Koło dojazdowe

Stuka, puka, kapie, cieknie...
heby
Świeżak
Posty: 18
Rejestracja: 28 lut 2014, o 22:21
Reputacja: 0
Imię: Sebastian
Samochód: Orlando 1.8 LPG
Silnik:
Lokalizacja: Czeladź
Kontakt:

Koło dojazdowe

Post autor: heby » 1 mar 2014, o 08:27

Mam LPG więc nie mam jak zainstalować kosza. Pozostaje opcja z kołem dojazdowym.

Rozglądam się po sieci za oponą dojazdową do Orlando kosztuje około 500zł i to używana (allegro). Jeśli dobrze rozumiem to jest 5x115x16. Istnieje wiele innych kół dojazdowych *znacznie* tańszych z identycznymi parametrami. Różnią się wyglądem.

Pytanie: Muszę kupić "do Orlando", czy tez mogę kupić dowolne byle by pasowało na śrub? A jeśli ma pasować na śrub to czy dowolna 5x115 będzie pasować czy też np. kształt felgi ma znaczenie zasadnicze i nie da się bez sprawdzenia?

Przy okazji: po podniesieniu trzeciego rzędu nie ma miejsca na oponę. Czy po otwarciu schowka w podłodze da się częściowo wsadzić tam oponę i zmieści się po zamknięciu klapy?

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23826
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 255
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: etac » 1 mar 2014, o 08:29

Kazda felga 5x115 16' bedzie pasowac.

Jak masz inne linki to podaj, bo wiem ze w tym rozmiarze felgi są duże kłopoty stad ceny takie wysokie.

Dlatego ja jeżdżę już 3 rok, bez dojazdówki. Cena 450 zł za dojazdowke jest zbyt duże, a jak masz assistance to cie zawiozą do serwisu, a jak masz opone rozerwana to i tak musisz potem kupić oponę. Jedyny plus to czas oczekiwania na lawetę.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

heby
Świeżak
Posty: 18
Rejestracja: 28 lut 2014, o 22:21
Reputacja: 0
Imię: Sebastian
Samochód: Orlando 1.8 LPG
Silnik:
Lokalizacja: Czeladź
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: heby » 1 mar 2014, o 08:52

etac_owiec pisze:Kazda felga 5x115 16' bedzie pasowac.

Jak masz inne linki to podaj, bo wiem ze w tym rozmiarze felgi są duże kłopoty stad ceny takie wysokie.
Mam assistance. Wcześniej miałem Lagunę II więc assistance wrosło mi w nawyk :P Ale czas oczekiwania, kłopoty z bagażem, itp, to wszystko powoduje że się zastanawiam jednak nad dojazdówką.

http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... rch_scope=

Tutaj widzisz że "nowa używana" to koszt 450zł, ale można też wyrwać za 100zł. Ponieważ każdy sprzedawca z uporem maniaka wylicza modele do których pasuje to zakładam że jednak czymś się różnią. Kształt felgi bywa zupełnie inny, np być może otwór centrujący może mieć inne fi, albo wygięcie na hamulec za małe i nie da się założyć (niektóre z tych felg wyglądają jak by były w jednej płaszczyźnie z tarczą hamulcową, takie mają wysoki garb do mocowania).

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23826
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 255
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: etac » 1 mar 2014, o 08:59

Jak wyrwiesz za 100 zł to powiedz gdzie, bo ja widzę 5x115 16' tylko za 400 zł i wiecej.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

heby
Świeżak
Posty: 18
Rejestracja: 28 lut 2014, o 22:21
Reputacja: 0
Imię: Sebastian
Samochód: Orlando 1.8 LPG
Silnik:
Lokalizacja: Czeladź
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: heby » 1 mar 2014, o 09:08

etac_owiec pisze:Jak wyrwiesz za 100 zł to powiedz gdzie, bo ja widzę 5x115 16' tylko za 400 zł i wiecej.
Ha, obecnie nie ma, było tydzień temu, w dodatku w mojej okolicy. Trzeba pilnować.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: wszim » 2 mar 2014, o 22:10

@heby
Ujeżdżałem przez prawie 10 lat zagazowaną astrą G kombi. Przez te 10 lat woziłem dojazdówkę w bagażniku. Ani razu nie przydała się a zagracała bagażnik i zajmowała trochę jego przestrzeni. Z tym że w astrze nie miałem awaryjnego kompresora ze szczeliwem jaki mam w orlando, więc w zasadzie nie było wyjścia. Gdy kupiłem orlando to pierwsze zacząłem się przymierzać do zakupu dojazdówki. Ale po rozważaniach odrzuciłem ten pomysł. Główne argumenty przeciwko dojazdówce to :
- cena
- bagażnik w orlando do wielgachnych nie należy jak na kombi, generalnie jest płytki i 16" calowa dojazdówka stwarza kłopot
- nagła konieczności postawienia 2 rzędu siedzeń czyli kłopot co zrobić z dojazdówką (z tego też powodu roleta poszła na stałe do szafy)
- statystyka, raz na 10 lat łapię kapcia, w 99% przypadków takiego zdarzenia wyratuje kompresor ze szczeliwem a dla tego 1% laweta z assistance

Ważąc zyski i straty wyszło że dojazdówki nie będzie.

Ale :zastanawiasie: twój post nasunął mi myśl czy nie dałoby się podczepić dojazdówki do butli LPG. Wydaje mi się że tam jest na tyle duży dystans, że spokojnie się zmieści.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

heby
Świeżak
Posty: 18
Rejestracja: 28 lut 2014, o 22:21
Reputacja: 0
Imię: Sebastian
Samochód: Orlando 1.8 LPG
Silnik:
Lokalizacja: Czeladź
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: heby » 16 mar 2014, o 12:56

wszim pisze: Ale :zastanawiasie: twój post nasunął mi myśl czy nie dałoby się podczepić dojazdówki do butli LPG. Wydaje mi się że tam jest na tyle duży dystans, że spokojnie się zmieści.
Czekaj czekaj, masz na mysli *w* osłonie? W sensie że do osłony wchodzi butla i koło?

Nie próbowałem jeszcze zdejmować osłony i nie wiem czy w trasie się da ją zdjąc tak jak kosz (dwie śruby).

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: wszim » 16 mar 2014, o 14:47

No nie tak. Podczepić jakoś do osłony od dołu. najlepiej by było jakiś rodzaj kosza domontować żeby dało się w miarę łatwo w trasie takie koło wyciągnąć. Oczywiście sprawa otwarta zostaje co zrobić wtedy z kołem normalnym czyli tym z kapciem. Jak puste auto to problema nie ma a jak załadowane?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

paulr
Profesjonalista
Posty: 766
Rejestracja: 5 gru 2013, o 17:35
Reputacja: 0
Imię: paweł
Samochód: Brak:-(
Silnik:
Lokalizacja: świony
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: paulr » 2 kwie 2014, o 23:52

nie zgadzam się że 99% przebić da się naprawić "sprajem" w moim przypadku 100% przebić nie dało się naprawić niczym (raz przebiłem) ale mimo posiadania ubezpiecznia z PZU i gwarancji był bardzo duży problem, prawie 3 godziny oczekiwania na lawetę, może popełniłem błąd bo zadzwoniłem na gwarancję i odholowanie tylko do ASO ale w niedzielę po 22 nic to nie dawało. więc dopłata 200zł i transport do garażu... przygoda podczas jazdy z okolic katowic do krakowa przebita opona przed balicami, osoba musiała być dowieziona w niedzielę wieczorem do krakowa a po 5 godzinach byliśmy dalej w domu. A wystarczyło mieć oponę i pomoc autostradowa po kilku minutach była na miejscu i kilka kolejnych opona była by zmieniona.
Po tej sytuacji zaraz kupiłem kosz i felgi na opony zimowe. I teraz jedna koło czy to zimowe czy to letnie, te które akurat jest nie potrzebne mam ze sobą. Znajomy ma gaz w orlando ale wykręcił fotel z tyłu i tam jakoś zmieścił dojazdówkę.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: wszim » 3 kwie 2014, o 00:03

w moim przypadku 100% przebić nie dało się naprawić niczym (raz przebiłem)
No to jesteś tym wyjątkiem potwierdzającym regułę i zmieściłeś się w tym moim 1% ;) W dodatku w niedzielę, na pewno był 13 i koty czarne latały przez drogę w te i we wte :D
A na poważnie jak rozwaliłeś to koło. Próbowałeś coś z tym szczeliwem? Nie mam z nim doświadczeń.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

paulr
Profesjonalista
Posty: 766
Rejestracja: 5 gru 2013, o 17:35
Reputacja: 0
Imię: paweł
Samochód: Brak:-(
Silnik:
Lokalizacja: świony
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: paulr » 3 kwie 2014, o 00:42

z opony nie było co zbierać, nic kompletnie. Jej to by nawet wulkanizator nie naprawił, nawet nie próbowałem z tym szczeliwem bo on dobry jest tylko na śruby gwoździe itp. W moim przypadku ze względu być może na prędkość autostradową nawet jak by opona nie była poszarpana to była luźno na feldze, że nawet jak by była cała to powietrze z kompresora by po prostu uciekało pomiędzy nią a felgą:) Ale nie mam gazu u muchy kosz oryginalny był za 500zł więc problem mam z głowy:)

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: wszim » 3 kwie 2014, o 08:19

Ojoj to niebezpiecznie było :o Dobrze że nic się złego nie stało. To ta opona praktycznie się rozleciała. Na to oczywiście że rady na to nie ma. Ale zdajemy sobie sprawę że taka rozwałka opony statystycznie jest zjawiskiem bardzo rzadkim. Poza tym w twoim przypadku gdy nie masz butli sprawa jest dość oczywista. Kosz, pełnowymiarowe koło zapasowe i święty spokój. Wątek jednak tyczy głównie zagazowanych i rozterek w kwestii wożenia "dojazdówki".
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

jfx

Re: Koło dojazdowe

Post autor: jfx » 3 kwie 2014, o 08:23

W ciągu ostatnich 10-ciu lat przejechalem blisko 450 tysięcy km i ani razu nie bylo mi potrzebne kolo. Odpukać ;)

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
rwicik
Profesjonalista
Posty: 548
Rejestracja: 31 gru 2013, o 09:46
Reputacja: 0
Imię: Robert
Samochód: Cruze -> Tucson
Silnik:
Lokalizacja: Tarchomin DC, Goławice
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: rwicik » 3 kwie 2014, o 10:00

Ja kupiłem koło dojazdowe specjalnie na wyjazd do Bułgarii.
Nie przydało się, ale wolałem je mieć w bagażniku :)
Pozdrawiam, http://wicik.eu/

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: wszim » 3 kwie 2014, o 10:54

To jest argument żeby w dzikie kraje dojazdówkę mieć :zastanawiasie: Jeździłem swojego czasu na Ukrainę, tam bałbym się liczyć tylko na szczeliwo.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

jfx

Re: Koło dojazdowe

Post autor: jfx » 3 kwie 2014, o 11:45

Tam to trzeba mieć 4 koła zapasowe

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

paulr
Profesjonalista
Posty: 766
Rejestracja: 5 gru 2013, o 17:35
Reputacja: 0
Imię: paweł
Samochód: Brak:-(
Silnik:
Lokalizacja: świony
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: paulr » 3 kwie 2014, o 20:10

wszim pisze:Ojoj to niebezpiecznie było :o Dobrze że nic się złego nie stało. To ta opona praktycznie się rozleciała. Na to oczywiście że rady na to nie ma. Ale zdajemy sobie sprawę że taka rozwałka opony statystycznie jest zjawiskiem bardzo rzadkim. Poza tym w twoim przypadku gdy nie masz butli sprawa jest dość oczywista. Kosz, pełnowymiarowe koło zapasowe i święty spokój. Wątek jednak tyczy głównie zagazowanych i rozterek w kwestii wożenia "dojazdówki".
napisałem że znam jedną osobę, która zapas wozi w miejscu jednego z tylnych foteli. nie każdy wykorzystuje 7 miejsc a w razie czego sam fotel można szybko czy to wyjąć czy wsadzić na swoje miejsce:)

ILC
Aktywny
Posty: 97
Rejestracja: 13 mar 2014, o 08:07
Reputacja: 0
Imię: jan
Samochód: orlando1,8LS+/BRC
Silnik:
Lokalizacja: malbork
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: ILC » 19 kwie 2015, o 16:02

na innym forum znalazłem taki w pis
Sprzedam komplet oryginalnych felg stalowych GM do Chevroleta lub Opla
Rozmiar felgi: 6,50Jx16
Odsadzenie ET: 41,00
Rozstaw śrub: 5x115
Otwór centralny: 70,3
pasują do:
Chevrolet Captiva
Chevrolet Cruze Sedan
Chevrolet Orlando
Opel Zafira C
Opel Astra J
Opel Ampera
Felgi kupione w salonie, uszanowane, jeździły tylko 2 sezony

ciekawy jesetm czy prawdą jest że felgi do olka faktycznie pasują te od astry j
dlaczego bo szukam koła dojazdowego i takie znalazłem ale od astry j
z całym kompletem lewar itp.
http://allegro.pl/opel-astra-iv-lewarek ... 51501.html

więc znawców tematu proszę o pomoc w tej kwestii

Awatar użytkownika
mario78
Profesjonalista
Posty: 592
Rejestracja: 15 sie 2013, o 06:40
Reputacja: 0
Imię: Mariusz
Samochód: CRUZE Black Roof
Silnik:
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: mario78 » 19 kwie 2015, o 16:49

Te które są w aukcji to 5x115 a więc do diesla, do benzyny są 5x105 a więc do Twojego nie będą pasować.
Chevrolet Cruze 192KM/443Nm & BMW F30 320d AT8 & BMW F11 530d AT8Obrazek

ILC
Aktywny
Posty: 97
Rejestracja: 13 mar 2014, o 08:07
Reputacja: 0
Imię: jan
Samochód: orlando1,8LS+/BRC
Silnik:
Lokalizacja: malbork
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: ILC » 19 kwie 2015, o 17:39

chwilka chwilka ja mam 5x115 w moim olku

Awatar użytkownika
mario78
Profesjonalista
Posty: 592
Rejestracja: 15 sie 2013, o 06:40
Reputacja: 0
Imię: Mariusz
Samochód: CRUZE Black Roof
Silnik:
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: mario78 » 19 kwie 2015, o 17:56

A to sorry, faktycznie w olku jest 115, w cruzach benzyna jest 5x105, czyli powinno pasować. Ja u siebie mam felgi od astry i pasują.
Chevrolet Cruze 192KM/443Nm & BMW F30 320d AT8 & BMW F11 530d AT8Obrazek

ILC
Aktywny
Posty: 97
Rejestracja: 13 mar 2014, o 08:07
Reputacja: 0
Imię: jan
Samochód: orlando1,8LS+/BRC
Silnik:
Lokalizacja: malbork
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: ILC » 19 kwie 2015, o 18:11

tylko martwi mnie jedno czy lewarek uniesie olka ......
w końcu astra jest mniejsza i szczuplejsza

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: wszim » 31 maja 2015, o 22:59

Wczoraj wymieniając żarówkę wstecznego stwierdziłem, że pod butlą LPG jest jeszcze bardzo dużo miejsca. Np końcowy tłumik jest niżej jakieś 20cm. Wpadła mi myśl czy by nie umocować dojazdówki do misy utrzymującej butlę. Ile taka dojazdówka ma szerokości? Zerknąłem w alledrogo i wzdrygnąłem się, bo cena dojazdówki 5x115 to ok 370zł.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

flebuss
Wymiatacz
Posty: 1603
Rejestracja: 8 maja 2014, o 22:09
Reputacja: 3
Imię: Krzysztof
Samochód: SUZUKI BALENO
Silnik: 1,2 PB 90 KM
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: flebuss » 31 maja 2015, o 23:08

Pomysł stosowany w wielu autach miałem to we francuzach -oszczędza przestrzeń ale....zdejmowanie tego ...tylko na kolanach w pozycji & :|
"Płyńmy szkunerem Cutty Sark i niech nam dowodzi William Mc Coy !"- James Hogg z Ettrick

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Koło dojazdowe

Post autor: wszim » 31 maja 2015, o 23:29

Zgadza się komfortowo nie jest, ale jest. Dojazdówka ratuje życie gdy oponę trafi tak, że glutem nie naprawimy a będziemy daleko od cywilizacji bez szans na assistance.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Orlando Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość