Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Nie świeci, nie kręci i inne tematy związane z elektryką i elektroniką
michciu96
Świeżak
Posty: 44
Rejestracja: 29 kwie 2021, o 23:00
Reputacja: 3
Imię: Michał
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 95KM 16V
LPG: LPG Tech
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: michciu96 » 30 kwie 2021, o 09:46

Cześć. :)

Dotychczas bardziej udzielałem się na Facebooku, ale widzę, że temat Lacettika jest na forum bardziej rozpowszechniony. Przedstawię po krótce swój problem z prośbą o pomoc.

Model: Chevrolet Lacetti
Data produkcji: 2008 (u mnie od 2019)
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna/Gaz

Opis problemu:
Na desce rozdzielczej pojawia się "Check Engine", który wyświetla "błąd czujnika położenia wałka rozrządu". Oprócz tego samochód na zimnym silniku lekko szarpie, odczucia się porównywalne do jeżdżenia przez dłuższą chwilę na pierwszym biegu, kiedy każde naciśnięcie pedału gazu powoduje nieprzyjemne doznania wyrywania z fotela, natomiast u mnie się to dzieje samoczynnie bez naciskania pedału. Obroty raczej nie falują, nie zauważyłem żadnych anomalii. Samochód czasami gaśnie np. dojeżdżając na biegu jałowym do świateł włącza się "Start/Stop", a w zasadzie sam "Stop" (tutaj odrobina humoru). Jak silnik się nagrzeje to sytuacja się w zasadzie normuje.

Rozrząd wymieniany około 30 tysięcy kilometrów temu, olej całkiem świeży i pełny. W międzyczasie jeszcze inne naprawy, ale niezwiązane z układem napędowym albo wydechowym. Serwis gazu tydzień temu, wymienione filtry. "Podobno" z gazem wszystko okej, problem leży w samym silniku.

Gaśnięcie silnika może być spowodowane świecami, które były wymieniane ok. 15-20 tysięcy kilometrów temu i prawdopodobnie ich czas dobiegł końca. Przewody zapłonowe podobnie, ale one powinny jeszcze trzymać.

Około rok temu oddałem silnik do mycia na myjnię ręczną, wydawało mi się to zrobione całkiem profesjonalnie, bo stałem obok, ale być może doszło do jakiegoś spięcia? Wiem, że silnika w zasadzie w ogóle nie powinno się tak myć, ale poprzedni właściciel zostawił mi pod maską takie dobrodziejstwo inwentarza, że trzeba było to umyć.

Dotychczasowa moja lektura podobnych tematów utwierdziła mnie jedynie, że prawdopodobnie problem nie leży w ogóle w samym czujniku. Czy to mogą być objawy tych słynnych "trzech mas" i rozwiązanie opisane w tym temacie? viewtopic.php?f=58&t=7955

Dzięki za pomoc! :)

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: Sebastian » 30 kwie 2021, o 10:26

Czujnik wałka ma z tego co pamiętam inna masę niż "problematyczne masy" - czujniki te w lacetti padają, szczególnie jeśli jest włożony zamiennik.

Osobiście zacząłbym od wymiany świec + przejrzenie wężyków podciśnieniowych, potem wykluczenie LPG (patrz niżej), a następnie wymiana czujnika wałka, i ew. MAP'a.
Szarpanie i gaśnięcie jest zarówno na LPG jak i noPb ? Zakręć zawór na butli, poczekaj aż silnik przełączy się na benzynę, i spróbuj kilka dni pojeździć na benzynie, z zakręconym zaworkiem.


Jaką masz wartość % otwarcia przepustnicy na zapłonie, oraz podczas biegu jałowego ? Jakie ciśnienie w kolektorze na biegu jałowym i na zapłonie ? Fajnie gdybyś zrobił odczyty za pomocą ChevroletExplorer.





Jeśli byś chciał, to możemy się dogadać, i za jakąś "kaucją" mogę wypożyczyć ci zarówno MAP jak i czujnik wałka (oba sprawne, map chiński, ale jeździłem na nim z rok-półtorej i nie było problemów, czujnik wałka używany, ale sprawny oryginał GM) - bez sensu kupować nowe jeśli okazało by się, że to coś innego ;) Sprzedawać nie zamierzam, bo mam dwa lacetti, a te czujniki w lacetti padają wiec wolę mieć na zapas :D
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

michciu96
Świeżak
Posty: 44
Rejestracja: 29 kwie 2021, o 23:00
Reputacja: 3
Imię: Michał
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 95KM 16V
LPG: LPG Tech
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: michciu96 » 4 maja 2021, o 14:12

Sebastian pisze:
30 kwie 2021, o 10:26
Szarpanie i gaśnięcie jest zarówno na LPG jak i noPb ? Zakręć zawór na butli, poczekaj aż silnik przełączy się na benzynę, i spróbuj kilka dni pojeździć na benzynie, z zakręconym zaworkiem.

Jaką masz wartość % otwarcia przepustnicy na zapłonie, oraz podczas biegu jałowego ? Jakie ciśnienie w kolektorze na biegu jałowym i na zapłonie ? Fajnie gdybyś zrobił odczyty za pomocą ChevroletExplorer.
Szarpanie i gaśnięcie jest tylko na benzynie, ponieważ występuje w zasadzie wyłącznie w początkowej fazie jazdy na zimnym silniku, a wtedy zawsze jadę tylko na benzynie.

A czy zarówno czujnik położenia wałka i MAP można wymienić "pod domem" czy muszę jechać do warsztatu? Jestem troszkę laikiem motoryzacyjnym, mam towarzysza znacznie lepiej zorientowanego, ale potrzebowalibyśmy małej instrukcji.

Generalnie nie mam problemu żeby zainwestować nawet w te wszystkie czujniki i np. lambdę, ale nie chciałbym zostawić w warsztacie drugie tyle co cena samego osprzętu. Samochód jest warty realnie od 8 do 9 tysięcy i jakieś większe naprawy do istne szaleństwo.

Dzięki za odpowiedź!

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: Sebastian » 4 maja 2021, o 16:24

MAP sensor wymienisz sam - potrzeby kluczyk 10mm i kilka minut ;)
Ale najpierw zdejmij osłonę silnika, i w okolicy kolektora dolotowego masz kilka takich cienkich rurek - na każdym końcu rurki jest kilka cm wężyka - kolanka, przejrzyj te wężyki, bo lubią pękać. Tu ktoś te rurki i węzyki wymienił na białe wężyki - https://moylacetti.ru/sistema-izmeneniy ... ollektora/
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

michciu96
Świeżak
Posty: 44
Rejestracja: 29 kwie 2021, o 23:00
Reputacja: 3
Imię: Michał
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 95KM 16V
LPG: LPG Tech
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: michciu96 » 23 wrz 2021, o 11:17

Cześć, mała aktualizacja. Niestety z problemem borykam się dalej. Czujnik położenia wałka rozrządu wymieniony dwa razy - raz zamontowana Delphia z winy mechanika, drugi raz oryginał (przynajmniej prawdopodobnie) GM. Brak jakiejkolwiek zmiany, check engine nie zniknął nawet na chwilę.

Elektronik na usługach mechanikach uznał, że nie będzie się chrzanił trzy dni z takim samochodem i on tego nie robi. Twierdzi, że błąd nie jest regularny, raz się pojawia, a raz nie i w sumie to nie wiadomo co jest źle. W ASO Opla powiedzieli, że operacja raczej kompletnie nieopłacalna, bo szukanie przyczyny zajmie długie godziny.

Zostałem w zasadzie sam sobie. Czujnik MAP zamówiony, wymienię samodzielnie, a na świece muszę poczekać na teścia.

Macie jeszcze jakieś pomysły? Wyczytałem o bliźniaczym problemie w Cruzie, gdzie podobno jednym z rozwiązań jest wymiana kół zmiennych faz rozrządu. Wymiana sondy lambda, całego komputera, wiązki?

Awatar użytkownika
papieju
Wymiatacz
Posty: 1915
Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
Reputacja: 47
Imię: Marcin
Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
Silnik:
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: papieju » 23 wrz 2021, o 11:23

Tu nie ma zmiennych kół. Może rozrząd przeskoczył o 1 ząbek, sprawdź znaki i się upewnij

arnie3
Specjalista
Posty: 394
Rejestracja: 26 lut 2019, o 23:32
Reputacja: 30
Imię: Darek
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 B+G
LPG: Landi Renzo Omegas
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: arnie3 » 23 wrz 2021, o 20:26

michciu96 pisze:
4 maja 2021, o 14:12
Szarpanie i gaśnięcie jest tylko na benzynie, ponieważ występuje w zasadzie wyłącznie w początkowej fazie jazdy na zimnym silniku, a wtedy zawsze jadę tylko na benzynie.
A czy nie jest tak, że gaśnięcie jest w momencie przełączenia się (a dokładniej zaraz po) z benzyny na gaz? Bo może być wtedy tak, że np dostaje za dużo paliwa, zalewa go i gaśnie.

michciu96
Świeżak
Posty: 44
Rejestracja: 29 kwie 2021, o 23:00
Reputacja: 3
Imię: Michał
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 95KM 16V
LPG: LPG Tech
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: michciu96 » 24 wrz 2021, o 13:12

arnie3 pisze:
23 wrz 2021, o 20:26
michciu96 pisze:
4 maja 2021, o 14:12
Szarpanie i gaśnięcie jest tylko na benzynie, ponieważ występuje w zasadzie wyłącznie w początkowej fazie jazdy na zimnym silniku, a wtedy zawsze jadę tylko na benzynie.
A czy nie jest tak, że gaśnięcie jest w momencie przełączenia się (a dokładniej zaraz po) z benzyny na gaz? Bo może być wtedy tak, że np dostaje za dużo paliwa, zalewa go i gaśnie.
Zwrócę na to uwagę, ale wydaje mi się, że nie. Wczoraj odebrałem auto od mechanika, przejechałem około kilometra i jak zaparkowałem pod domem to zauważyłem, że auto odpala, obroty spadają do 500 (przeważnie na luzie mam 1 000 obrotów/min) i nagle gaśnie. Ciekawe zjawisko, może faktycznie przy przełączaniu na gaz. Instalacje miałem serwisowaną w tym roku, nie powiedziano mi żeby cokolwiek było nie tak poza usterkami, które opisałem powyżej.

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: Sebastian » 25 wrz 2021, o 11:02

Profilaktycznie polutował bym połączenie zwane "problemem trzech mas" ;)
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

krzych1b
Fachman
Posty: 3048
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 41
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: krzych1b » 26 wrz 2021, o 00:45

Jakiego masz TECH-a ? Program jest na https://lpg-forum.pl/, a kabel kosztuje grosze. Program cheviexpl. jest spolszczony na forum , a kabel "FIAT-A " kosztuje grosze . Trochę chęci do nauki i masz z głowy mechanika . Do tego koledzy z naszego forum i po kłopocie.
VIN >KL1NF35BJ6K335315

michciu96
Świeżak
Posty: 44
Rejestracja: 29 kwie 2021, o 23:00
Reputacja: 3
Imię: Michał
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 95KM 16V
LPG: LPG Tech
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: michciu96 » 2 paź 2021, o 15:27

Kolejny update:
Próbuję różnych sposobów żeby wyczuć, kiedy błąd P0342 wyskakuje. Okazuje się, że jak się pojawia to samochód zachowuje się jak w pierwszym poście - szarpie, gaśnie, zużywa więcej paliwa. Natomiast jak błąd wykasuję to samochód zachowuje się zupełnie normalnie. Nie szarpie, pali znacznie mniej i w zasadzie wszystko jest fajnie. Mam wtedy mniej więcej 1-2 dni spokoju, błąd wyskakuje, kasuję i jest wszystko okej.

CarScanner na dystansie 30 km autostradą wskazał zużycie paliwa 8.4 l/100 km. Można ufać tym danym zaciąganym z ECU? Kończy mi się też paliwo w zbiorniku, mam zapisany odczyt licznika przy tankowaniu pod szyjkę to jeszcze sprawdzę. Jestem na etapie zamawiania kabelka pod zwykły komputer.

Samochód dalej co jakiś czas gaśnie i ciężko zapala, ale świece mam już grubo po 30 tysiącach, a cewka prawdopodobnie jest nawet oryginalna koreańska, więc nie łączę tego na razie z problemem do czasu wymiany.

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: Sebastian » 2 paź 2021, o 20:33

Świece w przypadku LPG to wymiana co 15kkm, więc od takiej podstawy zaczynamy.

Cewkę póki co bym zostawił, a ile mają przewody zapłonowe?
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

krzych1b
Fachman
Posty: 3048
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 41
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: krzych1b » 2 paź 2021, o 23:01

Tu proszę poczytać .https://fault-code.com/p0342/
"Nie strzelać z armaty do komara " :D . :D Sprawdź najpierw wszystkie połączenia wtyczek , przewodów , przewody itp. Pisałem kiedyś , że koreańce oszczędzają na materiałach a wtyczki i gniazda są kiepskiej jakości -przewody też .
I tutaj jest fajny artykuł ( np. rozciągnięty pasek rozrządu może spowodować takie objawy) https://forum.autokacik.pl/index.php?/t ... z%C4%85du/
No to miernik w łapkę i sprawdzamy po kolei napięcia ( tak jak przy MAP sensorze :tak: )
I kolejne czujniki do sprawdzania :(
VIN >KL1NF35BJ6K335315

chrobot
Specjalista
Posty: 387
Rejestracja: 5 gru 2014, o 22:06
Reputacja: 33
Imię: jan
Samochód: lacetti
Silnik:
Lokalizacja: słupsk
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: chrobot » 3 paź 2021, o 08:13

z tym czujnikiem to tak jak wróżenie z fusów od kawy.
czasami pomaga zastosowanie przewodu sygnałowego w ekranie

michciu96
Świeżak
Posty: 44
Rejestracja: 29 kwie 2021, o 23:00
Reputacja: 3
Imię: Michał
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 95KM 16V
LPG: LPG Tech
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: michciu96 » 5 paź 2021, o 20:15

Bawiłem się dzisiaj CarScannerem i wyszły mi różne dziwne rzeczy. Z racji tego, że jestem laikiem jeżeli chodzi o tego typu odczyty to możecie poratować interpretacją? Czy sonda lambda nie domaga? CID $46 to chyba właśnie sonda lambda.

Zaznaczę, że przy próbie wymiany czujnika MAP ukruszył mi się wężyk. Zamontowałem stary czujnik i prowizorycznie uszczelniłem, w tej chwili kombinuję rozwiązanie wężykowe, ale chyba dalej jest stan sprzed burzy.

Dzięki :)

Zdjęcia odczytów:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Awatar użytkownika
papieju
Wymiatacz
Posty: 1915
Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
Reputacja: 47
Imię: Marcin
Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
Silnik:
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: papieju » 5 paź 2021, o 21:18

Tym zdany nie zdany się nie sugeruj. U mnie też niby połowa niezdana a żadnych błędów nie łapie i nic się nie dzieje. Najlepiej by bloki pomiarowe odpalić. Lambda ma mieć zakres 0-1v i jeśli się mieści to błędu nie będzie. Można sprawdzić czy napięcie się zmienia w zależności od obciążenia, jeśli tak to sondy zostaw w spokoju. Interesuj się jak któraś stoi na tym samym w różnej sytuacji

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: Sebastian » 5 paź 2021, o 22:33

Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

krzych1b
Fachman
Posty: 3048
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 41
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: krzych1b » 7 paź 2021, o 21:56

chrobot pisze:
3 paź 2021, o 08:13
z tym czujnikiem to tak jak wróżenie z fusów od kawy.
czasami pomaga zastosowanie przewodu sygnałowego w ekranie
Lub dodatkowy przewód masowy , jak w przypadku MAP Sensora -sprawdzone z pozytywnym wynikiem.
VIN >KL1NF35BJ6K335315

michciu96
Świeżak
Posty: 44
Rejestracja: 29 kwie 2021, o 23:00
Reputacja: 3
Imię: Michał
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 95KM 16V
LPG: LPG Tech
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: michciu96 » 10 paź 2021, o 16:11

krzych1b pisze:
7 paź 2021, o 21:56
chrobot pisze:
3 paź 2021, o 08:13
z tym czujnikiem to tak jak wróżenie z fusów od kawy.
czasami pomaga zastosowanie przewodu sygnałowego w ekranie
Lub dodatkowy przewód masowy , jak w przypadku MAP Sensora -sprawdzone z pozytywnym wynikiem.
Myślę, że to może być rozwiązanie problemu. Mam pytanko - czujnik położenia wałka oddałem mechanikowi do zrobienia "na gotowe", więc nawet do końca nie wiem jak to zrobił. Są filmiki w internecie, widziałem je, ale mam inne pytanie - czy samą wymianę okablowania (bez wymiany czujnika) można przeprowadzić samodzielnie? I jak dostać się do tego okablowania? Procedura jest taka sama jak przy wymianie czujnika, czy można oszczędzić części demontażu?

Druga sprawa - czy wtyk czujnika można gdzieś kupić? Nie wiem do końca jak profesjonalnie się ta część nazywa.
Znalazłem coś takiego chyba do MAP sensora? https://allegro.pl/oferta/kostka-gniazd ... 79899[url][/url]

Dzięki serdeczne!

Awatar użytkownika
bubu1769
Administrator
Posty: 5727
Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
Reputacja: 337
Imię: Bartłomiej
Samochód: Aveo T250
Silnik: 1.4 101KM
Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: bubu1769 » 10 paź 2021, o 16:17

Do mapsensora komuś już kiedyś szukałem i to chyba była właśnie ta Superseal 3P jak na Allegro.
Do czujnika położenia wałka rozrządu będzie bodajże BOSH 3P.

krzych1b
Fachman
Posty: 3048
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 41
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: krzych1b » 10 paź 2021, o 16:40

Dla mnie szukałeś i znalazłem w sklepie elektronicznym :ok: . Nawet zapodałem zdjęcia od dostawczaka Daewoo Lublin , jakie tam były mocne piny we wtyczce . Temat bodajże - "Jak sprawdzić MAP sensor" .
VIN >KL1NF35BJ6K335315

krzysk124i
Świeżak
Posty: 3
Rejestracja: 6 gru 2020, o 01:11
Reputacja: 0
Imię: Krzysztof
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.6 109
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: krzysk124i » 17 paź 2021, o 18:58

Cześć,

widzę, że masz bardzo podobny problem, który do niedawna sam miałem, czyli błąd czujnika położenia wałka(P0341). W moim przypadku objawy były takie, że raz na czas zdarzało się(znacznie częściej na zimnym silniku zaraz po uruchomieniu, ale na rozgrzanym również): chwilowy kompletny zanik mocy, podczas jazdy tożsamy z puszczeniem pedału gazu(przy wyprzedzaniu lub przejeździe powoli przez skrzyżowanie niezbyt komfortowe), podczas postoju polegający na przygasaniu silnika nieraz do okolic 200-300 obrotów(na tyle nisko, że wywalało choinkę na desce na chwilę) i towarzyszący temu brak reakcji na pedał gazu. Wręcz miałem czasami wrażenie, że naciśnięcie pedału gazu powodowało taki ostry spadek obrotów na biegu jałowym. Nie miałem natomiast sytuacji, żeby silnik kompletnie zgasł. Też miałem problem z szarpaniem, polegający na tym, że na biegach 1,2,3 na wyższych obrotach niż 2000 nie dało się za bardzo jechać z jednostajną prędkością, przypominało to, jakbym wyraźnie pulsował gazem.

Czujnik został wymieniony na, chyba, Febi(o ile wiem nie jakiś najtańszy), ale problem nie ustąpił. Trochę tak jeździłem i zdarzało się, że błąd potrafił zgasnąć/pojawić się po: uruchomieniu silnika, lekkim kopnięciu ze sprzęgła(nie czułem jeszcze za bardzo sprzęgła), po jakimś czasie nawet podczas redukcji biegu na trasie. Silnik z reguły odpalał(niezależnie od tego, czy błąd akurat był na desce, czy nie) dosyć sprawnie, ale ksztusząc się na ułamek sekundy podczas rozruchu, natomiast raz na paręnaście razy na tzw. "widok kluczyka". Okoliczności pojawiania się błędu uwagę skierowały na, wspomniany też już tutaj, przeskoczony rozrząd.

W moim przypadku był on wymieniany 3 lata temu, ok. 30 tys. kilometrów temu(195k, obecnie ~225k), więc zdecydowałem się na wymianę kompletu.
Po wymianie samochód po pierwsze odpala w cywilizowany sposób: kręci, uruchamia się silnik i tyle. Po drugie mogę jechać na pierwszym biegu nawet 2500-3000 obrotów i o ile nie ma wertepów i nie trzęsie autem, to jestem w stanie utrzymywać stałe obroty, magia. Nie wiem jeszcze, czy spalanie się zmieniło, chociaż do tej pory samochód spalał chyba w miarę normalnie(odnosząc się do raportów na autocentrum), czyli 10-12 po mieście Wrocław, 8-8.5 w trasie(prędkości 120-130km/h). Nie zauważyłem też ogólnego spadku mocy, jechał i jedzie nieźle(mam porównanie do Astry G 1.6 100 koni w hatchbaku oraz Merivy mk1 1.6 105 koni i wydaje mi się, że zbiera się lepiej od nich).

Samochód w moim przypadku to Lacetti 1.6 kombi, benzyna bez gazu od samego początku.
Możliwe, że coś ten mój post pomoże.

michciu96
Świeżak
Posty: 44
Rejestracja: 29 kwie 2021, o 23:00
Reputacja: 3
Imię: Michał
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 95KM 16V
LPG: LPG Tech
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: michciu96 » 17 paź 2021, o 21:30

Cześć! Wielkie dzięki za odpowiedź! Mam w zasadzie podobne objawy, o których pisałeś, ale u mnie reakcja na gaz jak najbardziej jest. Auto ma słabsze osiągi ogólnie, ale myślę, że to przez check engine i jazdę w trybie awaryjnym. Nie miałem nigdy sytuacji, że po wciśnięciu gazu nic się nie działo.

Przeskoczenie rozrządu to jedna z możliwości, które rozważam. Pytanko - po wymianie rozrządu błąd i check engine po prostu zniknęły i wszystko wróciło do normy? Czy przeskoczony rozrząd można jeszcze uratować bez jego wymiany? Mój ma około 40 tysięcy aktualnie. Przyznam, że kolejna "inwestycja" w ciemno w to auto jest mi wybitnie niemile widziana. :(

Awatar użytkownika
papieju
Wymiatacz
Posty: 1915
Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
Reputacja: 47
Imię: Marcin
Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
Silnik:
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: papieju » 17 paź 2021, o 22:29

Przecież rozrząd można bezinwazyjnie sprawdzić czy się pokrywają znaki

krzysk124i
Świeżak
Posty: 3
Rejestracja: 6 gru 2020, o 01:11
Reputacja: 0
Imię: Krzysztof
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.6 109
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Błąd "czujnik wałka" + szarpanie + gaśnięcie

Post autor: krzysk124i » 24 paź 2021, o 19:08

Cześć,

u mnie mechanicy nie stwierdzili żadnego problemu rozrządu i się Tobie nie dziwię, że nie chcesz tego robić w ciemno, pieniądze na drzewach nie rosną. Natomiast wiem, że błąd nie był kasowany, zniknął sam. Niemniej, po napisaniu postu postanowiłem jeszcze trochę pojeździć(stąd moja zwłoka z odpowiedzią) i co? Błąd wyskoczył spowrotem i spowrotem zaczęły się problemy:
-ksztuszenie przy odpalaniu
-opadanie obrotów - i tu sprostowanie: to nie jest tak, że nie było reakcji na gaz. Jak porządnie depnąłem, to wracał do normy.
-szarpanie na niskich biegach

Zacząłem sam grzebać bo osobiście mam tego dosyć i utonąłem trochę w czeluściach rosyjskiego internetu, dowiedziałem się, jak w ogóle sprawdzić okablowanie tego czujnika, jak sprawdzić "3 masy" i tam wszystko wydaje się być ok, nawet jak poruszam kablami. Poczytałem też trochę o teorii, że ustawienie samego czujnika maksymalnie na prawo pomogło paru osobom. Poluzowałem dwie śruby na czujniku przechyliłem go faktycznie max na prawo i każde 3 następne uruchomienia były auto normalne przez ksztuszenia, a błąd zniknął. 3 uruchomienia - wyczytałem, że po tylu błąd powinien sam zniknąć, gdy nie ma problemu.
Dzielę się, bo a nóż pomoże, a koszty są żadne. Ja będąc lewusem manualnym w 2 godziny uwinąłem się z tematem...
Przepraszam też za ewentualne zamieszanie, zbyt pochopnie chyba podszedłem do tematu... Nie zachęcam też odrazu na chura, żeby robić to, co tu opisałem, bo zrobiłem to dzisiaj i wolę to zweryfikować przez jakiś czas, bo błąd potrafił 2 tygodnie się nie pojawiać.

Materiały, jakie udało mi się uzyskać w tym temacie:
http://www.lacetti-club.ru/vb_forum/sho ... 41%2FP0341
https://www.youtube.com/watch?v=m-i6n1AkweA&t=658s <-- to ustawienie czujnika, o którym pisałem.
https://www.youtube.com/watch?v=9CafuqpTr9Q <-- tu diagnostyka przewodów

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lacetti/Nubira Elektryka / Elektronika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości