Przygoda z Wycieraczkami...

Tutaj dyskutujemy o Chevrolet Evanda
ODPOWIEDZ
tonny
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 19 lut 2015, o 19:11
Reputacja: 0
Imię: Tomek
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Przygoda z Wycieraczkami...

Post autor: tonny » 27 lut 2018, o 22:38

Siemka.
Ostatnio po dłuższej drodze ponad 230 km i na 3 km przed miejscem powrotu czyli do domu wycieraczki odmówiły posłuszeństwa dodam że już jakiś czas wcześniej było słychać że silnik pracuje głośno aż w końcu się skończył, po rozebraniu silnika wycieraczek okazało się że plastikowa zębatka wewnątrz silnika się zatarła a raczej starła jak to plastik, i doszedłem do wniosku że to mechanizm się blokował bo silnik ciężko pracował.
Teraz kupiłem używany silnik lecz sprawny założyłem do starego mechanizmu i psikus przeskakuje ten mechanizm , światła mrugają w momencie przeskakiwania mechanizmu wycieraczek, wywala bezpiecznik i cisza, same nerwy tylko.
Teraz zamówiłem z POTAK nowy mechanizm wycieraczek ..,
I reakcja po zamontowaniu okazało się że wycieraczki w pozycji low czyli pierwszej, wycieraczki startują i zatrzymują się po chwili , nie jadą do końca i do pozycji spoczynku .
Po włączeniu biegu hi czyli wycieraczki cały czas działają to jest ok , lecz po wyłączeniu manetki sterowania wycieraczki się zatrzymują tam gdzie nastąpiło wyłączenie czyli gdzie popadnie.
Teraz pomóżcie mi co padło dale czy przekaźnik (nie wiem który i jak się nazywa czyli numer ) czy co innego w którym kierunku iść ????????? ???? ??? {:/ {:/ {:/

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Przygoda z Wycieraczkami...

Post autor: MarcinekNu2 » 28 lut 2018, o 13:57

Tam jest sterowanie przez ISU. Nie ma przekaźników, chyba, że wewnątrz tego moduły.

tonny
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 19 lut 2015, o 19:11
Reputacja: 0
Imię: Tomek
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Przygoda z Wycieraczkami...

Post autor: tonny » 28 lut 2018, o 19:39

No dobra ale gdzie jest ten moduł czy go się da naprawić czy wymienić , nie mogę nic znaleźć o tym

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Przygoda z Wycieraczkami...

Post autor: MarcinekNu2 » 1 mar 2018, o 16:54

Wymienić się nie da. Jest zgrany z ECU i immo. Tylko komplet lub serwis.
A znajduje się na wysokości nóg kierowcy po lewej za obudową kierownicy/deski.
https://i.ebayimg.com/images/i/22261550 ... -l1000.jpg

tonny
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 19 lut 2015, o 19:11
Reputacja: 0
Imię: Tomek
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Przygoda z Wycieraczkami...

Post autor: tonny » 7 mar 2018, o 12:42

Silnik wymieniłem na używane ale sprawny , prowadnice wymieniłem na nowe z Potak, tylko zostaje dogrzebanie się do tego by pracowały normalnie bo na pierwszym biegu chodzą jak im się chce tak około 1/3 długości szyby i się zatrzymują potem ta dalej. Na drugim biegu działają już lepiej bo pracują non stop , prawie normalnie tylko po wyłączeniu zatrzymują się tam gdzie akurat są..

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Przygoda z Wycieraczkami...

Post autor: MarcinekNu2 » 7 mar 2018, o 21:57

A dobrze to wszystko zmontowałeś? Silnik nie jest jakoś krzywo ustawiony? Trzpienie i ramiona mechanizmu chodzą lekko?

tonny
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 19 lut 2015, o 19:11
Reputacja: 0
Imię: Tomek
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Przygoda z Wycieraczkami...

Post autor: tonny » 11 mar 2018, o 13:26

Wszystko zamontowane prawidłowo ze strony mechanicznej nie widzę problemu.
Jedyne co zauważyłem że jest nie tak to jedna z kostek które się wpina do isu tam pod nogami to że pojawiło się coś co przypominało olej czy coś tego rodzaju kostkę przeczyściłem ale nie starczyło mi czasu na wymontowanie całego isu i sprawdzenie czy czasem w środku jest wszystko wporządku...

tonny
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 19 lut 2015, o 19:11
Reputacja: 0
Imię: Tomek
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Przygoda z Wycieraczkami...

Post autor: tonny » 9 kwie 2018, o 22:00

wycieraczki naprawione okazało się jedna trzech z blaszek stykających w silniku wycieraczek była złamana i nie stykała tak jak potrzeba . Teraz wycieraczki pracują normalnie na każdym biegu... :D :D :D

paulfredi
Świeżak
Posty: 31
Rejestracja: 23 kwie 2017, o 00:53
Reputacja: 0
Imię: Paweł
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Przygoda z Wycieraczkami...

Post autor: paulfredi » 18 kwie 2018, o 16:46

Podłącze się pod tematykę , Czy da się wymienić same trzpienie mechanizmu wycieraczek z silnika czy trzeba cały mechanizm wymienić? Oraz jak duże zęby na trzpieniach muszą być? bo na ramionach już prawie ich nie ma .

tonny
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 19 lut 2015, o 19:11
Reputacja: 0
Imię: Tomek
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Przygoda z Wycieraczkami...

Post autor: tonny » 23 kwie 2018, o 10:21

Samych trzpieni raczej nie znajdziesz. sa do sprzedaży całe mechanizmy używane lub nowy na potak.eu
https://www.potak.eu/clientcatalogue/cz ... 00211.aspx
Tak że szkoda szukać używanych. A jak chcesz mogę ci odsprzedać swój zdemontowany mechanizm, zęby na trzpieniach są ok nic się z nimi nie dziaje....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Evanda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości