Forum Chevrolet Team Poland

Witam, wymieniał ktoś może wahacze przednie w Lacetti 1.6 kombi? Jakie kupić, gdzie kupić, jaka cena? Proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam

Mam 250tys wylatanych sworznie jeszcze zanitowane oryginalnie. Łączniki tak ale reszta to nie. Musisz cały wahacz? Skorodowany za mocno,skrzywiony przez jakąś historie? Nie lepiej sworzeń ze śrubami i przecisnąć tuleje??

W moim mechanik wymieniał sam sworzeń.

Ja też w weekend robiłem same sworznie - pierwszy raz i 4h na dwie strony zeszło. Z tym, że lewy gorzej bo nie chciał wyskoczyć, i trzeba było kombinować.

Trochę jest zabawy bo rozwiercię nity itp itd,ale sądzę że jest znacznie taniej,tym bardziej że tylne tuleje są poprawione i nie sypią się jak w nubira I/II

Ja u siebie wymieniłem same sworznie, ale polecam wykręcić cały wahacz przed rozwiercaniem starego sworznia.5 minut roboty więcej ale za to szybciej się uporamy z usunięciem starego. A i mniej niecenzuralnych słów padnie i można przy okazji odnowić wahacz.

Dokładnie zakonserwować troszkę nie zaszkodzi

Witam Panowie, na początku chciałem przeprosić, że długo nie pisałem, a Wy odpowiedzieliście na moje pytanie. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wracając do tematu, chciałem wymienić cały wahacz nie tylko sworzeń z tego względu, że cena, np. na Allegro za wahacz to ok. 120-150 zł, myślałem, żeby zmienić cały i mieć z głowy, wymiana całego wahacza mniejszy kłopot dla mechanika, a co za tym idzie i koszt, zmieniając sam sworzeń gumy zostają używane, pozrywają się za jakiś czas i znowu trzeba rozbierać całość i znowu robota mechanika + ustawianie zbieżności (koszt), można wymienić sworznie i gumy od razu, ale części (gumy+sworzeń) + robota znowu generuje koszty podobne do wymiany całego wahacz na nowy. Co myślicie o tym?

pytania co to za jakość tego wahacza.

Wahacz w Potaku kosztuje 150zł, w innych sklepach podobnie. Obawiam się że sworznie będziesz częściej wymieniał niż gumy wahaczy. W zasadzie jeśli gumy są całe, nie wyrobione, to po co? Ale przy tym przebiegu tez bym sie zastanawiał na wymianą wszystkich gum w zawieszeniu.

np.Chinole są między 100 a 150.
CTR ponad 150
Meyle około 200
Czyli w sumie mała różnica między zamiennikami.

Jakby Meyle było wyznacznikiem jakości

Witam, Konradoo co byś w takim razie polecił, jeśli zdecydowałbym się na zakup całego wahacza?

zobaczę, bo ja mam tylko japanparts, a co by mieli gdzie indziej.
Która strona interesuje?

Lewa i prawa.

A po ile masz te wahacze, bo ja nie mam jakieś konkretnej i ciekawej firmy, tak żeby w 100% polecić.

Najchętniej kupiłbym oryginalne, cena w Potaku ok. 300zł, zamienniki są po ok. 150 zł, ale nie wiem jaką firmę wybrać, żeby były dobre jakościowo, bo się na tym nie znam...

Ja bym się zastanowił, mam KOREA po 155 i może to by była, opcja, ale nie mam niestety zdecydowanego faworyta jak dla mnie.

konradoo pisze:Trochę jest zabawy bo rozwiercić nity itp itd,ale sądzę że jest znacznie taniej,tym bardziej że tylne tuleje są poprawione i nie sypią się jak w nubira I/II

Potwierdzam. Jeśli wahacz nie jest uszkodzony, to nie ma sensu wymieniać.
Ja w tym roku wymieniłem same sworznie. Prawy w czerwcu przy przebiegu 153 000, lewy we wrześniu przy przebiegu 168 000. Sworznie kosztowały po 40 zł + koszt wymiany. Nie pamiętam ile mechanik liczył za wymianę.

I za każdym razem trzeba dołożyć ok. 120 zł za ustawienie zbieżności...

konradoo pisze:Ja bym się zastanowił, mam KOREA po 155 i może to by była, opcja, ale nie mam niestety zdecydowanego faworyta jak dla mnie.

Konradoo, zastanowię się co robić i jakby co wyślę Ci wiadomość na PW. Dzięki...

Dlatego sworznie wymienia się prawy i lewy. Przy cenie końcówek drążków na poziomie 40zł je też warto przed ustawieniem zbierzności wymienić, jeśli nie są "świeże".

Ja sworznie i końcówki włożyłem z CTR'a - z łącznikami stabilizatora tej firmy mam dobre doświadczenia (są wkładane w fabryce).

Powiedzcie mi kiedy wymagane jest ustawienie zbieżności, a kiedy geometrii?
Na przykładzie wymiany
- sworzni wahacza
- łączników stabilizatora
- końcówek drążków kierowniczych
- gum, tulei itp.

ja zawsze robiłem tylko zbieżność i w sumie tylko przy wymianie końcówek drążków:) po wymianie sworzni albo tulei nigdy nie robiłem i żadnych problemów nie miałem. A geometrie to bym robił jakby faktycznie coś się działo typu nierówne zużycie opon lub podejrzane zachowanie auta w zakrętach itp. Ale niektórzy robią geometrie profilaktycznie raz na X tyś albo nawet co roku.

Po wymianie sworzni wypadałoby sprawdzić, ustawić kąt sworznia zwrotnicy - niestety nie wiem czy i jak w lacetti się to reguluje. Bo otwory w wahaczu powinny być owalne, a są okrągłe, więc tu nie jestem pewny.

Po wymianie łączników nie trzeba.

Po wymianie końcówek drążków obowiązkowo ustawiamy zbieżność.

Po wymianie drążków z tyłu również ustawimy zbieżność, bo są na mimośrodach i więc tył również jest regulowany.