Forum Chevrolet Team Poland

Jako, że z tyłu mam już tylko 45% i przez to wyząbkowały się opony, będę zmuszony je wymienić i tu rodzi się pytanie co wybrać do wyboru mam KYB, Monroe i oem, które wg. kolegi Konrada wyglądają i mają nalepkę jak oryginały na pierwszy montaż. Różnica w cenach to pomiędzy najtańszą opcją OEM, a najdroższą KYB za komplet 100 zł. W sumie niewiele, ale dojdą do tego odboje i inne rzeczy i opony na tył nowe też trzeba będzie kupić.

A próbowałeś mierzyć sile tłumienia z obciążeniem?

Ząbkowanie opon nie pochodzi w 100% od zużytych tylko amorów, ale jak mi ktoś kiedyś powiedział od jeżdżenia samochodem bez obciążenia tyłu, a w kombi amory sa tworzone do tłumienia drgań w samochodzie z obciążeniem.

Także wstaw z jedna trelinke do bagażnika i sprawdź silę tłumienia raz jeszcze.

TRELINKA

Miałem obciążenie, masa osi tylnej w chwili badania była 585 kg, lewe koło 300 kg, prawe 285 kg. Bagażnik wypchany bagażami Łączna masa rzeczywista pojazdu 1335 kg.

200kg roznicy? Cos mi nie pasuje

jakie 200 kg różnicy ?

Ja widzę 15

Etac proponować będzie pewnie monroe
Jednakże ostatnio miałem mega kichę odwaloną w monroe, do nubiry II tylne amorki ( jest lewy i prawy) płaskownik na przewód hamulcowy był przyspawany z tej samej strony ....

etac_owiec pisze:200kg roznicy? Cos mi nie pasuje

Chyba że chodzi o różnicę względem przedniej osi ? tam miałem 750 kg łącznie.

Konrad, mnie zależy na dobrych, jeżeli np. te OEM będą takie same jak Monroe, to wiadomo że wezmę OEM, ale jeżeli np. KYB są o niebo lepsze od Monroe i OEM to wtedy te 100 zł. wolę dopłacić i mieć spokój. Chociaż znajomy do Astry zakładał KYB i miał zwalone, a nówki były. Jechał nad morze i bujało go jakby łódką płynął, więc też można trafić nówkę bubla.

jfx pisze:Ja widzę 15

cos ostatnio mam problemy z czytaniem tekstów

pamiętaj że na bubla możesz trafić zawsze,a są dostępne oryginalne amory do laczka?

No Konrad ma jakieś OEM, które są identyczne co na montaż, te same nalepki nawet.

I cisza, nikt nic nie poradzi, nie doradzi ?

Najpierw poczekaj,na dziurach Cię buja z tyłu?? Oprócz wykresu jakiś wyciek widoczny??

nic nie buja, nie widać wycieków też.

Ojciec znajomego miał podobną sprawę w BMW w kombii - pomogło włożenie do bagażnika ok 80kg obciążenia Na ścieżce diagnostycznej nagle się wszystko poprawiło i samochód zaczął normalnie jeździć.

Powiem tak, jest jeszcze taka kwestia że np. W Astrze miałem dwie wartości ciśnienia na tył, z i bez obciążenia i raczej starałem się tego pilnować. W Cruze już tak nie jest ale była to Astra w wersji dostawczej czyli kombi bez drzwi z tylu więc mogło to również z tego wynikać.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

pawel pisze:Ojciec znajomego miał podobną sprawę w BMW w kombii - pomogło włożenie do bagażnika ok 80kg obciążenia Na ścieżce diagnostycznej nagle się wszystko poprawiło i samochód zaczął normalnie jeździć.

Sprawdzane było z obciążeniem bo bagaże miałem, może to nie było 80 kg, ale coś tam zawsze więcej niż pusty bagażnik. Może w tą sobotę będzie w warsztacie to jakoś dociążę tył i sprawdzimy jeszcze raz.

pawel pisze:Ojciec znajomego miał podobną sprawę w BMW w kombii - pomogło włożenie do bagażnika ok 80kg obciążenia Na ścieżce diagnostycznej nagle się wszystko poprawiło i samochód zaczął normalnie jeździć.

Przecież mu mówiłem, zeby włożył trelinke do bagażnika i zaczal jezdzic. Jezdzimy z pustymi bagażnikami i najczęściej sami wiec samochód skacze po drodze i i potem robi sie ząbkowanie opon. Także jak jest 46% z tyłu na amorach to bym sie nie przejmowal, tylko zaczal jezdzic z kims.

Dokładnie - takie zachowanie jest normalne dla samochodów dostawczych i kombii.

Z racji iż mam wylany od jakiegoś czasu amorek z przodu, czas na zmianą. Tłumił jeszcze dobrze na wylaniu z pół roku ale teraz już go słychać. Co proponujecie? Czytam, że są dostępne OEMy na tył, czy na przód też? Co wymieniać "przy okazji"?

Orzech jak zwykle o mnie zapominasz na pw
Na 100%
-osłony i odboje (musowo) obojętnie jakie cudowne by nie były,przy reklamacjach jedno z pierwsych pytań
-gumy i łożyska,jak masz rozebrane warto zajrzeć,łożyska kryte więc żyć powinny,ale jak jeździłeś na wylanym to gumy wymieniłbym
-łączniki stabilizatora-nie wiadomo czy się odkręcą(tak awaryjnie,np z możliwością oddania)

konradoo pisze:Orzech jak zwykle o mnie zapominasz na pw
Na 100%
-osłony i odboje (musowo) obojętnie jakie cudowne by nie były,przy reklamacjach jedno z pierwsych pytań
-gumy i łożyska,jak masz rozebrane warto zajrzeć,łożyska kryte więc żyć powinny,ale jak jeździłeś na wylanym to gumy wymieniłbym
-łączniki stabilizatora-nie wiadomo czy się odkręcą(tak awaryjnie,np z możliwością oddania)

Chciałem aby temat został dla potomnych
Odboje i osłony jak rozumiem trzeba nabyć osobno, bo nie ma w żadnym zestawie z amorkami> Co do reklamacji to i tak w nią nie wierzę
Myślałem o łożysku, bo wiadomo wsio na wierzchu i podwójna robota. Zajrzę do nich.
Łączniki stabilizatora oba wymienione ale już jakieś 40 tyś km temu wieć może by się odkręciły
A jaka firmy? Iść w KYB czy może jakiś OM?

Ja w obu mam przód i tył na KYB. Dają radę,nie narzekam. Łączniki zależy jak zamontowane. Jak chociaż miedzią psiknięte to nie powinno być problemów. Reklamacja jest i to dosyć często uznawana. Są sytuacje sporne,ale to temat na inny 4pak. Oemòw nie mam u siebie,ale dało by radę załatwić. Na KYB sądze,że bije allegro

ale na allegro 80% to podróbki Made in China

konradoo pisze:Ja w obu mam przód i tył na KYB. Dają radę,nie narzekam. Łączniki zależy jak zamontowane. Jak chociaż miedzią psiknięte to nie powinno być problemów. Reklamacja jest i to dosyć często uznawana. Są sytuacje sporne,ale to temat na inny 4pak. Oemòw nie mam u siebie,ale dało by radę załatwić. Na KYB sądze,że bije allegro

Ile jest gwarancji na łącznik ? Bo coś czuję, że mnie czeka znowu wymiana lewego, chyba że to coś innego, ale u brata już nie sprawdzę dobrze, bo nie ma w warsztacie SKP z szarpakami