woda w paliwie

Stuka, puka, kapie, cieknie...
ODPOWIEDZ
szaffior
Świeżak
Posty: 37
Rejestracja: 24 maja 2019, o 11:31
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: orlando
Silnik: 2,0 163 KM
Lokalizacja: Olkusz/witeradów
Birthday
Kontakt:

woda w paliwie

Post autor: szaffior » 21 cze 2020, o 07:57

koledzy macie moze jakiś sposób na pozbycie sie wody w paliwie bez demontażu zbiornika

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23830
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 255
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: etac » 21 cze 2020, o 08:09

Jak potrafi, zdjąć pokrywę zbiornika od strony pompy paliwa to tak. Jest pod kanapą z tyłu.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

kochar
Wymiatacz
Posty: 1512
Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
Reputacja: 77
Imię: Jan
Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
Silnik: 163KM, diesel
Lokalizacja: Łódź

Re: woda w paliwie

Post autor: kochar » 21 cze 2020, o 08:24

" Usuwanie wody z układu paliwowego
Zdecydowanie najprostszym sposobem na pozbycie się wody z układu paliwowego jest użycie tzw. depresatora. Depresator to specjalny preparat, który łącz wodę z paliwem (zapobiega jej wytrącaniu się). Jedna buteleczka depresatora wystarcza na cały pełny bak i kosztuje zaledwie od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Wlewamy więc depresator do baku, a następnie wyjeżdżamy cały bak do końca. Przy okazji następnego tankowania (ale nie wcześniej!) musimy dodatkowo wymienić filtr paliwa. I to tyle. Depresator wraz z wymianą filtra zapewnią nam spokojną jazdę przez całą zimę."
Cytat z tej strony https://www.iparts.pl/artykuly/jak-w-pr ... o,336.html :witam:
*Nie jestem mechanikiem samochodowym! ;)

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23830
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 255
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: etac » 21 cze 2020, o 09:25

kolega szafior, nie powiedział nam ile tej wody ma w tym zbiorniku. Jeśli jest to efekt jeżdżenia na małej ilości paliwa, to depresator, czy nawet denaturat da sobie radę.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: wszim » 21 cze 2020, o 11:41

Zgadza się. Jeżeli jednak złośliwy sąsiad nalał do baku ze szlaufa :D to depresator nie pomoże.

Dodano po 2 minutach 58 sekundach:
Kiedyś słyszałem o sposobie na odłączenie wężyka i wypompowanie zbiornika normalnie pompką paliwową.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

szaffior
Świeżak
Posty: 37
Rejestracja: 24 maja 2019, o 11:31
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: orlando
Silnik: 2,0 163 KM
Lokalizacja: Olkusz/witeradów
Birthday
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: szaffior » 21 cze 2020, o 12:36

czyli rozumie ze pod kanapą jest dostęp do baku a paliwa to zawsze do pełna zjezdzam przewaznie do połowy i tankuje do pełna mam go od roku i u mnie i nigdy nie zeszłem poniżej połowy nie wiem jak poprzedni własciciel tankował

Dodano po 2 minutach 45 sekundach:
wody to niewiem ile ale co jakis czas zaswieca sie błąd 54 jak jest chłodniej to tego nie ma

Dodano po 3 minutach 25 sekundach:
ostatnio zjezdziłem tak do 1/4 baku i zmieniłem filtr i wlałem desperator i nic nie dało kasuje błąd i dalej powraca

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23830
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 255
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: etac » 21 cze 2020, o 13:23

ale błąd jest z powody wody na filtrze, a nie na zbiorniku. A filtr jest obok zbiornika. Wymień go.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: milyjarek » 21 cze 2020, o 15:09

Nie wiem jak jest w Orlando ale w Epice masz 3 min roboty. W komorze silnika masz odstojnik. Normalna procedura jak zaświeci się kontrolka z informacją o wodzie w paliwie.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23830
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 255
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: etac » 21 cze 2020, o 15:29

W Orlando jest koło zbiornika i trochę trzeba się nagimnastykować żeby spuścić wodę z niego :)
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: milyjarek » 21 cze 2020, o 15:39

No to nie fajnie. Domyślam się że w Malibu to samo rozwiązanie. Jednak przez 7 lat użytkowania nie miałem takiej sytuacji.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23830
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 255
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: etac » 21 cze 2020, o 16:05

ale filterek zmieniasz?
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

kochar
Wymiatacz
Posty: 1512
Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
Reputacja: 77
Imię: Jan
Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
Silnik: 163KM, diesel
Lokalizacja: Łódź

Re: woda w paliwie

Post autor: kochar » 21 cze 2020, o 19:11

milyjarek pisze:
21 cze 2020, o 15:09
Nie wiem jak jest w Orlando ale w Epice masz 3 min roboty. W komorze silnika masz odstojnik. Normalna procedura jak zaświeci się kontrolka z informacją o wodzie w paliwie.
W Orland na podnośniku 6 min roboty. :witam:
*Nie jestem mechanikiem samochodowym! ;)

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: milyjarek » 21 cze 2020, o 19:29

Oczywiście zmieniam filterek.

kochar
Wymiatacz
Posty: 1512
Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
Reputacja: 77
Imię: Jan
Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
Silnik: 163KM, diesel
Lokalizacja: Łódź

Re: woda w paliwie

Post autor: kochar » 21 cze 2020, o 21:22

No to może masz walnięty czujnik który wykrywa wodę w paliwie, jak takowy jest :D
*Nie jestem mechanikiem samochodowym! ;)

szaffior
Świeżak
Posty: 37
Rejestracja: 24 maja 2019, o 11:31
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: orlando
Silnik: 2,0 163 KM
Lokalizacja: Olkusz/witeradów
Birthday
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: szaffior » 31 sie 2020, o 12:12

no i w końcu usterka usunięta okazało się ze padł czujnik w filtrze paliwa i dlatego pokazywało błąd 54 woda w paliwie dorwałem używkę i wymieniłem oraz wykasowałem błąd wcześniej wyjeżdżałem paliwo do końca i nic nie pomagało więc zacząłem szukać obudowy filtra bo nowy to wydatek ok 500 zł

Awatar użytkownika
tdon
Zasłużony dla forum
Posty: 2670
Rejestracja: 2 sty 2014, o 11:56
Reputacja: 55
Imię: Tomek
Samochód: Hyundai i20 BC3
Silnik: 1,2 16V 84KM
LPG: BRC SQ32 DualJet
Inny samochód: Był Aveo T300 LT+
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: tdon » 31 sie 2020, o 13:35

szaffior pisze:
21 cze 2020, o 12:42
.... i wlałem desperator ...
Dobre, podoba mi się 👍

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: woda w paliwie

Post autor: wszim » 31 sie 2020, o 14:05

Bo to się wlewa w akcie desperacji. Natomiast depresator wlewa się w stanie depresji. ;)
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Orlando Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości