Otwierająca się maska

Stuka, puka, kapie, cieknie...
ODPOWIEDZ
LACETTI.RED
Świeżak
Posty: 5
Rejestracja: 26 maja 2015, o 12:14
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Otwierająca się maska

Post autor: LACETTI.RED » 30 lis 2015, o 10:11

To mój pierwszy post więc witam wszystkich forumowiczów :)

Nazywam się Łukasz mam Lacetti sedan 2006 r. 1,4 w gazie fabrycznym. Mimo wieku do tej pory żadnych problemów z autkiem nie było ;) Jedynie pęknięta koronka zębatki ABS :) wymieniona i autko hula aż miło.

Jednakże ostatnio pojawił się problem z otwierającą się maską ;/ podczas jazdy w trasie gdy przejedzie TIR z naprzeciwka i maska dostanie nagłego podmuchu maska się otwiera ;/ na szczęście nie całkowicie tylko puszcza lekko ( nie wiem jak to fachowo nazwać po prostu zaczyna kołatać ale zamek jeszcze trzyma) zamki etc były smarowane regulowane odbojniki gumowe;/ gdy wszystko podreguluję na cacy to mam problem z zamknięciem maski ;/ odbija i trzeba naprawdę chlasnąć żeby się zamknęła a to boli :( a jak za lekko podreguluje to wystarczy że złapię za maskę zacznę nią szarpać i puszcza że ponownie zaczyna chlapać ale na zamku jeszcze trzyma ;/ ratunku co z tym zrobić ?? Jakaś regulacja czyszczenie wymiana zamków etc?? bo strach w trasie się rozpędzić a przejazd każdego TIR-a z naprzeciwka powoduje palpitacje serca żeby maska mi się wywinęła w końcu ;/

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: Otwierająca się maska

Post autor: XaRaDaS » 30 lis 2015, o 10:22

Witaj, wg. mnie to musisz regulować zaczepem, czyli tym co jest przy atrapie chłodnicy. Odkręcasz go (2 śruby) i będziesz musiał ustawić na czuja. Pytanie czy wcześniej go odkręcałeś i dobrze potem w odpowiednim ustawieniu przykręciłeś. Niestety może się okazać to troszkę pracochłonne, bo po każdym ustawieniu będziesz musiał zamknąć klapę i szarpać ją czy dobrze trzyma, czy jednak nadal się otwiera i znowu ustawiać. Możesz jeszcze zerknąć czy zaczep na klapie nie jest czasem wyrobiony lub uszkodzony. Dodatkowo może kwestia jest linka, która jest za mocno naciągnięta ?
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

LACETTI.RED
Świeżak
Posty: 5
Rejestracja: 26 maja 2015, o 12:14
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Otwierająca się maska

Post autor: LACETTI.RED » 30 lis 2015, o 10:34

Czyli zaczep na belce tej przy chłodnicy hmmm szczerze to tego sie nie dotykałem oprócz smarowania ale fakt może czas najwyższy się za to zabrać. Hmmm a być może był mechanizm odkręcany etc bo kiedyś miałem przygodę nic poważnego ale grill poszedł i trzeba było zderzak kleić może to od tego coś się poprzesuwało. Zaczep na klapie wydaje się być ok pytanie czy regulacja tą śrubą na zaczepie przy masce przy sprężynie coś ma do tego ?? A linka jak fabryczna śmiga więc to bym raczej wykluczył :)

Dzięki za porady dziś po pracy pogrzebię trochę i zobaczymy co z tego wyjdzie Twórczego i się podzielę wiedzą :)

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: Otwierająca się maska

Post autor: XaRaDaS » 30 lis 2015, o 10:49

Przy sprężynie akurat ta śruba do niczego nie służy. Rozbierałem całość w tym roku, żeby dokładnie przesmarować i tą śrubę można tylko dokręcić do pewnego momentu (fabrycznego) i nie ma to wpływu. Jakby co to masz tutaj jak ja to zrobiłem, ale jak zauważysz na zdjęciach nie odkręcałem tego zamka, tylko całą belkę.

viewtopic.php?f=138&t=1524&view=unread#unread
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

LACETTI.RED
Świeżak
Posty: 5
Rejestracja: 26 maja 2015, o 12:14
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Otwierająca się maska

Post autor: LACETTI.RED » 30 lis 2015, o 11:01

A da radę to wyregulować bez odkręcania całej belki ?? bo pogoda nie rozpieszcza garażu brak i może być z tym problem działać tak pod chmurką ;/ mam nadzieję że dziś się z tym uporam i pozbędę problemu bo na samą myśl mnie zalewa krew...

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: Otwierająca się maska

Post autor: XaRaDaS » 30 lis 2015, o 11:36

Regulację zrobisz bez odkręcania belki, bo musisz tylko te dwie śruby od samego zamka odkręcić i wtedy ruszać. Niestety nie wiem w jakim zakresie jest ta regulacja, będziesz musiał organoleptycznie sprawdzić czy jest to tylko pion lub poziom, czy też w pełnym zakresie pion i poziom. Na początek to zrób sobie znacznik przy śrubach jak było ustawione, a potem odkręcaj i reguluj.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

LACETTI.RED
Świeżak
Posty: 5
Rejestracja: 26 maja 2015, o 12:14
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Otwierająca się maska

Post autor: LACETTI.RED » 30 lis 2015, o 11:51

Dzięki za porady :) dziś wszystko zastosuje i później zdam relację ;)

LACETTI.RED
Świeżak
Posty: 5
Rejestracja: 26 maja 2015, o 12:14
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Otwierająca się maska

Post autor: LACETTI.RED » 1 gru 2015, o 09:02

XaRaDaS wielkie dzięki za poradę i manual własnej roboty ;) Okazało się że mam zapieczony zamek i nie odbijał na sprężynie :( rozebranie przodu grill belka zamek wyczyszczenie i złożenie dosłownie 30 min i wszystko działa jak należy ;) Temat do zamknięcia. I tak jak forumowicze radzili polecam smarować i czyścić mechanizmy minimum raz w roku choć pierwsza taka usterka po 10 latach więc niema tragedii ;)

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: Otwierająca się maska

Post autor: XaRaDaS » 1 gru 2015, o 10:33

Cieszę się, że pomogłem, ja natomiast swojego problemu nie rozwiązałem do końca, nie zawsze maska się chce otworzyć, ale że nie otwieram zbyt często to mogę z tym żyć do wiosny, wtedy pokombinuję z linką.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lacetti/Nubira Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości