Demontaż kokpitu
-
- Świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 lis 2019, o 20:08
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: CRUZE
- Silnik: 1.7 130KM Diesel
- Lokalizacja: Czeladź
- Kontakt:
Demontaż kokpitu
Witam, z góry przepraszam jeśli powtarzam temat ale szukałem i nie znalazłem. Potrzebuje zdemontować kokpit, czy ktoś dysponuje manualem, zdjęciami które obrazują krok po kroku od czego zacząć i na czym skończyć przy demontażu. Bardzo ułatwiło by mi to zadanie, a nie chce nic urwać uszkodzić. Z góry dziękuje za każde spostrzeżenie podpowiedź i wskazówki.
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4211
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Wujek Google + wpisana fraza+ zaznaczenie "filmy"
albo u nas tu, bo już było viewtopic.php?t=2989
albo u nas tu, bo już było viewtopic.php?t=2989
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 lis 2019, o 20:08
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: CRUZE
- Silnik: 1.7 130KM Diesel
- Lokalizacja: Czeladź
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Na filmiku który dałeś jest tylko konsola środkowa na filmikach z https://www.youtube.com/results?search_ ... olet+cruze również tylko konsola środkowa... a mnie interesuje demontaż całego kokpitu nie tylko konsoli środkowej. Dlatego pytałem czy jest ktoś kto to robił i dysponuje zdjeciami filmikami itd... co dlaej po zdemontowaniu konsoli środkowej..
Ostatnio zmieniony 4 kwie 2020, o 09:46 przez etac, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto zapis z CYTUJ
Powód: usunięto zapis z CYTUJ
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4211
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Oj przepraszam. A co chcesz zrobić dokładnie? Co chcesz wydobyć/wymienić?
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
-
- Fachman
- Posty: 4996
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Nie dałeś...... Tylko dałaś. A lepiej brzmiało by, wstawiłaśErtede pisze:Na filmiku który dałeś jest tylko konsola środkowa na filmikach z https://www.youtube.com/results?search_ ... olet+cruze również tylko konsola środkowa... a mnie interesuje demontaż całego kokpitu nie tylko konsoli środkowej. Dlatego pytałem czy jest ktoś kto to robił i dysponuje zdjeciami filmikami itd... co dlaej po zdemontowaniu konsoli środkowej..
-
- Stały bywalec
- Posty: 245
- Rejestracja: 8 maja 2019, o 19:38
- Reputacja: 0
- Imię: Michał
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.4T 140KM
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Czekałem czy sam się domyśli, że Dokia to kobieta czy ktoś go poprawi
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4211
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
A czy to ma znaczenie? Ja też po prostu użySZKODnik tego forum. Ja tam nie focham się o wszystko . Nie dałabym rady muszę jeszcze to poćwiczyć aby dość w tym temacie do perfekcji 🥰 nie mogę się fochać i mdleć co chwila na przemian to dość nudne i tak tu macie trochę zamieszania i emocji ze mną . Muszę o Was dbać 🥰
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 lis 2019, o 20:08
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: CRUZE
- Silnik: 1.7 130KM Diesel
- Lokalizacja: Czeladź
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Zacznę od tego że popełniłem le grand faux pas wobec kobiety jaką jest DOKIA za co przepraszam. Na przyszłość będę uważał na takie szczegóły. Dziękuję WSZIM właśnie o to mi chodziło Szkoda że tak szybko to leci... i nie ma nagrania bliżej kokpitu od czego zaczęli i pokolei robili...Szanowni Państwo Jeszcze raz ogromne dzięki za pomoc
- Karlos
- Bywalec
- Posty: 111
- Rejestracja: 25 paź 2013, o 11:11
- Reputacja: 2
- Imię: Karol
- Samochód: Cruze LT+
- Silnik: 1.8, 141 KM, benz + LPG
- LPG: BRC SQ24
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
W kwestii demontażu, a w zasadzie późniejszego montażu .... już prawie rok po naprawie nagrzewnicy, a gdzieś (lecz nie wiadomo gdzie) pod kokpitem przy obrotach 2200-2400 słyszalny jest rezonans, wibracja plastików. Zamierzam z nadejściem ciepłych dni rozebrać choć część, z nadzieją, że znajdę coś niedokręconego, bądź luźnego.
Może ktoś z Was już miał podobną przypadłość? Będzie mi łatwiej szukać elementu rezonującego.
Może ktoś z Was już miał podobną przypadłość? Będzie mi łatwiej szukać elementu rezonującego.
-
- Świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 lis 2019, o 20:08
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: CRUZE
- Silnik: 1.7 130KM Diesel
- Lokalizacja: Czeladź
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Może to efekt na zimnie a jak będą ciepłe dni już tego nie będzie. Nadal poszukuje filmiku albo zdjęć obrazujących demontaż kokpitu. Filmik podany jest oki tylko za szybko i z daleka to nie widać dokładnie gdzie są śrubki i zatrzaski a mnie na tym najbardziej zależy żeby nic nie połamać i zrobić jak fabryka..
Ostatnio zmieniony 5 kwie 2020, o 18:24 przez etac, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto zapis z CYTUJ
Powód: usunięto zapis z CYTUJ
-
- Stały bywalec
- Posty: 245
- Rejestracja: 8 maja 2019, o 19:38
- Reputacja: 0
- Imię: Michał
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.4T 140KM
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Kolego jeśli przeczytasz dobrze posty nad filmikiem który pokazał Ci WSZIM masz wszystko opisane jak rozebrać sam opisywałem i inni też więc poczytaj.
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4211
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Aby zrobić "jak fabryka" to może do ASO?
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
- etac
- Prezes
- Posty: 23835
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: brak
- Silnik: brak
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
nawet w serwisówce Chevrolet nie ma takich zdjęć.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Stały bywalec
- Posty: 245
- Rejestracja: 8 maja 2019, o 19:38
- Reputacja: 0
- Imię: Michał
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.4T 140KM
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Bo komu by się chciało robić zdjęcie każdej śrubki czy plastiku jak się ściąga
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4211
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
No i nadal nie dogodziliście Chłopaki idźcie rozebrać swoje auta i zróbcie porządny film. Na coś się przydacie i kolega będzie miał łatwiej.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 33
- Rejestracja: 18 sty 2020, o 21:13
- Reputacja: 0
- Imię: Krystian
- Samochód: Cruze 1.8 141KM LPG
- Silnik: 1.8 141KM LPG
- LPG: Tak OptimaNano
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Filmiku nie mam ale mam kilka zdjęć gdy musialem sciagnac deske aby zrobic nieszczęsna klapke w mieszalniku.
Dobra rada dla wszystkich co chcą sobie ściągnąć deske. Wszystko robcie na spokojnie, nic na siłę. Jezeli cos wam trzyma i nie chce zejsc to nie ciagnijcie. Śrubek nie pomylicie bo wiekszosc jest taka sama a kostki sa rozne.
Pozdrawiam
Dobra rada dla wszystkich co chcą sobie ściągnąć deske. Wszystko robcie na spokojnie, nic na siłę. Jezeli cos wam trzyma i nie chce zejsc to nie ciagnijcie. Śrubek nie pomylicie bo wiekszosc jest taka sama a kostki sa rozne.
Pozdrawiam
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4211
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Podziwiam ja bym umiała tylko w jedną stronę, ale w tę drugą już na pewno nie.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 33
- Rejestracja: 18 sty 2020, o 21:13
- Reputacja: 0
- Imię: Krystian
- Samochód: Cruze 1.8 141KM LPG
- Silnik: 1.8 141KM LPG
- LPG: Tak OptimaNano
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Tez się troche obawiałem rozbiórki ale z racji doświadczenia z rozbieraniem laptopow (jestem informatykiem) wiem jak "ciagnac" plastik aby odskoczyl bez urwania zaczepow chociaż kazdy moze to zrobić bez problemu. Zainwestować kilka złotych w te szpatułki do demontażu plastików i fajnie idzie, choć jak pisalem wcześniej... nic na siłę. Jak nie schodzi plastik to znaczy ze coś to trzyma.
Mogę sie również pochwalić tym gdy złożyłem deske zadna śrubka mi nie została
Mogę sie również pochwalić tym gdy złożyłem deske zadna śrubka mi nie została
- etac
- Prezes
- Posty: 23835
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: brak
- Silnik: brak
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
No i kolega nie będzie zadowolony, bo nie porobiłeś zdjęć każdej śrubki
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Stały bywalec
- Posty: 245
- Rejestracja: 8 maja 2019, o 19:38
- Reputacja: 0
- Imię: Michał
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.4T 140KM
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Jeszcze brakuje całego filmu z dokładnym opisem co gdzie jak i kiedy
-
- Profesjonalista
- Posty: 844
- Rejestracja: 26 sty 2015, o 22:31
- Reputacja: 25
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Cruze1,4 Sw LTZ+2012
- Silnik: 1,4 T +chip 163 km
- LPG: KME Skay Max
- Lokalizacja: SO
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Brawo za odwagę i zdjęcia ja rozbebeszałem tak lacetti przy wymianie klimy na automat,a robiłem to na wsi i żona jak zobaczyła co porobiłem to zaczęła się pakować i powiedziała że jedzie busem ,bo to auto już nie ruszy.
Lacetti 1,6 sx zmienione w cdx 2011-2019
-
- Świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 lis 2019, o 20:08
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: CRUZE
- Silnik: 1.7 130KM Diesel
- Lokalizacja: Czeladź
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
soja010 dzięki za foto. Poczytałem posty z linka od wszim i już więcej wiem. Nie rozumiem śmiechu niektórych użytkowników szczególnie jak widać nie tylko ja podchodzę do tematu bardzo ostrożnie żeby nic nie pourywać czy połamać, a szczególnie żeby nie zostało ileś śrubek. W każdym razie dzięki za pomoc wszystkim szczególnie tym z poczuciem humoru. P.S Nikt nikomu nie każe rozbierać robić zdjęć i składać od nowa kokpitu, ale jak widać są osoby które robiły fotki, dzięki jeszcze raz Soja010 oraz WSZIM.
- etac
- Prezes
- Posty: 23835
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: brak
- Silnik: brak
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Paweł, uwierz mi wpisując w google jest pełno zdjęć. A świat należy do odważnych, albo do tych co płacą innym za robotę. A ci też używają kropelki podczas składania swoich prac.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 lis 2019, o 20:08
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: CRUZE
- Silnik: 1.7 130KM Diesel
- Lokalizacja: Czeladź
- Kontakt:
Re: Demontaż kokpitu
Krzysztof mam nadzieje że niedługo sie spotkamy w Zagłębiu w kwestii odwagi - dlatego napisałem posta bowiem chciałem uniknąć błędów (bo najlepiej uczyć się nie na swoich). Nie miałem nic złego na myśli pisząc o zdjęciach dokumentujących zdejmowanie np kokpitu. Na niektórych forach np Citroena ludzie wstawiają manuale dokumentujące wymiany i tam opisują dosłownie KAŻDĄ ŚRUBKĘ i ZATRZASK, ale jak widać niektórych bardziej bawi pisanie komentarzy (nabijanie licznika) które nic nie wnoszą do tematu niż pisać konkrety.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości