Strona 1 z 1

Osłona silnika Orlando 1.8

: 26 sty 2022, o 15:34
autor: Bravo8
Witam
Od tygodnia jestem właścicielem Chevroleta Orlando 1.8 benzyna, rocznik 2011 . Nie było w nim dolnej osłony silnika . W zasadzie nie wiem czy takowa była w oryginale a zależy mi na tym aby jakoś osłonić silnik od dołu . Na Allegro znalazłem coś takiego : https://allegro.pl/oferta/oslona-pod-si ... 8743628071
Czy w tych występowała osłona silnika ?

Pozdrawiam

Re: Osłona silnika Orlkando 1.8

: 26 sty 2022, o 16:48
autor: etac
W benzynach nie występowała osłona.

Po kilku pożarach Cruze, GM zrezygnował z osłon silnika.

Re: Osłona silnika Orlkando 1.8

: 26 sty 2022, o 16:55
autor: pawelwaw84
To też nie znaczy że osłon wcale nie ma bo są tam 2 takie skromniejsze osłony w benzynach a nie gołe sanki.

Re: Osłona silnika Orlkando 1.8

: 26 sty 2022, o 17:45
autor: Bravo8
No z tym pożarem to mnie przeraziło. U mnie są gołe sanki, tzn. jeżeli mówimy o okolicy nadkola to przy rozrządzie jest mała osłona.

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 26 sty 2022, o 18:08
autor: etac
Ten link, to osłona do diesla. W benzynie jest takie przedłużenie osłony nadkola do sanek. Między sankami nic nie ma.

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 26 sty 2022, o 18:34
autor: Bravo8
Generalnie widać po tym silniku i osprzęcie że brak osłony powoduje silną korozję elementów metalowych.
W moim poprzednim aucie silnik był osłonięty całą pytą . Żadna woda z zimową solą nie miała tak złego wpływu na te elementy .
Tu jak na te 10 lat eksploatacji to silnik wygląda fatalnie . Szkoda że nie można w nim zastosować osłony, ale ryzyko zapalenia auta od rury wydechowej jednak do mnie przemawia.

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 09:59
autor: Dedalus4
Ja tam mam osłone i nic mi sie nie pali... Zawsze możesz zrobić wycięcie w okolicach wydechu...Moje auto tylko 2 lata jeździło bez osłony ale i tak te wszustkie spawy mam zardzewiałe... ogólnie uważam że dzięki osłonie komora silnika jest trochę czystsza i osprzęt silnika ma łatwiejsze życie. Pozatym chyba innych plusów nie ma

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 10:11
autor: dokia
Z osłoną będzie szybciej rdzewieć bo wilgoć będzie się tam utrzymywać. Podstawowe prawo fizyki 🤗 i ciągle parowanie i skraplanie od różnic temperatur. A na wewnętrznych częściach szyb to wilgoć Wam przeszkadza i jakimś "cudem" znika jak pojeździcie z otwartym bocznym oknem.

Silniki grzeją się od tych osłon, tj benzynowe, ale nikt nikomu nie zabroni przegrzać swojego silnika samodzielnie.

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 10:31
autor: Dedalus4
Osłona nie sprawia że komora silnika jest szczelna, wiec nie uważam że wilgoć dłużej sie przez nią utrzymuje. A co do grzania się silnika - jakby się grzał to wskaźnik temperatury by mnie o tym poinformował. nic takiego nie ma miejsca. głównym czynnikiem chłodzącym silnika jest płyn w układzie chłodzenia a powietrze opływające silnik to tylko dodatek

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 10:34
autor: dokia
Ale ja Ci jej nie zazdroszczę wcale. Co do rdzewienia to naprawdę się mylisz ale poczytaj o tym w internecie bo tutaj to twierdzisz tak sam ze sobą w sumie. Wilgoć też nie jest fajna dla przewodów które gdzieś tam są.
Ja sobie też założyłam sama to mi w serwisie kazali zdjąć. Posłuchałam się.

Dodano po 2 minutach 21 sekundach:
Chodzi o wymianę ciepła i wilgoci, o zaburzoną konwekcję.

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 10:41
autor: Dedalus4
No widzisz, Tobie kazali zdjąć a moją zamontowało ASO :)

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 11:10
autor: zzzz

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 12:22
autor: dokia
Dedalus4 pisze:
27 sty 2022, o 10:41
No widzisz, Tobie kazali zdjąć a moją zamontowało ASO :)
Ty masz mały silnik i może bez turbiny i jeśli masz fabrycznie to co innego. Jak fabrycznie nie ma to ASO na pewno nie poleca zakupić i zakładać tylko założy jak klient zleci, wszak za to płaci. Do mojego auta nie było nawet takiej części oryginalnej serwisowej i to chyba najwięcej znaczy. Wymyśliłam sobie zamiennik do montażu i płaciłam za trzy: za osłonę, za montaż a potem za demontaż. Biznes roku to był. 🤪

Dodano po 1 minucie 14 sekundach:
Zzzzzzz.... Ale to zamienniki, a oryginały są?

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 17:26
autor: zzzz
Dooooookija a co to ma do rzeczy? Jest osłona metalowa więc nie grozi pożarem. Brać i montować.

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 18:13
autor: dokia
Pytam czy to część serwisowa przewidziana przez producenta i tyle. Metalowa to też chyba cięższa niż plastikowa to może spalanie poprawi, co? Przepraszam że nie policzyłam "zet'ów" 😘

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 18:29
autor: bubu1769
Na rzeczywiście te 8,5 kg w samochodzie ważącym 1,6 T zrobi diametralną różnicę.

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 18:34
autor: dokia
To dlaczego oryginalne nie są metalowe? Ani te pod samym zderzakiem ani hokeje. A bezpieczeństwo? Jak wypnie się metalowa podczas jazdy to fajnie będzie? Bo plastikowa to się połamie tylko

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 18:42
autor: zzzz
Ona jest przykręcana na x śrub...

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 18:48
autor: etac
dokia pisze:
27 sty 2022, o 18:34
To dlaczego oryginalne nie są metalowe? Ani te pod samym zderzakiem ani hokeje. A bezpieczeństwo? Jak wypnie się metalowa podczas jazdy to fajnie będzie? Bo plastikowa to się połamie tylko
no patrz a w wszystkich terenowych dają metalowe, nawet w pojazdach marki Opel.

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 18:55
autor: dokia
Plastikowa też a czasem wypadają. Generalnie to Wy sobie zróbcie auta szczelne pod spodem jak amfibie i nawet próbujcie zwodować ale nie piszcie innym że to jest potrzebne i zasadne, bo nie jest. Jak producent nie zrobił to po coś nie zrobił. Z Wami to jak z dziećmi czasem, poprawiacie fabrykę. Może odpalcie swoją własną, wiecie przecież więcej niż GM czy koreańskie fabryki. O szczepieniach i grypie też już wszystko wiecie. No ciężko przyjąć że coś jest jakie jest. Dla mnie jasne jest że jak producent nie przewidział to jest niepotrzebne, bo tego kawałka nie odpuścił chyba z oszczędności. Natomiast jeśli chodzi o DPF to twierdzicie w drugą stronę tj że nie jest to potrzebne i źle producent zrobił i trzeba usunąć , klapki też i wyprogramować. No naprawdę pozjadaliście wszystkie rozumy i za nic macie dokonania producentów aut na przestrzeni wielu dziesięcioleci.
Proszę podajcie numer serwisowy takiej osłony z katalogu producenta. Skoro nawet @etac, który przy serwisie pracował napisał Wam dlaczego jej nie ma, ale on to pewnie też nic nie wie.

Dodano po 2 minutach 41 sekundach:
Czy Orlando jest autem terenowym? Cóż to za porównanie? Terenowe jest chyba do innych zastosowań niż asfalt. Silnik ma iść pod klatkę auta podczas zderzenia to po co tam dokręcać metalową półkę na milion śrub? Ten silnik wtedy pójdzie swoją drogą czy raczej zmiażdży nóżki?

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 22:04
autor: wszim
Dorota. Nie histeryzuj. Mniej słów, więcej treści, lżej czytać.
Problem zapłonu osłon dotyczył cruze nie orlando i chyba Kalifornii gdzie inny klimat. W orlando to bardziej księgowy zamaczał palce, mniemam.

Dodano po 1 minucie 40 sekundach:
Odnośnie metalowej osłony... bo jak sobie przypomnę szpilki...

Re: Osłona silnika Orlando 1.8

: 27 sty 2022, o 22:28
autor: dokia
Szpilki nie przeszkadzają, a teraz jeżdżę nie w szpilkach (szpikulec to do lodu inny jest) , tylko o tak ooo...

Nie ma szpil, szef chwali, prawda? 🙃