rdzą jest tam też sporo brudu, ale gdybym chciał to od razu potraktować jakimś środkiem do profili to chyba wyszłaby z tego niezła zupa.

Moją uwagę zwróciło przelewanie się wody w podwoziu. Wpierw myślałem, że to w baku brakuje benzyny. Ale otworzyłem zaślepki progów i się polało. Naprawdę sporo wody.

Czekam na niedzielę/poniedziałek kiedy mają być jeszcze w miarę ciepłe dni, żeby zdjąć zaślepki i osuszyć progi/wylać wodę.

Czy jest jakiś dobry patent na usunięcie tego brudu? Nie mam kompresora, nie mam karczera.
Załączniki
3.jpg
3.jpg (64.12 KiB) Przejrzano 6564 razy
2.jpg
2.jpg (74.77 KiB) Przejrzano 6564 razy
1.jpg
1.jpg (38.05 KiB) Przejrzano 6564 razy

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: Sebastian » 13 paź 2017, o 18:34

Jedyne co przychodzi mi do głowy bez otwierania progów to zastosować technologię którą stosuje się przy renowacji zbiorników paliwa, czyli wytrawienie rdzy + jakaś farba i ew. na to środek do konserwacji profil. Wiem, że firma fertan ma coś takiego w ofercie, ale z tej technologii nie korzystałem (korzystałem tylko z konwertera rdzy, który jest dość fajny, ale trzeba się trzymać opisu technologii i czasów).
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

lacetti2004
Świeżak
Posty: 24
Rejestracja: 18 paź 2017, o 20:37
Reputacja: 0
Imię: Robert
Samochód: Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: lacetti2004 » 18 paź 2017, o 21:43

Zamiast środka do profili zamkniętych użyj oleju. Olej hydrauliczny nie śmierdzi, mniej brudzi w razie kontaktu a efekt da podobny.

lukaslacetti
Profesjonalista
Posty: 726
Rejestracja: 2 lut 2017, o 10:46
Reputacja: 22
Imię: Łukasz
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.6 109KM
LPG: Stag 300 Premium
Lokalizacja: Wo
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: lukaslacetti » 19 paź 2017, o 07:10

Polecam równiez, w tamtym roku pozalewałem progi olejem rozbryzgowo z kompresora przez otwory technologiczne wszędzie gdzie sie da przez dwa dni kapało oczywiście stał przez ten czas w garazu w tym roku to powtórze , fakt auto nie jezdzi w zimie ale profilaktycznie tak robie. Wiadomo że są specjalne środki dzięki którym przybywa pieniedzy w portfelu tym co je wymyslili, ale kazdy psika tym czym uważa za słuszne zrobie jakies fotki jak wyglada sytuacja umnie wewnątrz progów.

kjas9
Profesjonalista
Posty: 844
Rejestracja: 26 sty 2015, o 22:31
Reputacja: 25
Imię: Krzysztof
Samochód: Cruze1,4 Sw LTZ+2012
Silnik: 1,4 T +chip 163 km
LPG: KME Skay Max
Lokalizacja: SO
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: kjas9 » 21 paź 2017, o 19:58

Potwierdzam stary niezawodny sposób stosowany przez mojego ojca od 30 lat wypróbowany na 2 skodach-100mb i Faworit ,2 maluchach i ciroenie saxo.Polski bitex rozcięczony olejem i wtryśnięty pod ciśnieniem w każdą możliwą dziurę.Minus kapie przez dwa lata przy wysokiej temp latem.Zalety - Skoda faworit 91 dojeżdżana prze zemnie sprzedana jako pełnoletnia zero rdzy w progach drzwiach i klapie co jest normalką w tych modelach.Saxo 2003 zero rdzy.I najgorsze nie posłuchałem dobrych rad zaufałem nowym technologiom i teraz progi do wymiany.Wniosek nie wszystko co stare jest złe.
Lacetti 1,6 sx zmienione w cdx 2011-2019

Awatar użytkownika
wojbur
Zasłużony dla forum
Posty: 2493
Rejestracja: 14 wrz 2013, o 21:50
Reputacja: 2
Imię: Wojtek
Samochód: Hyundai ix20
Silnik: 1.6 125 KM
LPG: tak
Lokalizacja: SZO
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: wojbur » 21 paź 2017, o 20:00

Krzysztof - z nieba mi spadłeś :) właśnie przeszukiwałem internety jak zabezpieczyć podwozie ( i nie tylko). Myślę że Twój przykład jest dowodem na bezsensowność wywarzania otwartych drzwi... :)

kjas9
Profesjonalista
Posty: 844
Rejestracja: 26 sty 2015, o 22:31
Reputacja: 25
Imię: Krzysztof
Samochód: Cruze1,4 Sw LTZ+2012
Silnik: 1,4 T +chip 163 km
LPG: KME Skay Max
Lokalizacja: SO
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: kjas9 » 21 paź 2017, o 20:18

Jedyna trudność to warsztat który zgodzi się na takie zabezpieczenie u ojca w Katowicach- Brynowie był taki jeden spec który tyko tym się zajmował ,ale niestety ...
Lacetti 1,6 sx zmienione w cdx 2011-2019

Awatar użytkownika
wojbur
Zasłużony dla forum
Posty: 2493
Rejestracja: 14 wrz 2013, o 21:50
Reputacja: 2
Imię: Wojtek
Samochód: Hyundai ix20
Silnik: 1.6 125 KM
LPG: tak
Lokalizacja: SZO
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: wojbur » 21 paź 2017, o 20:19

Mam już na to pewien pomysł, choć w tym przypadku trudno będzie o fakturę czy paragon na usługę :) Wiesz może w jakich proporcjach to mieszać, z jakim olejem?

kjas9
Profesjonalista
Posty: 844
Rejestracja: 26 sty 2015, o 22:31
Reputacja: 25
Imię: Krzysztof
Samochód: Cruze1,4 Sw LTZ+2012
Silnik: 1,4 T +chip 163 km
LPG: KME Skay Max
Lokalizacja: SO
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: kjas9 » 21 paź 2017, o 21:59

Nie wiem ale jutro się popytam bo będę w Katowicach i dam znać dokładnie jak coś .
Lacetti 1,6 sx zmienione w cdx 2011-2019

z13
Profesjonalista
Posty: 545
Rejestracja: 27 lut 2016, o 21:29
Reputacja: 0
Imię: Michał
Samochód: Lacetti 1.6+LPG
Silnik:
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: z13 » 21 paź 2017, o 22:38

Przydałby się ktoś taki w Kce od konserwacji :)

lukaslacetti
Profesjonalista
Posty: 726
Rejestracja: 2 lut 2017, o 10:46
Reputacja: 22
Imię: Łukasz
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.6 109KM
LPG: Stag 300 Premium
Lokalizacja: Wo
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: lukaslacetti » 22 paź 2017, o 10:45

Bo stare metody są najlepsze nowe technologie sa tak robione aby najmniej zaszkodzić srodowisku co nie znaczy ze starymi metodami nie darady tak tego wykonać da sie ale coezko albo samochód musi stac kilka dni aby wykapało to

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: MarcinekNu2 » 22 paź 2017, o 16:34

Ja tam gdzie się da i widzę rdzę wale Cortanin-f. Całkiem ładnie wiąże rdzę i kosztuje grosze, a i produkt Polski.

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: Sebastian » 22 paź 2017, o 20:29

czym zabezpieczasz późnień Cortanin ? Dajesz mu zalecany czas na przereagowanie ?
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

butelsonic
Bywalec
Posty: 112
Rejestracja: 12 sty 2014, o 21:58
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Nubira
Silnik: 1.8 T18SED
LPG: LandiRenzo Omegas
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: butelsonic » 9 lis 2017, o 15:46

Oo widzę że nie tylko ja mam wodę w progu :) Z tą różnicą że po zakupie zabezpieczyłem od środka i na kamerce nie wyglądają tak źle.

Do zabezpieczenia polecam Valvoline Tectyl ML. Dlaczego? Bo chyba jako jedyny oprócz wosku powstrzymuje postępującą korozję/

lacetti2004
Świeżak
Posty: 24
Rejestracja: 18 paź 2017, o 20:37
Reputacja: 0
Imię: Robert
Samochód: Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: lacetti2004 » 14 lis 2017, o 21:22

Najlepsze po tym oleju w progach jest to że wszystkim kapie z silnika a nam z progów :Y

kjas9
Profesjonalista
Posty: 844
Rejestracja: 26 sty 2015, o 22:31
Reputacja: 25
Imię: Krzysztof
Samochód: Cruze1,4 Sw LTZ+2012
Silnik: 1,4 T +chip 163 km
LPG: KME Skay Max
Lokalizacja: SO
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: kjas9 » 8 gru 2017, o 20:18

Progi wymienione ( to zn. reperaturki).Jak bym nie zobaczył to bym nie uwierzył ,stare progi skorodowane na całej długości w miejscu gdzie jest fabryczny baranek, miejscami płaty rdzy trzymające sie tej gumy-powyzej co dziwne zdrowe.Blacha orginalna cieniutka 0,7ew 0,8mm,w wymienionych co najmniej 1mm. Najlepsza sprawa-jak sprawdzić stan progu, wystarczy popukać jeżeli odgłos jest dżwieczny to ok,a im bardziej głuchy tym gorzej(tutaj antykorozyjne baranki itp nie odgrywaja roli).Znajomy który mi to robił pokazywał miejsca zgnite na słuch ,a poniewaz nie wierzyłem kazał mi zaznaczyc osobiście markerem, po wycięciu to co zaznaczyłem zgadzało sie z tym co mówił.I jeszcze jedna ciekawostka- np miejsce lekko zardzewiałe gdzie widać jeszcze blachę więc wydaje sie ze wystarczy wyczyścić zaimpregnować i jest ok to nic bardziej błędnego ,blacha w tym miejscu już zaczyna wyglądać jak kanapka ma warstwy rdzy.Wskazane jest dorobienie dodatkowych wzmocnień przy słupku środkowym i na końcach progów.Wszystko zabezpieczone minią , z zewnątrz dodatkowo podkładem i malowane kolorem.Pozostało mi zabezpieczenie od wewnątrz ale spec z Katowic o którym pisałem kilka postów wcześniej niestety już nie pracuje .Podsumowanie robocizna 800zł plus progi150 i 50 na piwo wypite razem po robocie.Minusy -kac i tydzień bez samochodu.
Lacetti 1,6 sx zmienione w cdx 2011-2019

GoLL@B
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
Reputacja: 1
Imię: Krzysiek
Samochód: Daewoo Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: W-w/Dz-n
Kontakt:

Re: Progi

Post autor: GoLL@B » 13 maja 2018, o 22:20

Ja też zrobiłem już prawy. Lewy jeszcze wciąż mam do zrobienia. Myślałem że jest w troszkę lepszym stanie, ale niestety też już wylazła dziura. Problem z progami jest taki, że lakier i baranek pięknie ukrywają zło, które się tam dzieje od wewnątrz.

Po wycięciu okazało się, że niestety dość mocno jest pognity już sam próg, nie tylko jego poszycie, a więc blacharz miał dość sporo do odbudowania - stwierdził, że niestety ale było to przeczekane.

Reperaturkę kupiłem w POTAKu. Mój blachach też skomentował, że trzeba przyznać, że blacha w tej reparaturce to jest porządna. Jedyne co, to podobno same przetłoczenia nie były zbyt spasowane (też mi się tak wydawało po przymiarce), ale na szczęście można było odciąć niżej - za tym niepasującym przetłoczeniem.

Dodatkowo zwróciłem uwagę na tę szparę która jest w tej wnęce koła. Mój blachach stwierdził, że lepiej to uszczelnić jakąś gumą w płynie i na to się zdecydowałem.

Robota prawej strony wyniosła mnie ok. 140zł za próg + wysyłka i 600 robocizna. Mam od razu zrobioną konserwację wewnątrz progów. Nie wiem, czym dokładniej konserwowane, ale jest to gęsta czarna maź, jak smoła która wypływała przez kilka dni. Śmierdzi rozpuszczalnikiem już od tygodnia ... coraz słabiej ale jednak. Może jednak te bardziej ekologiczne środki lepsze z kolei dla naszego zdrowia, bo jednak ten smród jakoś do środka też wchodzi.

Dodatkowo ja zdecydowałem się za namową na podniesienie baranka nieco wyżej do pierwszego przetłoczenia, ma to też podobno chronić próg.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lacetti/Nubira Nadwozie / Wnętrze”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość