Forum Chevrolet Team Poland

Witam ,wczoraj wymieniałem w warsztacie olej. Najprawdopodobniej wlali mi o 250ml oleju za dużo ( opakowanie/bańka miała 4,0 litry oleju , wymieniano mi również filtr - problem polega na tym że wraz z pojemnością filtru ilość zalewanego oleju nie powinna przekroczyć 3,75L - dane według książki serwisowej ) Teraz pytanie - czy ta ilość może mieć zły wpływ na jednostkę napędową?

Jak najbardziej, moze nie zaraz ale po kilku tysiacach MOZE mieć, ale nie MUSI mieć wpływ na uszczelniacze wałow i wałków.

Zadzwoniłem do fajfusiarzy !!!!okazało się że wlali 3,75L a reszta (włącznie z bańką) została u nich. Muszę podjechać i odebrać .Mało nie popuściłem w gacie
THX za szybką odpowiedź

A na bagnecie jak wygląda ?
Bo ja zanim bym na forum napisał to tak oczywistą rzecz bym sprawdził.... ale ja dziwny jestem

Ja chyba też jestem dziwny, bo po pierwsze sprawdził bym poziom na bagnecie następnie pytał bym wymieniaczy co z resztą oleju.
Bo dla takiego mechanika "ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka", czyli kilku takich klientów i ma wymianę oleju u siebie gratis lub sprzeda innemu klientowi.
A znanym oszustwem tego typu było zbieranie zlewek różnych olei, robili tzw. "szmelix" i jak klient przyjechał z dobrym olejem to zalewali mu auto szmelixem a sobie brali np. Mobila, dla tego trzeba walczyć, aby być przy aucie kiedy mechanicy mają je w swoich rękach.
A to byłą stara metoda z ASO Daewoo, ale już nie napiszę z jakiego miasta, choć tego serwisu już nie ma.

na bagnecie jest max...czyli ok