Forum Chevrolet Team Poland

Czy ktoś wymieniał tą poduszkę i podpowie jak się zabrać i czy to jest do zrobienia bez kanału pod blokiem mając kobyłki i dużą żabę?

Pewnie się da szybciej od góry jak od dołu tylko musisz podeprzeć skrzynię najlepiej podnośnikiem hydraulicznym i z tego co się orientuję trzeba wyciągnąć akumulator, odpiąć jedną wiązkę i skrzynkę bezpieczników nieco na bok odchylić, wklej później starą poduchę, czy było warto.....

Stuka przy ruszaniu i hamowaniu silnikiem, drążek też już trochę lata przy tych operacjach. Generalnie wymienię wszystkie ale ta ma chyba największy stopień trudności. Ta przy rozrządzie już mam nową, reszta czeka

W zasadzie dziś dotarł ostatni element układanki jeśli chodzi o poduszki. Pozostaje czekać na ocieplenie i trochę wolnego czasu

chocisz pisze: ↑

23 mar 2023, o 16:55

Pewnie się da szybciej od góry jak od dołu tylko musisz podeprzeć skrzynię najlepiej podnośnikiem hydraulicznym i z tego co się orientuję trzeba wyciągnąć akumulator, odpiąć jedną wiązkę i skrzynkę bezpieczników nieco na bok odchylić, wklej później starą poduchę, czy było warto.....

Trzymaj kciuki, w poniedziałek z rana zabieram się za robotę

Zrobione. Stara okazała się jednak cała, zostanie na zapas. Jutro wlecą nowe dolne z kanału, przy okazji zrobiłem porządki z kablami i kilkoma urwanymi śrubami. Czas operacyjny 3 godziny, ale teraz wiedząc co i jak spokojnie dwie.

Dodano po 1 godzinie 35 minutach 4 sekundach:
Edit: a jednak jest różnica. Przy niskiej prędkości i niskim biegu, na granicy zatrzymania, auto wpadało w jakiś rezonans. Przy zmianie biegów podczas spokojnej jazdy było czuć przy puszczaniu sprzęgła delikatne szarpnięcie widać było przy oddawaniu gazu gwałtownym że lewarek lekko - prawie niezauważalnie się unosi. W tej chwili po jazdach testowych te wszystkie przypadłości zniknęły. Tak więc poduszka wyglądała ok ale chyba jednak było z nią już coś nie tak