Strona 1 z 1

Wypadek - jasna cholera !!!

: 1 paź 2014, o 08:45
autor: kliszka
Wczoraj ,wracając z pracy miałem wypadek :cry: .Nie jest źle ale dobrze to to nie wygląda . Teraz muszę naprawiać na własny koszt bo... nie wykupiłem AC . Dlatego też postanowiłem napisać i uświadomić właścicieli Chevroletów o wykupienie wymienionego ubezpieczenia ,które jednak się przydaje... :?

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 1 paź 2014, o 09:16
autor: XaRaDaS
Ajć, ja to całe szczęście mam AC, bo roczna składka OC+AC+NNW+ dodatki to koszt rzędu 1100-1200 PLN i wolę dopłacić i mieć święty spokój, jednego tylko żałuję, że nie mają ochrony zniżek, ale jak się w sumie wybiera najtańszą opcję to nie ma co narzekać chyba.

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 1 paź 2014, o 15:53
autor: Sebastian
Pokaż jak mocno uszkodzony...
Ja już drugi (a w zasadzie czwarty :D), raz przekonałem się, że AC się przydaje :)

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 1 paź 2014, o 17:06
autor: wojbur
Właśnie dlatego zdecydowałem się wykupić, mimo że wyszło drogo (kilka lat miałem służbówkę i nie miałem auta na siebie rejestrowanego - poszły wszystkie zniżki OC, a AC nigdy nie miałem)...

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 1 paź 2014, o 21:21
autor: wszim
Zupełnie inaczej jak ja. NIGDY nie miałem sytuacji żeby skorzystać z jakiegokolwiek ubezpieczenia motoryzacyjnego. No może raz tylko za granicą z assistance w Austrii jak zamarzł hamulec ręczny. Już pisałem że KARMA na mnie czeka, ale widać, że ciągle jestem w czepku urodzony(albo po prostu jeżdżę tak bezpiecznie). Poprzednie dwa auta po okresie "nowości" rezygnowałem z AC, kalkulując to tak że ilość lat bez stłuczki już w nadmiarze amortyzuje mi ewentualne wydatki na ubezpieczenie AC. Obecne po 3..4 latach też zamierzam olać AC.
Oczywiście to jest indywidualna decyzja i nikogo nie namawiam. Łączę się w bólu i życzę jak najszybszego doprowadzenia pojazdu do życia.

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 1 paź 2014, o 21:30
autor: etac
Ja nawet ubezpieczałem 10 letniego Poloneza. :D

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 5 paź 2014, o 12:38
autor: pawlak77
ja mam AC i OC z opłatą miesięczną w Mbanku za 102PLN za miesiąc i do tej pory nie żałuję już dwa razy skorzystałem z AC gdy mnie poobcierali na hipermarketowym parkingu. Opłaty za dwie szkody wzrosły mi jedynie 7PLN za m-c. A trochę zostało po naprawie w kieszeni. Także polecam AC.

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 7 wrz 2016, o 14:17
autor: rajtkezjusz
Ciekawostka -mój ojciec cofał i uderzył klapą Aveo w przeszkodę. Klapa w tym miejscu ma wgniotkę i uszkodzony lakier,ale można spoko jeździć. No ale jest ubezpieczenie AC PZU z ochroną zniżek. Jak tak,to zgłoszenie poszło do ubezpieczalni . Na swoją rękę ojciec dowiadywał się kosztów w 3-4 zakładach. Podano najtaniej (wyprostują metodą jakimiś przyssawkami,maźniecie szpachelką i lakier ) -ok X zł,w ASO 3000 tys o ile PZU wyda zgodę,w pkt który wskazało PZU podano ok 2000 zł . Ale ojciec był w tym ostatnim pkt dowiedzieć się ceny zanim PZU mu wskazało to miejsca na wycenę /naprawę szkody,także znał koszt zanim zadzwoniła do niego miła pani z PZU i zaproponowała w ciemno odszkodowanie w wysokości ...120 zł brutto . Ma jeszcze zadzwonić ta pani z zapytaniem ,czy tata chce 120 zł ,czy pojedzie do tego punktu gdzie wyceniono za 2000 zł (ona nie wie,że tata już tam był i taką cenę podali ) i zrobi to bezgotówkowo. Nie znam się na polityce firm ubezpieczeniowych,ale za 120 zł ,to na auto blacharz i lakiernik nawet nie popatrzą.

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 7 wrz 2016, o 14:23
autor: XaRaDaS
120 zł. ?? Chyba tej pani się coś pomyliło :D Ogólnie ceny lakierowania elementu przynajmniej w Wa-wie to około 400-600 zł.

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 7 wrz 2016, o 14:25
autor: Sebastian
Rzeczoznawca widziała samochód?

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 7 wrz 2016, o 16:40
autor: rajtkezjusz
Ciekawe ,bo nie widziała,ot zadzwonili i zaproponowali taką cenę. Ojciec się nie zgodził ,pani nie ma uprawnień do zmiany decyzji odszkodowania,więc auto idzie do tego punktu ,gdzie wycenili na min 2000 zł i tam będzie ogladany jeszcze raz,ale już jako szkoda pokrywana z polisy . Czyli ...może wzrosnąć :) . Kiedyś ojciec zranił się w dłoń ,zaproponowali odszkodowanie bez oglądania na kwotę 450 zł. Nie zgodził się. Postraszyli,że po wizycie u lekarza orzecznika PZU może dostać mniej ,więc to dobra oferta. Zaryzykował,dostał 1000 zł .

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 7 wrz 2016, o 22:07
autor: flebuss
Potwierdza się stara prawda że ubezpieczyciele to złodzieje i oszuści żerujących na debiutantach stłuczkowych i wypadkowych którzy nie mieli jeszcze do czynienia z tą machiną :/

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 7 wrz 2016, o 23:11
autor: Sebastian
Bo widocznie przez telefon powiedział, że jest wgniecione - konsultantka zakwalifikowała do wyciągnięcia + ew. polerka.

Na infolinii jest jak cytując kabaret w mopsie: "tu jest mops, tu im gorzej tym lepiej", więc mógł powiedzieć, że klapa jest baaardzo mocno wgnieciona (był w szoku jak dzwonił), lakier porysowany do gołej blachy, chyba nawet pęknięty (już nie pamięta), jakoś tak dziwnie się ta klapa teraz zamyka jakby zamek nie łapał.... - ehhh, czy wszystko trzeba mówić jak należy rozmawiać z infolinią ? ;)

Ja rzeczoznawcy na żywo pokazywałem dlaczego zderzak po zaatakowaniu corsy nadaje się do wymiany, a nie naprawy - odkształcenie na zaokrągleniu, i rzeczoznawca po "wymacaniu" przyznał mi rację :)
Jedynie zawaliłem z klapą, bo dopiero po pewnym czasie zauważyłem, że nie jest tylko porysowana ale także wgnieciona i przesunięta :roll:

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 8 wrz 2016, o 10:21
autor: rajtkezjusz
Sebastian pisze:Bo widocznie przez telefon powiedział, że jest wgniecione - konsultantka zakwalifikowała do wyciągnięcia + ew. polerka.
Powiedział,że wgniecione i uszkodzony lakier-niestety nie dało rady przesłać formularza poprzez internet,nie przyjmowało kodu Capicha (czy jakoś tak ) na końcu. No nic,będą musieli pofatygować się i sami oblookać. Cenę naprawy znamy ,ojciec jest gotów wziąć mniej jesli na konto.

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 8 wrz 2016, o 17:36
autor: paulr
Z ubezpieczycielami raczej nie ma co sie przegadywac. Jak ktos chce miec dobrze zrobione jedzie na bezgotowkowe. A jak chce sie zarobic to trzeba kombinowac. Tylko wtedy raczej dobrze nie da sie naprawic;-(

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 8 wrz 2016, o 20:31
autor: Sebastian
Nie zawsze bezgotówkowo oznacza najlepiej - jeśli chcesz się przekonać to zapraszam "za miedzę" i zobaczysz profesjonalizm naprawy bezgotówkowej w ASO ;)

Jeśli mamy sprawdzonego blacharza/lakiernika to da się zrobić dobrze i taniej, ale trzeba trochę pokombinować (np. element z allegro do lakierowania, zamiast zamiennika, itd.) :)

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 8 wrz 2016, o 21:01
autor: rajtkezjusz
Ciężko kombinować,gdy proponują 120 zł ,a blacharz PZU mówi ,że 2000 zł :)

Re: Wypadek - jasna cholera !!!

: 8 wrz 2016, o 22:49
autor: Sebastian
Dlatego ciekawi mnie co masz w wycenie, bo na 90% naprawę w postaci wyciągania i polerowania ;) a rozmawiać trzeba tak, żeby konsultantka o tym nie pomyślała ;)