Camaro SS 2016 i opony Run Flat

[J4R3K]

Witam,

Witam wszystkich na Forum jako, że to mój 1szy post.

Mam pytanie czy ktoś wie czy dla wersji SS opony typu Run Flat są obowiązkowe?
Chevy fabrycznie wypuszcza Camaro SS na GY Eagle F1 Asymmetric 3 Run Flat, pytanie zatem czy wymiana opon też powinna być na te typu Run Flat czy też można zastosować zwykłe (o tych samych rozmiarach oczywiście: 245/45 i 275/35 R20)?
Z tego co wiem wersje z silnikiem 2L i chyba również V6 były wypuszczanie na zwykłych oponach.

Moje pytanie ma 2 podtematy:
- czy zastosowanie opon zwykłych wpływa zauważalnie negatywnie na parametry jazdy? Czytam, że niektóre auta są specjalnie dostosowywane do opon typy Run Flat (sztywność zawieszenia, parametry stabilizacji jazdy etc...) i zmiana na zwykłe zmniejsza stabilność i bezpieczeństwo samochodu. Nie wiem czy Camaro było projektowane wyłącznie pod Run Flat czy jest możliwość wyboru.
- z drugiej strony pytanie czy Run Flat są gdzieś wpisane w homologację auta, w sensie czy zmiana na zwykłe opony mogłaby być na przykład podstawą do odmowy wypłaty odszkodowania w przypadku jakiegoś zdarzenia (słyszałem, o takich przypadkach przy BMW - ale tam homologacja jest konkretnie opisana a przy Camaro nie jestem w stanie tego znaleźć)? Jak w poprzednim pytaniu nie wiem czy tutaj jest obowiązek posiadania Run Flat czy kwestia wyboru.

W moim przypadku auto dopiero jest przygotowywane do jazdy i zbieram jak najwięcej informacji. Na ten moment zakładam na lato Run Flat (aby być w zgodzie z tym na czym auto przyjechało i uniknąć potencjalnych problemów z ubezpieczalnią) ale wolałbym wiedzieć na przyszłość czy na przykład na zimę mogę szukać zwykłych opon (zdecydowanie większy wybór i lepsze ceny), albo kolejnego kompletu na lato zwykłego jeśli się okaże że Run Flat są za twarde i niekomfortowo się jeździ po polskich powybijanych drogach.
Pytam czy ktoś ma z tym jakieś doświadczenie.

Pozdrawiam,
Jarek

[J4R3K]

Teraz mam zgrzyt bo nie wiem czy moje pytanie na tyle skomplikowane, że nie ma na nie łatwej odpowiedzi bo brakuje wiedzy, czy też tak banalne, że aż szkoda było odpowiadać

Pozdrawiam,
Jarek

[etac]

problem jest że na tym forum właściciele camaro zaglądają raz. Przy rejestracji. Mają swoje forum i grupę na fejsie.

[J4R3K]

Rozumiem - dzięki za informację. Aczkolwiek szkoda bo przydałoby się forumowe wsparcie.

Pozdrawiam,
Jarek

[konradoo]

Jutro spytam się gumiarza, który ma doświadczenie z runflatem, bo głównie taką ma klientelę. Postaram się pomóc.

[etac]

Ja mam w swojej Astrze RunFlat'y kupione przez pomyłkę i nie widzę z tego powodu żadnych problemów, poza kosztem ich założenia.

[J4R3K]

Jeśli chodzi o porównanie zalety-wady.
Zalety run-flat:
- oczywisty bonus w przypadku przebicia opony
- są twardsze (stabilniejsze przy dużych prędkościach)
ale wady:
- droższe w kupnie
- droższe w założeniu/zdejmowaniu
- szybciej się zużywają (z tego co słyszę)
- ważą więcej niż normalne opony
- są twardsze (mniej komfortowe na powybijanych drogach)

W mojej ocenie wady przeważają nad zaletami, zwłaszcza, że nowe auta mają czujniki ciśnienia w oponach więc sytuacja zaskoczenia całkowitą utratą powietrza jest mniej prawdopodobna.
Jedyne co mnie przekonuje to wspomniana wcześniej homologacja jeśli jest (i możliwe problemy z wypłatą AC) oraz możliwe problemy w działaniu systemów wspomagających jazdę jeśli auto jest skalibrowane pod run-flat'y (ESP, TCS... cokolwiek jeszcze).

Pozdrawiam,
Jarek

[etac]

Potwierdzam tylko dwa tematy. Cena za montaż i waga koła z taką opona. Reszty po 3000 km nie potwierdzam.

[J4R3K]

Dzięki śliczne.
Różnica w cenie zakupu jest również widoczna -> Ceneo: Pirelli P Zero 245/40 R20 widzę ceny normalnych od 800PLN/szt i Run-flat od 1000/szt, aczkolwiek jeśli patrzymy na opony używane to faktycznie run-flat'y potrafią być w takiej samej cenie jak zwykłe.
Co do szybszego zużywania to trzeba pewnie będzie zrobić więcej kilometrów - po ok 2 sezonach (~20000km) aby ocenić obiektywnie. Ale zakładam, że to może zależeć od producenta i modelu (od tego czy mieszanka gumy jest twardsza czy bardziej miękka).
Natomiast interesujące, że Kolega nie zauważył tego że auto jest twardsze i to zarówno w pozytywnym jak i negatywnym wydaniu.

Pozdrawiam,
Jarek

[konradoo]

Możesz zmienić na zwykłe, ale żebyś kupił XL czyli ze wzmacnianą stopką. Musisz kupić dobrej jakości, by indeks nośności i prędkości był odpowiedni. W Polsce nie ma prawa, jak np tuv u Niemców, więc nikt Ci nie zagkwestionuje opon ( o ile mają bieżnik powyżej ogranicznika).
Odpowiednie ciśnienie i nie powinno być różnicy odnośnie run flat. Pamiętaj także o jakimś kompresorze i zestawie naprawczym (pianka), bo jeśli oryginalnie wypuszczony na run flat, to pewnie nie dodali już nic.

[J4R3K]

Dzięki.
Z tego co pamiętam XL jest wzmocnioną wersją opony (która ma indeks nośności wyższy niż zwykła opona w tym samym rozmiarze), pytanie czy będzie potrzebny wariant XL jeśli oryginalnie opona spełnia parametry indeksu nośności dla auta?

W Polsce nie ma prawa, jak np tuv u Niemców, więc nikt Ci nie zakwestionuje opon ( o ile mają bieżnik powyżej ogranicznika).

Piszesz to kontekście badania technicznego/kontroli drogowej czy również jeśli chodzi o ubezpieczalnie?

Pozdrawiam,
Jarek

[konradoo]

Zależy czy będziesz latał bokiem czy nie. Lepiej XL dla pewności. To jednak na oponę daje momentu. Oczywiście przy kupnie już wszystkie 4 zamień. Chodzi o wszystkich. U nas masz tylko mieć bieżnik ponad ogranicznik. Rocznik, rozmiar nie ma znaczenia. Wiadome jeśli zimą masz letnie to mogą próbować coś w ubezpieczalni. Ale podstaw prawnych brak.

[J4R3K]

Zależy czy będziesz latał bokiem czy nie. Lepiej XL dla pewności. To jednak na oponę daje momentu. Oczywiście przy kupnie już wszystkie 4 zamień. Chodzi o wszystkich.

Na początek to muszę wyczuć auto w końcu przesiadka w moim przypadku jest 2xmoc i 2xmoment obrotowy i napęd na tył. Trzeba się nauczyć kontroli nad tym aby nie władować się do rowu na 1szym zakręcie. Zatem latanie bokiem to nieprędko, jeśli w ogóle (chyba że przypadkiem).
Ogólnie to po wyczuciu auta (jak opony będą już do zmiany) to raczej najpierw zabawa na torze.

W moim przypadku tak jak pisałem wcześniej - 1szy komplet na lato będzie na pewno Run-Flat i zobaczę jak się będzie jeździć autem pod kątem komfortu - jeśli będzie szczękanie zębami na nierównościach - to zimówki będę brał zwykłe i kolejny komplet na lato również.

U nas masz tylko mieć bieżnik ponad ogranicznik. Rocznik, rozmiar nie ma znaczenia. Wiadome jeśli zimą masz letnie to mogą próbować coś w ubezpieczalni. Ale podstaw prawnych brak.

Z tego co pisali w różnych artykułach to sytuacje z ubezpieczeniem i oponami zdarzały się przy BMW/Mercedesach gdzie były homologowane opony do konkretnego modelu.
Podsumowując ten sub-wątek - z tego co wiemy to do Camaro homologacji nie ma i tym samym decyzja indywidualna co do opon.

Nie mamy natomiast wiedzy czy systemy stabilizacji się zachowują tak samo czy inaczej - tutaj zapytam kolegów z USA - mają ciut więcej wiedzy (jako że i aut tam jest więcej). Natomiast nie widziałem na ich forum wątku gdzie ktoś by coś takiego zgłaszał więc można na 95% założyć że takiego problemu nie ma.

Pozdrawiam,
Jarek

[J4R3K]

Odpowiedź od kolegów z USA jest prosta "go-for-it" czyli nikt nie zgłaszał żadnych problemów z układami stabilizacji albo zbyt miękkim zawieszeniem.
Decyzja zatem indywidualna.

Wątek zatem zakończony.

Pozdrawiam,
Jarek