Post
autor: krzych1b » 11 maja 2019, o 00:12
Tak myślałem ,żeby podpiąć . Miałem jeszcze przedzwonić wszystkie przewody , ale utknąłem w schematach ( bo nie wiem jeszcze ,gdzie który idzie ) Dzisiaj walczyłem ze wszystkimi wtyczkami ( gniazdami) i potraktowałem je sprayem "Kontakt" .Sprawdziłem napięcie, (4,99 Volt) i wykasowałem błędy. Zaadaptowałem przepustnicę programem ChExpl.( bo mi się nie chciało odłączać klemy na parę minut-też działa przy adaptacji ) W niedzielę jadę w dłuższą trasę , to przegonię auto na Pb .W przepustnicy był taki syf , że wynalazki do czyszczenia przepustnic ,nie dawały rady z oczyszczeniem nagaru. Jestem pod wrażeniem , że to auto ,do tej pory jeździło bezproblemowo.
Czy masę przyczepić do silnika ,czy lepiej do karoserii .
VIN >KL1NF35BJ6K335315