Strona 1 z 3

Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 21 wrz 2020, o 23:39
autor: GoLL@B
Hej,

Mam takie oto pytanie. Na dolnej części przepustnicy są 2 króćce, które wyglądają identycznie z zewnątrz (pomijam jeden zaślepiony i 2 do przyłączenia obiegu płynu chłodzącego :) ), chodzi o te pozostałe 2.
Do jednego z nich (tego bliżej ściany grodziowej) przyłączony był u mnie wężyk od reduktora, który zamocowany jest na ścianie grodziowej. Do drugiego, czyli tego bliżej pokrywy zaworów przyłączona była pokrywa zaworów. Z pokrywy zaworów idą 2 węże - jeden do rezonatora (o średnicy ok. 25mm), drugi o średnicy ok. 10mm do przepustnicy i chodzi o ten mniejszy wężyk.

Zacząłem się zastanawiać, jaką on pełni właściwie funkcję? Czy to jest jakaś część odmy?

Czy możecie sprawdzić, co jest u Was dołączone i w jaki sposób do przepustnicy w T18SED? Jakie są ewentualne konsekwencje zamiany? Próbowałem dzisiaj sprawdzić, czy odma jest drożna i przy okazji sprawdziłem ten wężyk i króciec, do którego był przyłączony. Okazało się, iż drutem nie byłem w stanie tego króćca przepchnąć. Wziąłem w rękę drugą przepustnicę, którą kiedyś wymieniłem i spojrzałem na te króćce, to okazało się, iż ten bliżej pokrywy zaworów jest znacznie mniejszy (średnica ok. 1mm) podczas gdy ten drugi (bliżej ściany grodziowej) jest dużo większy - ok. 4mm. Czyli do króćca z większym otworkiem przypięty był reduktor od LPG, a do mniejszego pokrywa zaworów (teoretycznie logicznie, bo nie ma skrzyżowań węży).

Po zamianie wężyki już się krzyżują i zastanawiam się, czy gdzieś kiedyś nie doszło do ich zamiany? Mam wrażenie (ale nie jestem pewien czy mi się po prostu nie wydaje {:/ ), że nieco lepiej samochód się sprawuje na postoju - jakby nieco mniej drżał. Jutro będę jechał to ocenię też spostrzeżenia podczas jazdy. Możliwe to jest, czy tylko mi się wydaje? Z drugiej jednak strony, z jakiegoś powodu średnice otworków są różne, raczej wydaje się być to celowe :)

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 22 wrz 2020, o 01:16
autor: Ksawier
Jutro sprawdzę i dam znać co i jak :ok: Mam ten sam silnik

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 24 wrz 2020, o 11:04
autor: Ksawier
Tak to jest podłączone fabrycznie.Ten ostatni wężyk od ściany grodziowej jest podłączony do jakiegoś ustrojstwa😇zdjęcie 2 od góry.Ja znowu znalazłem przez przypadek że mam mocowanie pęknięte rezonatora z przepustnicą😈i teraz muszę coś wykombinować.Zawsze coś wylezie 😡😡

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 24 wrz 2020, o 12:00
autor: papieju
Znaczy się rezonator stracił zęby co w uszczelkę wchodzą? U mnie wyłysiał i z powodu niemożliwości kupna drugiego przykleiłem tą uszczelkę gumową do rezonatora i nałożyłem na przepustnicę. Ale będę szukał jakiegoś pewniejszego rozwiązania. Nową uszczelkę mam, można ja kupić to będę dobierał jakieś mocowanie, może jakaś mufa skręcana.

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 24 wrz 2020, o 12:18
autor: Ksawier
Żebyś wiedział że wyłysiał ale tak w połowie😁.Szukam u ruskich coś albo jakoś to pokleje klejem na gorąco, tylko czy to wytrzyma. Żona znowu mi dupe urwie że kase na samochód wydaję😅😅

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 24 wrz 2020, o 13:53
autor: papieju
Drogie rzeczy, z transportem z Kanady 140 baksów. W Ruskich niewiele taniej jak doliczymy fracht. Ja kleiłem na dirco, na razie trzyma. Oczywiście po odtłuszczeniu, schło dociśnięte 24h

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 24 wrz 2020, o 14:28
autor: Ksawier
Jak na razie zostawię jak jest,uwali się do końca to będę kombinował.Widze że jesteśmy w czarnej d...e😅

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 24 wrz 2020, o 17:28
autor: papieju
Jak masz wyłamane zęby to może mimo opaski wysunąć się lekko z kołnierza uszczelki i ciągnąć lewiznę. U mnie notorycznie się wysuwało do góry bo nie miało czego trzymać no ale u mnie zostały 3 zęby jak widać

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 24 wrz 2020, o 21:51
autor: Ksawier
Papieju, będę miał rozwiązanie naszego problemu raz na zawsze 😉😉.Ruskie mnie podpowiedzieli co robić jak są wyłamane zeby na mocowaniu.Jak sprawdzę to u siebie to opiszę co i jak 😊😊

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 27 wrz 2020, o 11:20
autor: GoLL@B
Ksawier pisze:
24 wrz 2020, o 11:17
Tak to jest podłączone fabrycznie.
Dzięki za zdjęcia przepustnicy. Czyli u mnie było wcześniej tak, jak u Ciebie, teraz mam odwrotnie. Ale mam wrażenie, że nieco lepiej mi silnik pracuje (nieco stabilniej trzyma obroty) w tym nowym układzie. Nie pamiętam niestety jak było oryginalnie. Cały czas mi się kojarzy, że miałem te wężyki skrzyżowane, przy czym ten od pokrywy do przepustnicy musiałem kiedyś przyciąć (sparciał przy króćcu), w związku z tym krótszy naturalniej wydaje się, że pasuje do tego króćca bliżej pokrywy.

Czy ktoś rozumie, jaki jest cel takiego podłączenia? Jest odma która idzie do pokrywy, następnie do rury idącej do przepustnicy od góry, do czego w takim razie służy podłączenie pokrywy jeszcze małym wężykiem do przepustnicy od dołu?

Jeśli chodzi o uszkodzony rezonator, naprawa moim zdaniem najprościej polegać będzie na znalezieniu rury z kołnierzem (flanszą) w zbliżonym rozmiarze do tej uszczelniającej gumy i zamocowanie, po uprzednim zastosowaniu jakiejś masy uszczelniającej, nitami. Zdjęcie poglądowe niżej, trzeba by odnaleźć jeszcze właściwą średnicę, a długość ewentualnie dopasować.

Obrazek

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 27 wrz 2020, o 12:41
autor: chocisz
GoLL@B pisze:
27 wrz 2020, o 11:20

Czy ktoś rozumie, jaki jest cel takiego podłączenia? Jest odma która idzie do pokrywy, następnie do rury idącej do przepustnicy od góry, do czego w takim razie służy podłączenie pokrywy jeszcze małym wężykiem do przepustnicy od dołu?

ma się rozumieć, że grubszy wężyk to odpowietrzenie skrzyni korbowej, a cieńszy odpowietrza samą klawiaturę, może też służyć do prawidłowego ciśnienia w przypadku całkowicie zamkniętej przepustnicy zanim się ustawi jak należy... tak gdybam :zastanawiasie:

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 27 wrz 2020, o 17:16
autor: Ksawier
Też nad tym dumałem i powiem że nie mam zielonego pojecia.Na wolnym popatrzę dokładniej i coś wydumam, ale chyba bedziesz miał racje z zamknięciem przepustnicy

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 27 wrz 2020, o 18:30
autor: GoLL@B
Mi się przez przypadek rzuciła w oczy taka flansza, która może być odpowiednia do naszych rezonatorów. Nie mierzyłem co prawda, ale tam będzie na oko około 6-7cm?

Z tym, że ta byłaby plastikowa: https://aura.szczecin.pl/przej%C5%9Bcia ... 070mm.html

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 27 wrz 2020, o 22:40
autor: Ksawier
http://lacetti.com.ua/ipb/index.php?showtopic=157026 poczytajcie bo to jest temat warty zainteresowania dla silników 1.8 starej konstrukcji.Ja zamierzam zrobić tak jak Ruskie to wykombinowali😉z rezonatorem

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 27 wrz 2020, o 23:57
autor: GoLL@B
Przejrzałem z ciekawości kilka stron, cały trik polega na zamianie orurowania na takie z Tacumy, prawda? Czy tam jeszcze powinienem gdzieś na dalszych stronach coś doszukać?

Co mi się spodobało, to zauważyłem rozmowy o filtrze na odmie. W praktyce jakiś czas temu też pomyślałem o separatorze olejowym, który był w oryginale w niektórych vectrach/omegach, z silnikami, które miały naszą pokrywę (chodzi mi o czarną puszeczkę na wlocie do pokrywy):

Obrazek

PS. na zapożyczonym zdjęciu powyżej (źródło: https://forum.samnaprawiam.com/) również widać, że w vectrze rura dolotowa jest rozwiązana podobnie do Tacumy.

Jeśli chodzi o oryginalny separator, to numery OE/producenta:
Opel 5656098
General Motors 9201848

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 28 wrz 2020, o 01:28
autor: Ksawier
Tak prawda a myk polega na tym że tylko przekładasz mały rezonator i dajesz go od strony grodzi.https://allegro.pl/oferta/rura-waz-powi ... 8987025810 ma być ta rura.Zobacz że wszystko pasuje tak ja Ruskie opisują.A taki separator to miał na odmie fiat marea 1.6 był w kształcie stożka i był zrobiony z miedzianej plecionki.My go nazywaliśmy odpłomiennik

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 28 wrz 2020, o 09:05
autor: papieju
To rozwiązanie ma tylko jedną wadę- dostępność tych rur jest na poziomie rezonatorów do Lacetti czyli żadna. Ta z linku jest już spękana co ją dyskwalifikuje. Innych nie ma

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 28 wrz 2020, o 09:20
autor: GoLL@B
Wydaje mi się, że miałem kiedyś w ręku dolot z nubiry II i ona chyba też miała ten malutki rezonator.

Ja bym chyba jednak próbował reanimować swój niż wkładać ten z Rezzo/Tacumy (ewentualnie wygląda też, że z Opla może podejść, ale nie wiem, czy tam jakiś rezonatorek jest, czy sama rura).

Generalnie pierwszy (duży) rezonator jest pod filtrem powietrza z tego co pamiętam, więc nie wiem, co dodatkowo daje ten drugi bliżej przepustnicy.

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 28 wrz 2020, o 18:06
autor: chocisz
Osobiście bym się nie bawił w przeróbki, bo można stracić na mocy, przytoczę tu pewien cytat :ok: :

http://www.chevrolet-lacetti.cba.pl/htm ... lanie.html
"... Przy doładowaniu dynamicznym można zauważyć zastosowanie rezonatora lub rezonatorów w układzie dolotowym, to takie czarne puszki lub rurki. Ich zadaniem jest wprowadzenie zasysanego powietrza w drgania (rezonans), dzięki temu właśnie potęgowane jest doładowanie dynamiczne.

Dlatego przeróbki układu dolotowego mogą przynieść więcej skutków ubocznych niż korzyści. Osoby które miały Daewoo Nubirę I (J100) z silnikiem 2.0 zapewne zauważyły że w porównaniu z modelem J150 Nubira II 2.0 różniły się układem dolotowym.

Ta pierwsza nie miała rezonatora, skutkiem tego było inne położenie maksymalnego momentu obrotowego, dla Nubiry I 4400obr/min. a dla Nubiry II 2400 obr/min. Wadą doładowania dynamicznego jest wąski zakres pracy, zauważyłem to na Nubirze II (J150) gdyż nią użytkowałem prawie 11 lat. Bardzo ładnie przyśpieszała od 1500 - 2000 obr/min do 3500 obr/min, jednak powyżej tej prędkości obrotowej wprawdzie auto przyśpieszało ale znacznie wolniej, czuć było spadek mocy. "

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 28 wrz 2020, o 19:35
autor: papieju
Tylko ten od t20sed bo o takim mówimy raczej nie przydławi słabszego t18sed, problem w tym że i ich nie ma dostępnych powszechnie

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 28 wrz 2020, o 20:02
autor: bubu1769
Tylko tu nie chodzi o średnicę dolotu tylko o dobranie rezonatorów do parametrów pracy silnika by uzyskać właściwy efekt doładowania dynamicznego

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 30 wrz 2020, o 06:47
autor: Ksawier
Panowie nie ma co gdybać, rurę będę miał za 2 tyg nówka fabryczna 😁.Będzie założona to opiszę jakie są efekty tego arcydzieła Ruskich.

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 30 wrz 2020, o 07:43
autor: papieju
A jaka cena tego cuda?

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 30 wrz 2020, o 13:59
autor: chocisz
Myślę, że można by nawet spróbować zamontować dolot od Opla 1.8 2.0 zamiast rezonatora i spróbować go wpasować w oryginalny dolot z Lacetona, to by była najtańsza przeróbka ok 30zł

Re: Wężyk od pokrywy zaworów do przepustnicy

: 30 wrz 2020, o 14:52
autor: bubu1769
Pewnie i by pasował tylko pytanie czy brak rezonatora nie przełoży się na mniejszą dynamikę oraz zwiększone spalanie.