Wymiana amortyzatorów tył.
-
- Świeżak
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 cze 2015, o 23:55
- Reputacja: 0
- Imię: krzysztof
- Samochód: lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: nowy sącz
- Kontakt:
Wymiana amortyzatorów tył.
Witam. Jestem zielony w sprawach mechaniki i chciałbym zapytac czy wymiana tylnych amortyzatorów lacetti 2005 sx , jest możliwa pod domem czy potrzeba jakieś specjalne urządzenia. Dzieki.
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7704
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 8
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Niestety, ale mój brat mechanik powiedział mi, że samemu to ciężko pod domem wymienić amortyzatory, z tyłu mamy o ile dobrze pamiętam to wielowachacz
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
-
- Bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: 28 gru 2014, o 12:07
- Reputacja: 5
- Imię: Mariusz
- Samochód: Nubira 1.8 CDX SW
- Silnik: T18SED
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Nie jest trudne ale w starszym samochodzie może być trochę problemu z odkręceniem łączników stabilizatora , a przy rozkręcaniu górnych poduszek potrzebne jest jakieś imadło np:kowalskie.Nie trzeba też kanału wystarczy troszkę wyżej ( niż przy wymianie koła) podnieść , żeby dołem wyjąć amortyzator. Oczywiście trzeba czymś ścisnąć sprężyny ,ale takie śruby to w internecie ok. 50 zł. A przy zakładaniu potrzebna jest jeszcze jedna ręka.
https://www.drive2.ru/search/?cx=009724 ... 8B+lacetti
https://www.drive2.ru/search/?cx=009724 ... 8B+lacetti
- Sebastian
- Moderator
- Posty: 3977
- Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
- Reputacja: 44
- Imię: Sebastian
- Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Trudne nie jest, bo jest to typowe kolumna McPhersona, ale jeśli jesteś totalnym laikiem to lepiej odpuść.
Aby ściągnąć sprężynę potrzebny jest ściągacz, przy użyciu którego trzeba uważać, bo sprężyna magazynuje bardzo dużo energii, i gdyby ściągacz się "omsknął", to może być niebezpiecznie.
Aby ściągnąć sprężynę potrzebny jest ściągacz, przy użyciu którego trzeba uważać, bo sprężyna magazynuje bardzo dużo energii, i gdyby ściągacz się "omsknął", to może być niebezpiecznie.
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.
-
- Świeżak
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 cze 2015, o 23:55
- Reputacja: 0
- Imię: krzysztof
- Samochód: lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: nowy sącz
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Dziękuje za pomoc.
- papieju
- Wymiatacz
- Posty: 1915
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
- Reputacja: 47
- Imię: Marcin
- Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Odgrzeję kotleta - gdzie znajdę w kombi górne mocowanie amortyzatora? Nie widzę żadnej klapki, trzeba demontować tapicerkę w bagażniku?
-
- Fachman
- Posty: 3048
- Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
- Reputacja: 41
- Imię: Krzysztof
- Samochód: NUBIRA /Lacetti
- Silnik: 1.8 F18D3 121KM
- LPG: Tech
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
-
- Fachman
- Posty: 3048
- Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
- Reputacja: 41
- Imię: Krzysztof
- Samochód: NUBIRA /Lacetti
- Silnik: 1.8 F18D3 121KM
- LPG: Tech
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Odgrzeję kotleta . Opisz jak demontowałeś tapicerkę i co potem robiłeś . Będzie dla potomnych.
VIN >KL1NF35BJ6K335315
- skull
- Stały bywalec
- Posty: 228
- Rejestracja: 5 gru 2016, o 15:04
- Reputacja: 36
- Imię: Michał
- Samochód: Chevrolet Lacetti SW
- Silnik: F16D3
- LPG: BRC SQ24
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Wymieniałem tylne w te lato (przednie na wiosnę ale to robił mi mechanik).
W sumie można dobierać się z dwóch stron - z czego opcja "od bagażnika" daje troszkę lepszy dostęp.
Mówię o Kombi, ale z tego co widziałem w hatchbacku jest podobnie (o sedanach nie mam pojęcia)
Od bagażnika:
Najpierw wyjmujesz podłogę bagażnika (te dwa elementy bez rozkręcania), oraz drzwiczki schowków i w pierwszej kolejności zdejmujesz plastik progowy (podważasz plastikowe kołki), oraz tylne górne osłony słupków (podważasz zatrzaski), potem odkręcić uchwyty do siatki. Przy zdejmowaniu odkrywane będą śruby które należy kolejno odkręcać. Trzeba pamiętać jeszcze o śrubie(-ach) pod roletą bagażnika, oraz za siedzeniami i kołku jak się je złoży - ta tylko do łatwiejszego wyjmowania boczka. Warto też wyjąć czarne wnętrza schowków bocznych aby nie przeszkadzały przy zdejmowaniu/zakładaniu - są tam śruby plastikowe w kołkach, które trzeba odkręcać delikatnie bez dociskania śrubokrętem (bo są samo zatrzaskowe)
Na koniec lekko wyszarpać z zatrzasków boczek (ma zatrzaski w okolicach bocznej szybki i tyłu) - i dostęp do górnego mocowania jest już widoczny (3 nakrętki chyba 10-tki). Dla ułatwienia warto też odkręcić mocowanie tylnego pasa które jest nad nimi.
Lewa strona ma jeszcze podpięcie do gniazda zapalniczki - które tak łatwo nie puszcza (przynajmniej za pierwszym razem)
Od foteli tylnych:
Tu trzeba wziąć pod uwagę, że dostęp może jest sporo szybszy, jednak bez sprytniejszych narzędzi i kluczy może nam się nie udać odkręcić wszystkich śrub z pod mocowania pasa - będziemy mieli wąskie okienko na całą operację
W tym wypadku usuwamy siedzisko tylnej kanapy - jest ono zadziwiająco prosto demontowane, a są to dwa zatrzaski pod nią, niedaleko jej rogów - wyczuć i szarpnąć do góry, od strony bagażnika na niczym się nie trzymają - wysunąć i wyjąc z samochodu. Demontujemy, oba oparcia. Są w zasadzie zabezpieczone tylko jedną śrubą, która trzyma bolce w zaczepie w 2/3 tylnej kanapy, zewnętrzne są tylko wysuwane, zdejmujemy górny słupek boczny tylnej kanapy (zatrzaski, warto odchylać od góry), oraz tylny plastik progu (zatrzaski) - jest jeszcze szara maskująca listwa na czterech plastikowych śrubko-wkrętach (tj. w schowkach), kończąca bagażnik, która może blokować wyjęcie plastiku i ją też warto zdjąć
Odkręcamy tylny plastik - kilka widocznych śrubek plus jeden kołek (który i tak trzeba był wyjąć przy dobieraniu się "od tyłu" , trzeba też odkręcić mocowanie pasa (17-stka) - po zdjęciu plastiku (ma klika zatrzasków) ... to "już"
Co do wyjmowania kolumny amortyzatora - bo wyjmuje się ją złożoną, trudności mogą głównie sprawić tylko zapieczone śruby na dole - w sumie wyjmowanie jest bardzo łatwe. Nic się nie rozpręża, bo sprężyna cały czas jest blokowana w swoich talerzykach, dobieranie się do amortyzatora odbywa się już poza samochodem.
Jedyną rzeczą na której poległem było odkręcenie górnej śruby amortyzatora w wyjętej już kolumnie, trzeba odkręcać w jednym kierunku blokując środek i resztę, co w warunkach garażowych nie chciało puścić - podjechałem z kolumną do warsztatu gdzie kluczem udarowym odkręcili w 2 sekundy.
Ponieważ to była sobota i pracowali do 13:00, na wyjęcie drugiej kolumny i podjechanie miałem 30 min, zdążyłem.
Dodano po 1 godzinie 50 minutach 47 sekundach:
ps. śruba = wkręt ;-)
Dodano po 25 minutach 6 sekundach:
Tu jeszcze zdjęcie - po zdjęciu plastiku tylnej kanapy. Ja co prawda jak wymieniałem amory i sprężyny to rozbierałem od tyłu, ale przy okazji robiłem inne rzeczy, hak i elektryczne otwieranie klapki paliwa, wymiana tylnej klapy, wyciszanie, lampki itd, ale jakbym miał się zabierać tylko amortyzatora to jak widać od strony kanapy powinno też się udać (zdjęcie z innego tematu - zmieniałem pokrowce, i wyciszałem nadkole).
Czerwone strzałki to położenie nakrętek kolumny, po boku masz podłużne otwory zatrzasków plastiku. - zdecydowanie mniej plastików do połamania w tej metodzie;-)
W sumie można dobierać się z dwóch stron - z czego opcja "od bagażnika" daje troszkę lepszy dostęp.
Mówię o Kombi, ale z tego co widziałem w hatchbacku jest podobnie (o sedanach nie mam pojęcia)
Od bagażnika:
Najpierw wyjmujesz podłogę bagażnika (te dwa elementy bez rozkręcania), oraz drzwiczki schowków i w pierwszej kolejności zdejmujesz plastik progowy (podważasz plastikowe kołki), oraz tylne górne osłony słupków (podważasz zatrzaski), potem odkręcić uchwyty do siatki. Przy zdejmowaniu odkrywane będą śruby które należy kolejno odkręcać. Trzeba pamiętać jeszcze o śrubie(-ach) pod roletą bagażnika, oraz za siedzeniami i kołku jak się je złoży - ta tylko do łatwiejszego wyjmowania boczka. Warto też wyjąć czarne wnętrza schowków bocznych aby nie przeszkadzały przy zdejmowaniu/zakładaniu - są tam śruby plastikowe w kołkach, które trzeba odkręcać delikatnie bez dociskania śrubokrętem (bo są samo zatrzaskowe)
Na koniec lekko wyszarpać z zatrzasków boczek (ma zatrzaski w okolicach bocznej szybki i tyłu) - i dostęp do górnego mocowania jest już widoczny (3 nakrętki chyba 10-tki). Dla ułatwienia warto też odkręcić mocowanie tylnego pasa które jest nad nimi.
Lewa strona ma jeszcze podpięcie do gniazda zapalniczki - które tak łatwo nie puszcza (przynajmniej za pierwszym razem)
Od foteli tylnych:
Tu trzeba wziąć pod uwagę, że dostęp może jest sporo szybszy, jednak bez sprytniejszych narzędzi i kluczy może nam się nie udać odkręcić wszystkich śrub z pod mocowania pasa - będziemy mieli wąskie okienko na całą operację
W tym wypadku usuwamy siedzisko tylnej kanapy - jest ono zadziwiająco prosto demontowane, a są to dwa zatrzaski pod nią, niedaleko jej rogów - wyczuć i szarpnąć do góry, od strony bagażnika na niczym się nie trzymają - wysunąć i wyjąc z samochodu. Demontujemy, oba oparcia. Są w zasadzie zabezpieczone tylko jedną śrubą, która trzyma bolce w zaczepie w 2/3 tylnej kanapy, zewnętrzne są tylko wysuwane, zdejmujemy górny słupek boczny tylnej kanapy (zatrzaski, warto odchylać od góry), oraz tylny plastik progu (zatrzaski) - jest jeszcze szara maskująca listwa na czterech plastikowych śrubko-wkrętach (tj. w schowkach), kończąca bagażnik, która może blokować wyjęcie plastiku i ją też warto zdjąć
Odkręcamy tylny plastik - kilka widocznych śrubek plus jeden kołek (który i tak trzeba był wyjąć przy dobieraniu się "od tyłu" , trzeba też odkręcić mocowanie pasa (17-stka) - po zdjęciu plastiku (ma klika zatrzasków) ... to "już"
Co do wyjmowania kolumny amortyzatora - bo wyjmuje się ją złożoną, trudności mogą głównie sprawić tylko zapieczone śruby na dole - w sumie wyjmowanie jest bardzo łatwe. Nic się nie rozpręża, bo sprężyna cały czas jest blokowana w swoich talerzykach, dobieranie się do amortyzatora odbywa się już poza samochodem.
Jedyną rzeczą na której poległem było odkręcenie górnej śruby amortyzatora w wyjętej już kolumnie, trzeba odkręcać w jednym kierunku blokując środek i resztę, co w warunkach garażowych nie chciało puścić - podjechałem z kolumną do warsztatu gdzie kluczem udarowym odkręcili w 2 sekundy.
Ponieważ to była sobota i pracowali do 13:00, na wyjęcie drugiej kolumny i podjechanie miałem 30 min, zdążyłem.
Dodano po 1 godzinie 50 minutach 47 sekundach:
ps. śruba = wkręt ;-)
Dodano po 25 minutach 6 sekundach:
Tu jeszcze zdjęcie - po zdjęciu plastiku tylnej kanapy. Ja co prawda jak wymieniałem amory i sprężyny to rozbierałem od tyłu, ale przy okazji robiłem inne rzeczy, hak i elektryczne otwieranie klapki paliwa, wymiana tylnej klapy, wyciszanie, lampki itd, ale jakbym miał się zabierać tylko amortyzatora to jak widać od strony kanapy powinno też się udać (zdjęcie z innego tematu - zmieniałem pokrowce, i wyciszałem nadkole).
Czerwone strzałki to położenie nakrętek kolumny, po boku masz podłużne otwory zatrzasków plastiku. - zdecydowanie mniej plastików do połamania w tej metodzie;-)
-
- Fachman
- Posty: 3048
- Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
- Reputacja: 41
- Imię: Krzysztof
- Samochód: NUBIRA /Lacetti
- Silnik: 1.8 F18D3 121KM
- LPG: Tech
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Dzięki Michał . Ja mam kombi i o to mi chodziło . Na razie się wstrzymam z tyłem , bo walczę teraz z przodem . Ale roboty jest sporo przy tyle , ze względu na te nieszczęsne zatrzaski .
VIN >KL1NF35BJ6K335315
- papieju
- Wymiatacz
- Posty: 1915
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
- Reputacja: 47
- Imię: Marcin
- Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Akurat w Lacetti te zatrzaski ładnie się zdejmują, przynajmniej u mnie tak było jak naprawiałem wiązkę klapy i ciągnąłem kamerę cofania
-
- Fachman
- Posty: 3048
- Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
- Reputacja: 41
- Imię: Krzysztof
- Samochód: NUBIRA /Lacetti
- Silnik: 1.8 F18D3 121KM
- LPG: Tech
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
No to mnie trochę uspokoiłeś. Kupiłem kiedyś na zapas od Hyundaia , ale są za małe.
VIN >KL1NF35BJ6K335315
- papieju
- Wymiatacz
- Posty: 1915
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
- Reputacja: 47
- Imię: Marcin
- Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Oczywiście w lecie. Na zimnie nic nie gwarantuję
- skull
- Stały bywalec
- Posty: 228
- Rejestracja: 5 gru 2016, o 15:04
- Reputacja: 36
- Imię: Michał
- Samochód: Chevrolet Lacetti SW
- Silnik: F16D3
- LPG: BRC SQ24
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
No tak - ciepło sprzyja,
Zatrzaski są dość odporne, tak jak się zastanawiam których jeszcze nie zdejmowałem, chyba tylko konsoli jeszcze nie zdejmowałem (ale jest w planach ) i z siedzeń przednich - bardziej się te kołki degradują przy wyciąganiu
jeszcze jedno zdjęcie poglądowe ( w poprzedni weekend wymieniłem też filtr na pompie paliwa):
Zatrzaski są dość odporne, tak jak się zastanawiam których jeszcze nie zdejmowałem, chyba tylko konsoli jeszcze nie zdejmowałem (ale jest w planach ) i z siedzeń przednich - bardziej się te kołki degradują przy wyciąganiu
jeszcze jedno zdjęcie poglądowe ( w poprzedni weekend wymieniłem też filtr na pompie paliwa):
- Sebastian
- Moderator
- Posty: 3977
- Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
- Reputacja: 44
- Imię: Sebastian
- Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Pamiętajcie o dokręcaniu górnych poduszek do nadwozia po opuszczeniu auta na koła.
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.
- skull
- Stały bywalec
- Posty: 228
- Rejestracja: 5 gru 2016, o 15:04
- Reputacja: 36
- Imię: Michał
- Samochód: Chevrolet Lacetti SW
- Silnik: F16D3
- LPG: BRC SQ24
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Krzysztof- tu są dobre zdjęcia z demontażu tylnej części tapicerki
https://www.drive2.ru/l/554826212833233821/
https://www.drive2.ru/l/554826212833233821/
-
- Fachman
- Posty: 3048
- Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
- Reputacja: 41
- Imię: Krzysztof
- Samochód: NUBIRA /Lacetti
- Silnik: 1.8 F18D3 121KM
- LPG: Tech
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Michał , ta nasadka T50 do odkręcania pasów to zwykły Torx ? Czy taka jak do poduszki w kierownicy?
Kurcze , trzeba rozebrać cały bagażnik , czyli robota na lato , bo się wszystko co plastikowe może połamać.
Kurcze , trzeba rozebrać cały bagażnik , czyli robota na lato , bo się wszystko co plastikowe może połamać.
VIN >KL1NF35BJ6K335315
- Sebastian
- Moderator
- Posty: 3977
- Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
- Reputacja: 44
- Imię: Sebastian
- Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Śruba trzymająca pas to śruba na zwykły klucz
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.
-
- Fachman
- Posty: 3048
- Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
- Reputacja: 41
- Imię: Krzysztof
- Samochód: NUBIRA /Lacetti
- Silnik: 1.8 F18D3 121KM
- LPG: Tech
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Przedni to wiem jaka śruba , a z linku drive2 widzę torxa , dlatego zapytałem.
VIN >KL1NF35BJ6K335315
- skull
- Stały bywalec
- Posty: 228
- Rejestracja: 5 gru 2016, o 15:04
- Reputacja: 36
- Imię: Michał
- Samochód: Chevrolet Lacetti SW
- Silnik: F16D3
- LPG: BRC SQ24
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
No nie trzeba całego - jak się zdecydujesz dobierać od siedzeń
Ten torx prawdopodobnie ten sam
Ten torx prawdopodobnie ten sam
- Sebastian
- Moderator
- Posty: 3977
- Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
- Reputacja: 44
- Imię: Sebastian
- Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Wymiana amortyzatorów tył.
Ok, nie zerknąłem na drive2 - myślałem że chcesz odkręcić dolne mocowanie pasa.
Jeśli mówimy o amortyzatorach to zalecam sprawdzenie kielichów od zewnątrz pod względem rdzy, ale nie załamcie się.
Dodatkowo między mocowanie a nadwozie idzie taka podkładka, do kupienia w ASO na zamówienie, ja dorobiłem z grubej tektury zabezpieczonej białym smarem.
Jeśli mówimy o amortyzatorach to zalecam sprawdzenie kielichów od zewnątrz pod względem rdzy, ale nie załamcie się.
Dodatkowo między mocowanie a nadwozie idzie taka podkładka, do kupienia w ASO na zamówienie, ja dorobiłem z grubej tektury zabezpieczonej białym smarem.
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości