Przekaźnik swiec żarowych, czy to on?

Nie świeci, nie kręci i inne tematy związane z elektryką i elektroniką
ODPOWIEDZ
hadeshadeshades
Bywalec
Posty: 122
Rejestracja: 13 cze 2019, o 20:45
Reputacja: 0
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando
Silnik: 2.0 163KM
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Przekaźnik swiec żarowych, czy to on?

Post autor: hadeshadeshades » 28 gru 2020, o 13:55

Przekaźnik swiec żarowych..

Moze to komuś pomoże..
No więc od dłuższego czasu borykam się z ciężkim odpaleniem auta po nocnym postoju.
Wymieniłem swiece żarowe oraz akumulator problem nadal pozostał. Niby zostaje moduł grzania swiec ale w pierwszej kolejności to właśnie jego sprawdzałem i dawał prąd na probówkę.
Mimo to auto ciężko pali nadal. Ikonka swiec zarowych szybko gasnie.
Dzisiaj po nocnych rozmysleniach zaryzykowałem i przed odpaleniem auta wyciągnąłem moduł swiec zarowych o dziwo bez zmian ikonka swiec gasnie tak samo, błędów brak.
Mimo to przed ponownym założeniem go oczyściłem styki i podłączyłem go. Idąc o krok dalej wyciągnąłem wtyczkę która jest już bezpośrednio przed świecami zarowymi
W rączki wziąłem multimetr masę na silnik a plus w kostkę wychodząca na swiece. Przekręciłem kluczyk imoim oczom ukazał się pomiar. 2.5 v by po ok 2 s spadł do 0.25v po czym systematycznie spadal nawet do poziomu - 0.05v by osiągnąć wartość 0.00.
Moim skromnym zdaniem świeczki powinny dostać stały prąd rzeź pewien czas ok 4v..Dodam że czujnik, temp silnika, powietrza w dolocie, i zewnętrzna są podobne różnica maks 2 stopni. Temp powietrza na zewnątrz i w dolocie pokazały wartość 2 stopnie, a wody 4. Więc podejrzewam, że czujniki są ok.
Idąc jeszcze krok dalej podjąłem się ryzykownego działania. Mianowicie kupiłem 4 konektory by nalozyc je na kostkę, która jest rozpinana tuż przed świecami zarowymi, zarobiłem je kablami i dałem do plusa akumulatora na ok 6s.( wiem że to jest ryzykowne działanie ponieważ w ten sposób mogłem uszkodzić swiece żarowe), ale auto odpaliło bez problemu..

Moje wnioski że coś jest nie tak z przekaźnikiem, z jednej strony daje napięcie 2.5 v na dosłownie 2 s by zaraz zaczęło spadać nawet do wartości - 0.05v po czym wskazywało 0v.
Wszystko może trwa z 10-15s..

Moze szukać przyczyny gdzie indziej. Pytanie i opis mojego działania chyba bardziej do elektryków.
Zakupić nowy przekaźnik za 350 zł i okaże się że problem nadal występuje mija się z celem..
Kupno uzywki też mi nie gwarantuje, że będzie działał.

Orlando 2.0 163

kochar
Wymiatacz
Posty: 1512
Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
Reputacja: 77
Imię: Jan
Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
Silnik: 163KM, diesel
Lokalizacja: Łódź

Re: Przekaźnik swiec żarowych, czy to on?

Post autor: kochar » 28 gru 2020, o 15:03

Kup nowy z możliwością zwrotu i sprawdź. :witam:
*Nie jestem mechanikiem samochodowym! ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Orlando Elektryka/Elektronika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości