Forum Chevrolet Team Poland

Czy komuś przytrafiło się kiedyś żeby po przekroczeniu 120 km/h zaczęło mocno trzęś kierownicą.
Przy normalnej jeździe jest to prawie niewyczuwalne natomiast wystarczy przekroczyć 120 km/h i cała przyjemność z jazdy znika.
Byłem u mechanika który wymienił mi przegub zew. i powiedział że przegub wew. ma delikatny luz i warto to wymienić natomiast znajomy w citroenie po sprawdzeniu jakimś przyrządem stwierdził że do wymiany albo opona, felga (może być krzywa) lub piasta oczywiście również stwierdził delikatny luz na przegubie wew. ale raczej stawia na oponę felgę lub piastę. Po wizycie u oponiarza stwierdzone zostało że felga z prawej jest krzywa wiec kupiłem nowe 2 na przód po zamontowaniu i zrobieniu ponownie geometrii wyjechałem na autostradę i jedynie w niewielkim stopniu poprawiło te drgania. teraz czekam na nową piastę z łożyskiem i zobaczymy co dalej jeżeli dalej nie to to zostaje przegub i dość spory wydatek ;/. Czy u was tez coś podobnego wystąpiło.
Posiadam Chevroleta lacetti 2.0 TCDI po modyfikacjach.

A koła wyważałeś ??

Wyważ opony, u mnie w captivie było to samo, 125 i masakra aż do 140, gość zrobił trzy podejścia, i dopiero za 3 podejściem jeździ się tak jak powinno.

ja swoje wyważałem tez 2 razy bez skutku, dopiero jak pojechałem 3 raz do innego warsztatu okazało się, ze braki są do 20g.

Sprawdź wyważenie kół, wszystkich na początek, jeśli nie skończy się to wymianą kolejnych felg to jest to najtańsza opcja na start.

Felgi są nowe tygodniowe i sprawdzone są ok opony też, natomiast po wyważeniu stan jazdy po 120km/h się poprawił ale szału nie było. W następnym tygodniu wymiana piasty z łożyskiem i ponowne wyważenie i zobaczymy jak będzie.

Masz alusie, czy stalówki? Rostaw śrub się zgadza? A otwór centrujący? Może pierścieni Ci trzeba?

ja ostatnio też to miałem i wyważyłem jeszcze raz i zamieniłem tył z przodem
i pomogło ))

Już wszystko gra pomogło wyważanie na najnowszym sprzecie niesamowite.

Sprzęt nie musi być najnowszy, ale ważne żeby był właściwie kalibrowany, a z tym jest problem.

i z dobrą dokładnością, niestety nasze maszyny są na to wrażliwe...