Czy warto regenerować dwumasę?
: 29 sie 2021, o 18:21
Cześć.
Niestety coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to że koło dwumasowe w moim Olku dochodzi swoich dni (168 tys. km. szarpanie podczas przyspieszania na dwójce w zakresie niskich obrotów, problemy z wrzucaniem trójki, metaliczne odgłosy podczas zmiany biegów, czasem stuknięcie podczas gaszenia silnika). Oczywiście nie mam pewności ale przypuszczam że to dwumasa, brakuje mi tylko wibracji, drgań, nic takiego nie występuje. Ale dobra, zakładając że to dwumasa to czy warto w ogóle interesować się regeneracją tego elementu? Cena w porównania z oryginałem dużo mniej ale czy nie będzie trzeba i tak za chwilę płacić drugi raz? Czy może ktoś z Was miał już do czynienia z regeneracją?
Niestety coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to że koło dwumasowe w moim Olku dochodzi swoich dni (168 tys. km. szarpanie podczas przyspieszania na dwójce w zakresie niskich obrotów, problemy z wrzucaniem trójki, metaliczne odgłosy podczas zmiany biegów, czasem stuknięcie podczas gaszenia silnika). Oczywiście nie mam pewności ale przypuszczam że to dwumasa, brakuje mi tylko wibracji, drgań, nic takiego nie występuje. Ale dobra, zakładając że to dwumasa to czy warto w ogóle interesować się regeneracją tego elementu? Cena w porównania z oryginałem dużo mniej ale czy nie będzie trzeba i tak za chwilę płacić drugi raz? Czy może ktoś z Was miał już do czynienia z regeneracją?