Podwozie

Tutaj dyskutujemy o Chevrolet Malibu
milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Podwozie

Post autor: milyjarek » 23 paź 2020, o 21:45

ASO stwierdziło że mam korozje pod podwoziem przód i tył auta. Powiedziałem że rozumiem że konserwacja załatwi sprawę i usłyszałem że wymiana elementów i koszt nowych 5000zł. Dziś byłem w domu na kanale i wszystko jest jak nowe. Pojazd konserwowałem chwilę po zakupie. Byłem na wymianie oleju w skrzyni i widocznie coś dostrzegli po zdjęciu osłon. Nie dostałem nic na piśmie o co dokładnie chodzi ale na myśl przychodzi mi słowo sanki. Czy najprawdopodobniej chodzi o to?

Kgrzy
Bywalec
Posty: 135
Rejestracja: 17 mar 2018, o 08:48
Reputacja: 13
Imię: Krzysiek
Samochód: Orlando
Silnik: 1.8 benzyna
LPG: Alex Optima Nano
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: Kgrzy » 23 paź 2020, o 22:36

Chyba chcą na tobie zarobić, bo w kilkuletnich autach jest sporo elementów pod spodem, które są pokryte nalotem rdzy, ale to w niczym nie przeszkadza. A tym bardziej jeżeli robiłeś jakąś konserwację.

Awatar użytkownika
bubu1769
Administrator
Posty: 5794
Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
Reputacja: 340
Imię: Bartłomiej
Samochód: Aveo T250
Silnik: 1.4 101KM
Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: bubu1769 » 23 paź 2020, o 22:39

Jeśli auto nie stało dłuższy czas w słonej wodzie to raczej nie ma takiej opcji żeby coś wymagało wymiany ze względu na korozję.

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: milyjarek » 24 paź 2020, o 11:10

Też tak myślę, pierwszy raz się spotykam aby w kilku letnim pojezdzie coś trzeba było wymieniać. Samochód kupilem 5 letni i od razu zakonserwowane zostało solidnie. Na wiosnę skonsultuje to w zaprzyjaznionym warsztacie.

Dodano po 2 minutach 18 sekundach:
Zastanawiam się tylko co mieli na myśli, jedyna rzecz to te sanki. Sprawdził bym z ciekawości ceny na Ukrainie bo nie sądzę że będzie koszt 5000zł. Może ktoś znajdzie nr oem.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23824
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 254
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: etac » 24 paź 2020, o 11:24

kupiłbym jakiś hamerite i pomalowałbym.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Kgrzy
Bywalec
Posty: 135
Rejestracja: 17 mar 2018, o 08:48
Reputacja: 13
Imię: Krzysiek
Samochód: Orlando
Silnik: 1.8 benzyna
LPG: Alex Optima Nano
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: Kgrzy » 24 paź 2020, o 13:01

Szkoda na to czasu. Za rok, dwa cały hammerite odejdzie.
Szczerze powiedziawszy nie raz widziałem już auta i 20 letnie, gdzie korozja na sankach, wahaczach, czy innych elementach zawieszenia nie wykluczała ich z ruchu. Prędzej nadwozie przerdzewieje.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2020, o 16:04 przez etac, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto zapis z CYTUJ

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: milyjarek » 24 paź 2020, o 19:05

No właśnie. Jeżeli mi to powiedzieli to tak naprawdę większość aut by to dotyczyło. Pod autem zero korozji. Może jak plastiki się sciagnie coś więcej zobaczę i zrobię zdjęcia aby pokazać jak to wygląda

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23824
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 254
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: etac » 24 paź 2020, o 19:18

Możesz jak Klimek zdemontować ramę, dać do piaskowania i malowania proszkowo.

Będzie na pewno szybciej i taniej niż szukanie nowej.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

kjas9
Profesjonalista
Posty: 844
Rejestracja: 26 sty 2015, o 22:31
Reputacja: 25
Imię: Krzysztof
Samochód: Cruze1,4 Sw LTZ+2012
Silnik: 1,4 T +chip 163 km
LPG: KME Skay Max
Lokalizacja: SO
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: kjas9 » 24 paź 2020, o 20:32

Podjedż naSKP , powiedz że chcesz sprawdzić spód auta pod wzg rdzy ,wejdziesz pod spód ocenisz sam a diagnosta podpowie ci jeszcze co i jak ,ja zawsze tak robię przy każdym przeglądzie, mój ostatnio sam stwierdził 'tutaj przydało by się zabezpieczyć " Co do Hammeraida to nie odpada po 2, latach położony na oczyszczoną powierzchnię w 3 warstwach wytrzymuje spoko 5 lat .Sprawdziłem na dwóch poprzednich i teraz testuje na trzecim.
Lacetti 1,6 sx zmienione w cdx 2011-2019

Awatar użytkownika
dokia
fachowa i pyskata diablica
Posty: 4201
Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
Reputacja: 106
Imię: Dorota
Samochód: Opel Insignia
Silnik: PB B20NHT 260KM
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: dokia » 24 paź 2020, o 21:22

Oj tam oj tam, u mnie też rdzą pokryte są sanki, natomiast sama podłoga jest tak zabezpieczona fabrycznie , że nic nie trzeba robić. Rury tłumika też mam rdzą pokryte. W obu miejscach w ASO mówiono że jest to rdza powierzchniowa i nie ma co się tym przejmować. To nie przejmuje się. Nie będę przecież tym autem jeździć kolejne 30 lat. Ogrodzenie mogłabym malować aby przetrwało te 30 dodatkowych lat, ale nie sanki czy rury tłumika. Tak to GM obmyśliło i tak ma być 🤗
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: milyjarek » 24 paź 2020, o 22:33

Jestem spokojny tym bardziej że w czerwcu miałem przegląd i sam diagnosta powiedział że ładnie auto zakonserwowane. Inna sprawa że więcej widać by było po demontażu plastików. Teraz to większość aut ma naloty rdzy pod spodem.

Awatar użytkownika
dokia
fachowa i pyskata diablica
Posty: 4201
Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
Reputacja: 106
Imię: Dorota
Samochód: Opel Insignia
Silnik: PB B20NHT 260KM
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: dokia » 25 paź 2020, o 00:14

Nie wiem czym u was fabrycznie pokryta jest podłoga, ale u mnie to tak jakby była cała zatopiona w szarym plastiku. To wygląda na niezniszczalne i żadnych ubytków od kamieni itp. tylko te sanki rudawe i rury tłumika
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.

Awatar użytkownika
bubu1769
Administrator
Posty: 5794
Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
Reputacja: 340
Imię: Bartłomiej
Samochód: Aveo T250
Silnik: 1.4 101KM
Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: bubu1769 » 25 paź 2020, o 08:55

Ja swego czasu w Vectrze B przy okazji wymiany silnika rozebrałem całe podwozie i zawieszenie by je zakonserwować i wymienić wszelakie gumy na poliuretan.
Auto prawie pełnoletnie i podłużnice wymagały lekkich wstawek z nowej blachy ale sanki i komore silnika wystarczyło tylko lekko dotknąć szczotką drucianą i było dobrze.
Najzabawniejsze były tylne piasty z których dosłownie odkuwałem gdzieniegdzie po pół centymetra rdzy.
Zabezpieczyłem wszystko Hammeritem ale po zimie w wielu miejscach nie było po nim śladu.

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: milyjarek » 6 gru 2020, o 18:43

Będę miał teraz więcej czasu aby poświęcić więcej uwagi dla auta. Po otwarciu maski w przedniej części podwozia widać korozję elementu być może o którym ASO miało na myśli że do wymiany. Zrobiłem zdjęcia. Jak się nazywa ten element i czy w waszych samochodach są tam także ślady korozji?
Załączniki
20201206_141810.jpg
20201206_141759.jpg

Awatar użytkownika
bubu1769
Administrator
Posty: 5794
Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
Reputacja: 340
Imię: Bartłomiej
Samochód: Aveo T250
Silnik: 1.4 101KM
Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: bubu1769 » 6 gru 2020, o 18:53

Nie no normalnie zaraz ci się cały samochód rozleci.
Ta są chyba sanki silnika jeśli dobrze widzę, one są zrobione z dość grubej blachy więc te śladowe ilości korozji nic im nie zrobią.
Możesz to oczyścić szczotką drucianą, machnąć cortaninem i jakąś dobrą farbą.

kjas9
Profesjonalista
Posty: 844
Rejestracja: 26 sty 2015, o 22:31
Reputacja: 25
Imię: Krzysztof
Samochód: Cruze1,4 Sw LTZ+2012
Silnik: 1,4 T +chip 163 km
LPG: KME Skay Max
Lokalizacja: SO
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: kjas9 » 6 gru 2020, o 18:58

Ja miałem tak samo ,wyczyściłem co się dało i pomalowałem hammeritem.
Lacetti 1,6 sx zmienione w cdx 2011-2019

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: milyjarek » 6 gru 2020, o 20:50

Nie panikuję, spokojnie. Chodzi mi o konsultacje jak to wygląda u was. Jak miałbym się stresować to przez takie rzeczy zmieniał bym samochód co roku. Myślę że w Toyotach, Hyundai, Kia wygląda to podobnie choć w Matizie z roku 2002r wygląda jak nowe. W ASO chodziło im zapewne o to i powiedzieli że do wymiany a cena 5000zł. Jak ktoś by natrafił na nr. OEM przodu i tyłu to chętnie bym sprawdził ceny po za autoryzowanym. Najprościej i najtaniej oczyścić i pomalować.

Bunioopl
Fachman
Posty: 4992
Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
Reputacja: 35
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
LPG: BRC SQ24 Genius 1500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: Bunioopl » 6 gru 2020, o 22:31

Wzmocnie pasa czołowego to chyba jest.
Ja swojego oczyściłem pomalowałem jakimś środkiem na rdzę(nie był to kortanin, ale też może być) potem farba bitumiczna( baranek). I do tej pory spokój.

Awatar użytkownika
bubu1769
Administrator
Posty: 5794
Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
Reputacja: 340
Imię: Bartłomiej
Samochód: Aveo T250
Silnik: 1.4 101KM
Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: bubu1769 » 6 gru 2020, o 22:53

Jak dla mnie to są sanki silnika i przedniego zawieszenia, numer 23484054.
W razie czego numery możesz sobie sprawdzić na jednej ze stron z mojego podpisu.
Np. tu:
https://chevrolet.7zap.com/en/malibu/52 ... 858276823/

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: milyjarek » 7 gru 2020, o 20:36

Dziękuję za info

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: milyjarek » 23 gru 2020, o 15:41

Jednak sanki mam w kiepskim stanie i znajomy na warsztacie stwierdził że nie ma sensu już bez demontażu ratować. Uważa że jak robić to demontowac, piaskowanie i malowanie proszkowo. Nie potrafi wycenić na chwilę obecną kosztów ale mało nie będzie. Zdecydowałem że znajdę na własną rękę nowe i będzie tylko podmiana. Nr OEM powyżej jest do wersji benzynowej. Ja mam diesla 2012r. Pomoże ktoś ustalić nr oem części przód i tył? Mógłbym wówczas szukać w kraju lub za granicą. Widzę że do Insignii są tanie ale do Malibu nie będą pasować.

Awatar użytkownika
bubu1769
Administrator
Posty: 5794
Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
Reputacja: 340
Imię: Bartłomiej
Samochód: Aveo T250
Silnik: 1.4 101KM
Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: bubu1769 » 23 gru 2020, o 16:42

Wklep numer VIN na jednej ze stron z mojego podpisu bądź podaj go tutaj to coś postaram się poszukać.

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 833
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: milyjarek » 23 gru 2020, o 21:30

KL1GF6919CB042564

Awatar użytkownika
bubu1769
Administrator
Posty: 5794
Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
Reputacja: 340
Imię: Bartłomiej
Samochód: Aveo T250
Silnik: 1.4 101KM
Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: bubu1769 » 23 gru 2020, o 22:32

No to mam dwa numery, 20916113 dla samochodów do 16.10.2012 oraz 20919875 po tej dacie.
Czyli u ciebie powinno być 20916113 bo według VIN-u masz date produkcji 29.05.2012.

Kgrzy
Bywalec
Posty: 135
Rejestracja: 17 mar 2018, o 08:48
Reputacja: 13
Imię: Krzysiek
Samochód: Orlando
Silnik: 1.8 benzyna
LPG: Alex Optima Nano
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Podwozie

Post autor: Kgrzy » 23 gru 2020, o 23:50

milyjarek pisze:
23 gru 2020, o 15:41
Jednak sanki mam w kiepskim stanie i znajomy na warsztacie stwierdził że nie ma sensu już bez demontażu ratować.
Masz jakieś zdjęcie jak to wygląda?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Malibu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość