Forum Chevrolet Team Poland

Witam, na wstępie kilka informacji, autko kupione w październiku '15, wymienione od strony technicznej wszystko, kompletny rozrząd, filtry itd itp, od tego czasu nabite 7k km, przed wczoraj po dłuższej jeździe zatrzymałem się na chwilę, zgasiłem silnik, wracam po 5 minutach a on nie chce odpalić ! Silnik jeszcze ciepły, kręcił bez zarzutu, jak by nie dostawał paliwa... Z racji że podstawowa mechanika nie jest mi obca (kompletny remont silnika w matizie, niby nic a cos ) To klapa do góry, sprawdzenie, wszystko wyglądało w porządku, poczekałem jeszcze chwilę i w końcu odpalił. I tu przechodzimy do meritum, do moich uszu z momentem odpalenia trafił dzwięk, jak by kowal postanowił bardzo szybko wykuć nóż w komorze silnika, dzwięk dochodzi jak gdyby z okolic tej metalowej łapy, albo gdzieś za osłoną rozrządu. Dodam że wszystko jest szczelne, nie łyka oleju i pracuje równo w zasadzie bez zarzutu. Niedawno wyskoczył mi błąd zdaje się p0420 wydajnośc katalizatora poniżej normy czy coś w tym stylu. Nie są to zawory bo by się tłukło u góry, klapy wirowe też nie bo to kolektor bez nich. Czy ktoś ma pomysł? Poniżej filmik, w zasadzie od początku słychać szybkie metaliczne stukoty.

Wpisz KZFR w szukajce

KZFR w Nubira/Lacetti?

Właśnie przeglądam ryciny silnika, u mnie to f16d3 i przyznam szczerze ze nie widze kzfr, ale wszelkie sugestie będą mile widziane

A może to sprężarka od klimy ? Zresztą, za mało danych jak dla mnie, bo przyczyn stuków może być pełno z tej strony akurat, a TIS nie podaje jednoznacznie co może być. Na pewno pełna kontrola po kolei elementów

A i czy jak jest zimny to też stuka, czy jak jest tylko już ciepły ? Czy stuki nasilają się podczas zmiany obrotów lub pod obciążeniem, czy tylko na biegu jałowym ?

Sprężarka od klimy na wyłączonej klimie ? Przyznam szczerze że ze względów na pogodę, nie mam zielonego pojęcia czy klima działa i czy jest wogóle nabita. Jest jeszcze jeden szczegół ale podobno ten typ tak ma, w trakcie jazdy i wciśnięciu sprzęgła obroty podskakują o jakieś 500rpm. Cóż Xaradas, przyjdzie weekend, pogoda narazie dobra, to zestaw narzędzi z garażu trzeba wyciągnąc

Nie podałeś czy włączona klima czy nie co do obrotów, to ja nie mam takich objawów, czasem mam że jak puszczę gaz na jedynce to mi trzyma w granicach 1300-1500 i nie odczuwam hamowania silnikiem, ale to rano występuje.

Mam jeszcze kilka pytań bo układ klimatyzacji akurat nie jest moją mocną stroną, czy to może być łożysko na sprężarce? W momencie dodania gazu stukot cichnie, słychać tylko na jałowym. Dobrze rozumiem że próba wyjęcia sprężarki zakończy się rozszczelnieniem instalacji ? Kupić używke i zrobić plug&play?
Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie, czy nie używanie klimatyzacji przez długo okres czasu mogło doprowadzić do usterki sprężarki?
hmm.. a może to napinacz albo koło pasowe?

Z doświadczenia, jeżeli coś mechanicznego jest nie używane, albo bardzo sporadycznie, to się nie smaruje i wtedy mogą powstawać problemy. Nie wiem dokładnie, czy sprężarka cały czas się obraca podczas pracy silnika, czy tylko w momencie włączenia klimy. Wymiana sprężarki równa się z rozszczelnieniem instalacji i musisz najpierw czynnik ściągnąć.

Sprężarka

Wszystkie sprężarki są napędzane paskiem z wału korbowego silnika przez koło pasowe sprzęgła sprężarki. Koło pasowe sprężarki obraca się, nie napędzając wału sprężarki, aż cewka sprzęgła elektromagnetycznego zostanie zasilona. Po dostarczeniu napięcia zasilającego cewkę sprzęgła, zespół tarczy sprzęgła i piasty zostaje pociągnięty w tył w stronę koła pasowego. Siła magnetyczna łączy tarczę sprzęgła i koło pasowe w jedno urządzenie napędzające wał sprężarki.

"Usterka" zdiagnozowana. Element sprężarki klimatyzacji ma luz, nie wiem jak to opisać ani chwilowo jak naprawić, nie wiem czy jest możliwość dokręcenia jakiejś śruby czy nie, ale w najgorszym wypadku pójdzie jakaś gumowa podkładka.
Metalowy talerz obija się o element po którym chodzi pasek osprzętu. W załączniku zdjęcie, już się robi ciemno więc "naprawa" poczeka do soboty. Na całe szczęście nic poważnego Dodatkowo przy pomocy kompa przeprowadzona adaptacja, biegi nie faluja po wcisnieciu sprzegla

Czyli jednak miałem rację później zerknę w TIS, o ile ktoś wcześniej nie umieści, bo ZTCP to był opis "regeneracji" sprężarki, a w szczególności chyba o ten element chodziło.

To jest sprzęgło elektromagnetyczne załączające kompresor.