scott pisze: ↑21 cze 2019, o 18:26
Na obrotach jałowych możesz nie uzyskać maksymalnego ciśnienia doładowania, po prostu silnik zdąży wejść na obroty zanim sprężarka dobije np. do >=2 [bar]. Takie wartości można uzyskać podczas jazdy kiedy silnik ma obciążenie, w sytuacjach np. próby wyprzedzania, albo wyjazdu pod górkę.
Tak, tak - jasna sprawa, że potrzeba obciążenia aby sprawdzić wartości eksploatacyjne, dlatego próba szczelności @kochar jest bardzo pomocna.
scott pisze: ↑21 cze 2019, o 18:26
Problem z zatrzaskiem kolanka trzeba ogarnąć. Ciśnienie 1.8 [bar] to też nie jest mało jakby się mogło wydawać.
U siebie też miałem problem z założeniem tego kolanka, zatrzask się nie zamykał. Postanowiłem go wyczyścić (użyłem zmywacz do hamulców, który pod ciśnienie łatwo usuwał tłuste osady i drobny piasek) i lekko nasmarować, aby zniwelować tarcie plastików.
Wczoraj walczyłem z tym zatrzaskiem. Niestety, ta krawędź, która ma trzymać kolanko, przynajmniej od przodu chłodnicy, nie układa się dobrze na kołnierzu. Jeśli górna część odstaje to pod naporem ciśnienia może zsunąć cały zatrzask z jednej strony i pozamiatane. Bardzo tandetna ta koncepcja mocowania kolanka.
Wymontuję cały przewód jeszcze raz i będę próbował wyczyścić i ułożyć zatrzask tak, żeby wchodził głębiej na kołnierz chłodnicy. Jednakowoż do plastik i do tego elastyczny.