Forum Chevrolet Team Poland

Witam,
Zauważyłem ostatnio w swoim olku że jak jadę i odpuszczam pedał gazu mam takiego kangurka, nie idzie gładko tylko takie lekkie szarpnięcia występują. Jest to olek 1.8 z LPG. Byłem przeczscic przepustnice, a z gazem wtryski icinne rzeczy są ok. Czy u kogoś podobny problem występował lub występuje?? Co to może być. Dziękuję z Góry za Wszelką pomoc i podpowiedzi.

Pozdrawiam Kuba
Dobrego Dnia

Obstawiał bym lpg. Ale najpierw przejedź parę km na Pb(tak ze 100).

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Bunioopl pisze:Obstawiał bym lpg. Ale najpierw przejedź parę km na Pb(tak ze 100).

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Ja miałem coś takiego jak listwa wtryskowa z gazu była uszkodzona

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Kwestia jak mocne te szarpnięcia bo możliwe że TTTM. A czy jedziesz na klimie lub nadmuchu na szybę(klima incognito)? Praca kompresora klimy wzmaga takie doznania, bo w układzie napędowym jest dość sporo luzu.

Wtryski były wymieniane inna bank sa ok. Problem występuje inna Pb i LPG. Nie nie na klimie. Wiem że tam efekty się wzmagają. Chodzi o normalne użytkowanie. Czy mocno czy nie. Ciezko określić. Zauważalnie. Wcześniej w innych samochodach tego nie zauważyłem. Ani w astrze III 1.4 ani w hondzie civic ani w Zafirze A.

Ja drgań nie mam, ani na Pb, ani na lpg. Dzisiaj sprawdziłem, a klima cały czas działa na maksa. Dzisiaj auto stało w słońcu a termometr pokładowy pokazał 34 stopnie.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Leloski pisze: ↑

20 kwie 2018, o 19:41

Nie nie na klimie.

A czy nadmuch masz ustawiony na "tylko szyba"?

Nie. Zazwyczaj miałem na szybę i nogi. A teraz na kabinę i nogi. Występuje i tu i tu.

Czyli raczej nie jest to objaw załączanego kompresora do osuszania szyby. Cóż ten napęd do wirtuozów płynności nie należy, ale trudno ocenić na forum czy to poszarpywanie u ciebie jest na poziomie typowego, czy jednak jest większe i objawem jakiegoś niedomagania.

U mnie takie szarpniecia przy ruszaniu oraz przy dodawaniu i odejmowaniu gazu zniknely po wymianie sondy lambda jako skutek uboczny. W ogole sie tego nie spodziewalem, podchodzilem do tego raczej ze TTTM, a tu niespodzianka. Okazuje sie ze Chevrolet tez moze plynnie jezdzic
Nie zaszkodzi sprawdzic na wykresach jak pierwsza sonda pracuje. Wazne jest to zeby byla szybka i szlaczkowala co sekunde. U mnie robila to za wolno, ale bledami nie sypala...

Sondę mogę wykluczyć bo 1.5 miesiąca temu wymieniałem. Kuny poprzegryzaly kable.

Przy szwankujących KZFR też nie ma płynnej jazdy.