Forum Chevrolet Team Poland

http://www.chevrolet.com/malibu-mid-size-sedan.html

http://www.chevrolet.com/2016-malibu/

https://www.chevrolet.com/content/dam/C ... malibu.pdf

Nowe Malibu w Korei... Piękne autko!!!

Zajebiste i silniczek 2.0 T

A teraz wymień zderzak na taki z blitzem i widzisz nową Insignie

Cholera, ładne te Malibu ale zastanawia mnie czy to oryginał, czy już właściciel modował przy znaczkach i literkach. Jedno mi się nie podoba, napis z boku

To chyba wersja GOLD
Jak zobaczę inne Malibu to potwierdzę czy ten napis na boku to standard czy widzimisię Prezesa firmy

Elegancki jest

Jest napis z d....

To chyba ostatnio moda w tych nowszych reprezentacyjnych limuzynach bo Impala też ma napis z boku...

Dzisiaj rano w drodze do roboty... Nowe wcielenie czy tylko tylny emblemat Chevroleta zastąpiony napisem?

Ładny skubaniec...

Bardzo fajna linia choć światła tylne bardziej podobaja mi się z roczników 2012/2013

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

Jak oceniacie koszty utrzymania modelu z roku 2012-2016 - benzyna?
Jest problem z częściami? Czy przeciętny warsztat daje radę coś zrobić w tym aucie?

W 90% to Opel Insignia A, więc jeśli nie będzie problemów z blacharką, to każdy mechanik od Opla da rade go naprawić.

Szkoda, że tak niewiele ich w sprzedaży zwłaszcza krajowych, bardzo ładne autko

To sprowadź. Są firmy, które za niewygórowaną opłatą sprowadzą dowolne auto, kolega skorzystał i był zadowolony z usługi i z auta.

Średnio opłacalny interes. Za granicą zadbany egzemplarz będzie w takiej samej cenie (albo trochę droższy niż u nas), a koszty sprowadzenia, w tym akcyza na silnik powyżej 2 litrów skutecznie zniechęcają. Można szukać uszkodzonego, ale tych samochodów jest tak mało, że szansa na trafienie czegoś wartego zakupu i naprawy jest praktycznie żadna.

Proponuję przeglądać regularnie ogłoszenia, co jakiś czas się pojawiają benzynowe z polskiego salonu. Jakoś na początku stycznia był jeden do kupienia w Łodzi w ASO Trax.

Opłacalny interes to jest dla handlarzy, jak kupujesz dla siebie musi być drożej niż u nas, bo i auta inaczej utrzymywane. Akcyza faktycznie, 18,6 % to sporo, ale w końcu ludzie sprowadzają chevrolety nawet z USA, więc dla chcącego.. tylko nie wiem już o co chodziło koledze danni, który poluje na Cruze, a pisze w wątku o Malibu.

Cześć, jestem nowy na forum. Mam okazję kupić Malibu, jak na zdjęciach, rocznik 2009 z silnikiem 3.6 V6 z LPG, 260 KM, przebieg 190000. Dziś byłem na jeździe próbnej, ogólnie auto bardzo mi się podoba i dobrze się w nim czuję. Mam obawy przed zakupem. Auto jest raczej mało spotykane w Polsce - w internecie nie znalazłem żadnej opinii na temat instalacji LPG, żadnych raportów spalania dla tego silnika.

To co mnie zaniepokoiło to zapalona kontrolka check engine - właściciel powiedział, że wszystko jest ok i kontrolka świeci się przez instalację LPG (błąd wskazuje na uszkodzoną sondę lambda i nie zniknął po jej wymianie).
Druga sprawa - licznik jest do 140 km/h. Mocno to nie przeszkadza ale jednak fajnie było by wiedzieć ile dokładnie jadę

Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym modelem lub wie coś co mogłoby pomóc w podjęciu decyzji? Z góry dzięki!

Ja zawsze chorowałem na Malibu i w końcu mam ale nowszy model. Moim zdaniem ten o którym piszesz nie będzie tani w utrzymaniu , jeżeli chodzi o części nie będzie łatwo je zdobyć. Jak już chcesz Malibu to czy nie lepiej kupić od 2012r w górę? Też nie które koszty części przerażają ale jak ktoś zapyta czym jezdzisz to inaczej to wygladać będzie jak usłyszy Malibu niż VW,Skoda czy BMW. Prawie każdy będzie szukał w necie info jak to wygląda już nie mówiąc o tym ze nigdy najprawdopodobniej nie będzie miał okazji usiąść nawet jako pasażer.

Dzięki za odpowiedź. Od dziś jestem szczęśliwym posiadaczem Malibu i mam nadzieje że tak pozostanie Po jeździe próbnej tez na nie zachorowałem. Auto mimo swoich lat robi wrażenie. Za taka cenę nie kupiłbym nic lepszego

Po to są marzenia aby je realizować. Gratulacje i życzę jak najwięcej radości z użytkowania pojazdu.

michals pisze: ↑

22 maja 2019, o 20:39

Druga sprawa - licznik jest do 140 km/h. Mocno to nie przeszkadza ale jednak fajnie było by wiedzieć ile dokładnie jadę

Hehehe, licznik jest w milach czyli do 225 km

Żeby nie robić ciągłych przeliczeń ograniczeń prędkości w km z aktualnej prędkości w milach
polecam Yanosika.

Pokaże Twoją aktualną prędkość w km,
pokaże limit prędkości na obecnej drodze
ostrzeże dźwiękiem o jego przekroczeniu o zadany zakres.

No i jeszcze "nieoznakowanie: BMW" bezcenne

Dzięki

C77 pisze: ↑

28 maja 2019, o 00:08

Hehehe, licznik jest w milach czyli do 225 km

Nie do końca Zakres mam ten milowy ale pokazuje w km/h, poprzedni właściciel sobie przestawił. Czyli nie wiem ile jadę po przekroczeniu 140, ma to swoje plusy kiedy jadę z narzeczoną
Na razie tak jak radzisz, pozostaje mi Yanosik

michals pisze: ↑

22 maja 2019, o 20:39

To co mnie zaniepokoiło to zapalona kontrolka check engine - właściciel powiedział, że wszystko jest ok i kontrolka świeci się przez instalację LPG (błąd wskazuje na uszkodzoną sondę lambda i nie zniknął po jej wymianie).

Błąd wskazuje na element, który wymieniono i dalej jest błąd ?
Rozumiem, że jak skasujesz błąd i jedziesz na benzynie to błąd się nie pokazuje.