Forum Chevrolet Team Poland

Witam
Przydarzyło mi się nieszczęście. Jadąc na 3 biegu na obrotach powyżej 5000 przez dłuższy odcinek drogi przewód gumowy chłodnicy odczepił się i wszystko zalało się płynem chłodniczym. Biały dym.
https://zapodaj.net/cbf998925891f.jpg.html
Nie mam pojęcia jak ten element był zamontowany, skoro nie widzę ani śrub, ani klamry. Na klej? Przewód gumowy spięty jest na klamrę z kolankiem 90 stopni, następnie kolanko łączy się z rurką przykręconą do silnika.

Tymczasowo wlałem wodę zamiast płynu, gdyż znajdowałem się w środku lasu. Jakoś dotoczyłem się do miasta i auto stoi i czeka na naprawę.
Poradzicie co zrobić? Jak to złożyć do kupy? Czy trzeba kupić nowe części?

Lacetti 1.4 HB

karol_s pisze: Biały dym.

para, nie dym

Tam jest sprężynowa opaska zaciskowa:


Myślę, że zamiast tej opaski bez problemu można zastosować standardowy cybant (opaskę ślimakową), tylko uwaga z siłą dokręcania, bo obudowa termostatu jest plastikowa.

Czyli ta opaska mi po prostu spadła i została gdzie sama na drodze...

Chociaż im dłużej myślę, tym bardziej nie jestem pewien czy się rozumiemy.
Na obrazku zaznaczyłem dwa miejsca.
https://zapodaj.net/72c7bfffcfde6.png.html
To w kółku jest ok, czyli przewód gumowy jest zamontowany na kolanku opaską i wszystko się ładnie trzyma, natomiast strzałką zaznaczyłem miejsce, gdzie jest łączenie kolanka do obudowy termostatu i własnie w tym miejscu jest problem. Na zdjęciach innych lacetti z neta nie widzę dokładnie tego węzła, ale nie zdaje się tam być jakakolwiek opaska, dlatego zachodzę w głowę jak to było połączone?

EDIT: To, co próbuję powiedzieć, jest dokładnie takim samym przypadkiem, jak na załączonym filmiku.
https://www.youtube.com/watch?v=xjhYS0tSOyQ

No niestety, wyraźnie widać że się rozleciała obudowa termostatu. na następnym filmie wymieniają na całą metalową https://www.youtube.com/watch?v=QbvOvVmGlOU, ale takie rzeczy to do dostania pewnie tylko w USA

Tez tak czasem jak nie jezdze na autostrade to przepalam auto w trasie , tylko pytanie czemu tak sie stało musiało Ciśnienie z jakiegos powodu wzrosnąć a korek nie puścił korek powonien puscic cisnienie nim węże puszcza xd odrazu kup najlepiej nowy korek ja profilaktycznie wymieniłem i dałem całe 9zł w sklepie motoryzacyjnym

Eh...
Dzięki za potwierdzenie przypadłości.
Czas uszczuplić portfel.

No to szukasz obudowy termostatu:


Więc szukaj np. TH7111.87J z verneta.
W IC katalogowo 85zł, więc tragedii nie ma moim zdaniem - https://sklep.intercars.com.pl/produkty ... -th711187j

oby skonczyło sie tylko na nowym plynie chlodniczym i termostacie .

I nie zapomnij o korku, jak radzi Łukasz.

No korek to mały koszt a czasem nawet warto profilaktycznie go wymienić , poskładaj wszystko i pamietaj o odpowietrzeniu układu ( odpalony samochód do wlączenia wentylatora z odkręconym korkiem zbiorniczka).
Przez ten czas bedziesz miał mozliwosc sprawdzenia czy napewno nigdzie nie cieknie i czy napewno dobrze działa termostat

Podłączę się do tematu, ale z troszkę innej strony.
Jak wymienić płyn chłodniczy w Lacetti, bo w odróżnieniu do porzednich aut jakie miałem nie ma standardowego korka wlewu na chłodnicy, robił to ktoś? może powiedzieć, jak zrobić, i czy są problemy z odpowietrzeniem układu po wymianie, wiem że niektóre modele tak mają. Mój kumpel co ma BMW miał spory problem z odpowietrzeniem układu chłodzenia.

PS. tak na marginesie to jak mówi ten typ z USA trochę niesolidne to rozwiązanie tej obudowy termostatu:/

Straszna szkoda że nie ma do Lacetti książki pt. Sam Naprawiam...

Na dole chłodnicy jest mały koreczek którym spuszczasz płyn , przy tym odkrec korek zbiorniczka zeby wyeliminowac podciśnienie z wylatującego płynu

Dziękuję wszystkim za rady.
Co myślicie o tym? https://www.czesciauto24.pl/gates/787316
Metalowy, więc skłaniam się ku niemu. Kasa nie gra roli.

Zakupiłem termostat w stalowej obudowie.
Co zabawne - gdy pękł mi ten plastikowy w trakcie jazdy, to termostat wypadł gdzieś na drogę.

Jest tylko jeden problem i nawet się go spodziewałem po obejrzeniu filmu z youtube wspomnianego wyżej - opaska sprężynowa za słabo zaciska przewód gumowy i muszę zamienić ją na ślimakową oraz ewentualnie użyć tego preparatu, o którym mówi ten gość, do uszczelnienia.

Pozdrawiam