Forum Chevrolet Team Poland

Co jakiś czas muszę dolać płynu chłodzącego bo zaczyna brakować. Nie widać żeby gdzieś ciekło a muszę tak około raz na 2 miesiące dolać około litra. Coś się przecież musi z nim dziać nie odparowywuje przecież. Autko jest z instalacją gazową i słyszałem że tak może być choć nie wiem dlaczego. Wiem, że jeśli jest uszkodzona uszczelka pod głowicą to może ubywać. Jest jeszcze jedno jak rano odpalam to jak przegazuje to leci taki czarny dym i śmierdzi spalinami a później już jest ok. Nie wiem czy to ma związek ze sobą ale zaczyna martwić mnie to moje szczęście a nie znajdę w takich pieniądzach tak wygodnego i tak wyposażonego samochodu. Dzięki za sugestie

Autko jest z instalacją gazową i słyszałem że tak może być choć nie wiem dlaczego

Przy LPG najczęściej cieknie na trójnikach do których w obwód układu chłodzenia wpięty jest reduktor. Bo to jest to miejsce ingerencji. Jeżeli trójniki są plastikowe to cieknie lub będzie ciekło na 100%. Przy bardzo małym wycieku może być trudno znaleźć miejsce bo odparowuje.

Dzięki muszę podokręcać to i zobaczymy

Jeżeli będziesz miał trójniki plastikowe to nawet się nie zastanawiaj i wymień na metalowe.