Kupiłem Cruze 2.0 diesel 163KM r. 2012 i jedna rzecz nie daje mi spokoju. Jak odpalę auto na postoju to oczywiście słychać silnik

ale jak również jadę , ruszę, to słyszę z lewej strony auta charakterystyczny terkot . Jest bardzo delikatne ale słychać z okolic lusterka. Tak jakby delikatnie głos silnika przedostawał się do kabiny. Przy większej prędkości powiedzmy od 70km/h zanika ten dzwięk z uwagi też na opływ pewnie powietrza.
Czy u Was w dieslach też jest podobny efekt? Zeby nie ten terkot, bardzo subtelny (ale jednak) to byłoby super .Zastanawia mnie czy jest jakaś nieszczelność kabina, silnik, czy TTTM ?