Łącznik stabilizatora do wymiany - obydwa czy jeden?

Stuka, puka, kapie, cieknie...
ODPOWIEDZ
shaggy80
Bywalec
Posty: 119
Rejestracja: 5 lut 2015, o 21:42
Reputacja: 0
Imię: Przemek
Samochód: Orlando LS+
Silnik: 1.8, 2H0, 141KM, benz.
LPG: BRC SQ24
Lokalizacja: Stęszewko
Kontakt:

Łącznik stabilizatora do wymiany - obydwa czy jeden?

Post autor: shaggy80 » 26 sty 2018, o 20:56

Witam,

jako że "coś" puka mi na nierównościach z przodu od strony pasażera, pomyślałem, że może być to łącznik stabilizatora do wymiany. Przebieg samochodu jest 86 tys. km, oba łączniki z przodu są od nowości.

Teraz pytanie - na forach znalazłem informację, że łączniki stabilizatora wymienia się od razu oba najlepiej. Mi puka tylko jeden, ASO Szpot Swarzędz stwierdziło, że oni zwykle wymieniają tylko jeden. Na logikę jednak, przebieg nie jest już mały i za chwilę może odezwać się też łącznik od strony kierowcy. Co myślicie?
Orlando LS+ 1.8 LPG MY2014 RP2013 / BRC Sequent 24, Genius MB 1200

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24971
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 302
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Łącznik stabilizatora do wymiany - obydwa czy jeden?

Post autor: etac » 26 sty 2018, o 21:44

Mozna wymienić jedną sztukę, wymiana 2 sztuk to dwukrotny koszt wymiany jednej. Nie zaoszczędzisz nic poza czasem.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

shaggy80
Bywalec
Posty: 119
Rejestracja: 5 lut 2015, o 21:42
Reputacja: 0
Imię: Przemek
Samochód: Orlando LS+
Silnik: 1.8, 2H0, 141KM, benz.
LPG: BRC SQ24
Lokalizacja: Stęszewko
Kontakt:

Re: Łącznik stabilizatora do wymiany - obydwa czy jeden?

Post autor: shaggy80 » 26 sty 2018, o 22:24

No tak, ale czy 86k to nie jest już czas na wymianę obu łączników? Chodzi o to, ile jeszcze pociągnie ten od strony kierowcy, który jeszcze nie puka. Nie chce mi się za chwilę znowu jechać na wymianę tego drugiego.
Orlando LS+ 1.8 LPG MY2014 RP2013 / BRC Sequent 24, Genius MB 1200

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24971
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 302
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Łącznik stabilizatora do wymiany - obydwa czy jeden?

Post autor: etac » 26 sty 2018, o 22:29

Tego się nie dowiesz bez diagnostyki zawieszenia.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
szczuplin
Fachman
Posty: 2346
Rejestracja: 9 mar 2016, o 15:00
Reputacja: 16
Imię: Szczuplin
Samochód: Cruze, Aveo T300
Silnik: 1.8 F18D4 141KM 1.2 86 km
LPG: STAG4 Q-Box+
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Re: Łącznik stabilizatora do wymiany - obydwa czy jeden?

Post autor: szczuplin » 27 sty 2018, o 10:11

Ale o czym tutaj mowa - o oszczędności ok. 100 zł?. Wymienisz jeden i za tydzień dwa wrócisz na wymianę drugiego.
Chevrolet Cruze HB LT+ 1.8 + Chevrolet Aveo T300 1.2 86km

shaggy80
Bywalec
Posty: 119
Rejestracja: 5 lut 2015, o 21:42
Reputacja: 0
Imię: Przemek
Samochód: Orlando LS+
Silnik: 1.8, 2H0, 141KM, benz.
LPG: BRC SQ24
Lokalizacja: Stęszewko
Kontakt:

Re: Łącznik stabilizatora do wymiany - obydwa czy jeden?

Post autor: shaggy80 » 27 sty 2018, o 12:58

Dzięki panowie, jednak po sprawdzeniu nie w ASO tylko w porządnym warsztacie, okazało się, że oba łączniki stabilizatorów są w pełni sprawne.

Winowajcą okazały się górne mocowania amortyzatorów, z których to od strony pasażera pukało bardziej, ale to od kierowcy też już zaczynał. Wymieniane więc będą oba, ale już w owym warsztacie (Załuski Miękowo), a nie w ASO.
Orlando LS+ 1.8 LPG MY2014 RP2013 / BRC Sequent 24, Genius MB 1200

ODPOWIEDZ

Wróć do „Orlando Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości