Problem tarcz kotwicznych

Stuka, puka, kapie, cieknie...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dokia
fachowa i pyskata diablica
Posty: 4592
Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
Reputacja: 126
Imię: Dorota
Samochód: Jaguar E-Pace 2020
Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: dokia » 6 maja 2021, o 14:52

Gdy bym ją wiedziała o co Wam chodzi to bym narysowała w Corelu. Ale niezbyt mam czas aby przemyśleć Wasze opowieści i przełożyć to na ekran minetora

Dodano po 1 minucie 49 sekundach:
Macie fotkę jakiegoś takiego starego elementu? W sensie podobnego do tego co chcecie rżnąć z czegoś innego?
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 6 maja 2021, o 15:00

Czyli się bazowałeś na oryginalnych wymiarach z rysunku , jakie podali chłopaki wyżej . Od Caddy jak podał Sebastian , fi zewn. wynosi 310 mm i to ten wymiar mamy "skracać" . Dobrze by było , gdyby nie trzeba wycinać rantu i jeszcze raz zaginać . Kupa roboty. To lepiej flexem uwalić rant i go dospawać na nowo jak pisał wcześniej Sebastian
Dopiero jutro będę miał dostęp do tarczy z Corolli , to przymierzę na żywo do tarczobębna Lacetona.

Dodano po 7 minutach 13 sekundach:
Dokia .Jakbyś byś była taka miła , to proszę zobacz zdjęcie wykonanej już osłony ( na początku tematu) . Taki kawałek blachy w kształcie rogala z wywiniętym rantem . Po mojemu , to ten ponacinany i wygięty rant ciut kiepsko wygląda. Ale efekt końcowy jest OK. I właśnie ten kawałek blachy ma być dospawany do istniejącej tarczy kotwicznej . Wymiary są podane takie jakie ma osłona Lacetti. Natomiast Sebastian adoptuje osłonę od CADDY III , która jest większa od oryginału .Co widać na załączonych zdjęciach z tarczobębnem .
Ostatnio zmieniony 6 maja 2021, o 15:12 przez krzych1b, łącznie zmieniany 1 raz.
VIN >KL1NF35BJ6K335315

Dedalus4
Profesjonalista
Posty: 654
Rejestracja: 16 gru 2016, o 13:01
Reputacja: 22
Imię: Szczepan
Samochód: FORD S-Max
Silnik: 2.0 Ecoblue
Inny samochód: Cruze 1.8 LPG
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: Dedalus4 » 6 maja 2021, o 15:09

Tak, ja bazowałem na wymiarach z rysunku. Więc rozumiem że musicie:
1. Odciąć oryginalny rant
2. Wyznaczyć i odciąć pierscien o szerokości 40 mm
3. Skorygować otwór (tu się ew. przydadzą moje obliczenia)
4. Dospawać przycięty, oryginalny rant

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 6 maja 2021, o 15:16

I to chyba będzie najlepsze rozwiązanie .
Ciut mnie poniosła wyobraźnia przestrzenna :H. A rysunek izometryczny miałem bardzo daaaaaaawno temu.
Dokia nie wiem czy Sebastian podał link , ale wystarczy wpisać w alledrogo "osłona rozbryzgiwująca' np. Caddy III lub osłona tarczy kotwicznej BMW E 36 , Corolla E11/12 . To Ci wszystko wyjaśni. My wycinamy środek mocowania i dospawywowujemy resztę :lol:
Może inaczej ci wytłumaczę . Wycinasz w pizzy kawałek ciasta a potem wycinasz środek . I zostaje ci twarde obrzeże . Ten wycięty kawałek , to jest właśnie miejsce na zacisk hamulcowy , a reszta to osłona rozbryzgiwująca . Nie zagmatwałem za bardzo? :ocochodzi:
VIN >KL1NF35BJ6K335315

Awatar użytkownika
dokia
fachowa i pyskata diablica
Posty: 4592
Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
Reputacja: 126
Imię: Dorota
Samochód: Jaguar E-Pace 2020
Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: dokia » 6 maja 2021, o 16:15

Taki Pac-Man?
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 6 maja 2021, o 16:22

Nie wiem co to jest , ale masz rację.
VIN >KL1NF35BJ6K335315

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 8 maja 2021, o 14:14

Panowie i Pani , Corolla odpada w przedbiegach . Tarczobęben mi się zmieścił idealnie ( ale ciut za mały rancik) .Niestety reszta blachy , jest zespolona z uchwytem na piastę . Cena w IC 269 zł - powariowali :H .
Obstawiam najtrafniejszą do przeróbki osłonę od Caddy III , którą zakupił kol. Sebastian .
VIN >KL1NF35BJ6K335315

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 4008
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 51
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: Sebastian » 10 maja 2021, o 11:20

Zwymiarowana "mniej-więcej" tarcza z caddy:
tarcza-Model.jpg
IMG_20210510_112209895.jpg
IMG_20210510_112139311.jpg
IMG_20210510_112123309.jpg
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

Awatar użytkownika
chocisz
Profesjonalista
Posty: 622
Rejestracja: 17 gru 2019, o 19:13
Reputacja: 38
Imię: wojtas
Samochód: Lacetti
Silnik: F18D3
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: chocisz » 10 maja 2021, o 21:29

Czy te tarcze w ogóle posiadają jakiś rant, bo te 5mm na zdjęciach to szkoda w ogóle zachodu nie zasłoni szparki, w Lacetti jest rant ok 1.5cm

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 11 maja 2021, o 11:54

Teraz się dopiero dopatrzyłem na zdjęciu. Lacetti ma rant i wychodzi na to , że trzeba będzie dospawać kawałek płaskowniczka po kątem prostym.
Ja się wczoraj zawziąłem i wyciąłem flexem z blachy płaskie osłony ( zgodnie z podanymi wymiarami przez kolegów) . Dospawam tylko pasek blachy ( rant ) i po kłopocie . Dzisiaj będę dopieszczał frezem wewnętrzne łuki .Zastanawiam się czy zostawić te wypustki przydatne przy zgrzewaniu fabrycznym , czy dać se siana i normalnie wyciąć "rogala"? Co radzicie ?
Kol. chocisz . Te 1,5 cm to mierzyłeś po zewnątrz blachy czy wewnątrz ? Tarczobęben ma 10 mm grubości.
Po przewertowaniu internetu wychodzi na to , że nasza tarcza jest najbardziej zbliżona wyglądem , do tej od BMW E36 . Tylko ta średnica zewnętrzna psuje sprawę -308mm.
Dla odmiany Zafira A , Astra G,H mają średnicę tarczy hamulcowej 256mm , a osłona ma zbliżony wymiar do Lacetti - 300mm. Tutaj niestety nie wiem jak była mierzona średnica , bo rant jest wygięty lekko na zewnątrz i trzeba by zrobić przymiarkę. Ceny są strasznie śmieszne za nowe sztuki. Warto spróbować koledzy Lacetonowcy ( i nie tylko) pomierzyć na żywo .
VIN >KL1NF35BJ6K335315

Awatar użytkownika
chocisz
Profesjonalista
Posty: 622
Rejestracja: 17 gru 2019, o 19:13
Reputacja: 38
Imię: wojtas
Samochód: Lacetti
Silnik: F18D3
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: chocisz » 11 maja 2021, o 17:29

1.5 wewnątrz, zresztą co za różnica, blacha nie ma więcej jak 1mm, ja obstaje jednak przy tej blaszce do pizzy przynajmniej ma rant jak należy :ok:
Załączniki
P1000409.JPG

chrobot
Specjalista
Posty: 440
Rejestracja: 5 gru 2014, o 22:06
Reputacja: 40
Imię: jan
Samochód: lacetti
Silnik:
Lokalizacja: słupsk
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: chrobot » 11 maja 2021, o 17:59

tarcza od laczka jest plaska , ta od caddy jest wypukła

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 11 maja 2021, o 23:01

Dlatego zobaczcie w realu te osłony , które podałem powyżej. Obejrzałem sobie dokładnie tylne tarcze i zaciski . Miejsca jest dosyć i się zmieszczą po wycięciu środka . Tylko czy ochronią przed brudem jak oryginały ?
P.S. Dzisiaj zrobiłem jednego prototypa przy pomocy ręcznego plotera ( czytaj fleksa i ściernicy listkowej) :D
Porobiłem zdjęcia co i jak robiłem od początku , aż do pomalowania i przymiarki tarczobębna ( na razie bez przyspawania do tarczy kotwicznej). Nawet pasuje :Y Postaram się opis prac wraz z foto wstawić w manualach . Możliwe , że problem tarcz niebawem zniknie :tak:
VIN >KL1NF35BJ6K335315

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 16 maja 2021, o 17:00

Słowo się rzekło piszę epopeję. Koledzy konstruktorzy i poszukiwacze tarcz osłonowych do Lacetona ( i myślę nie tylko do tego "bolida"). Obejrzałem kupę samochodów na parkingach , nawet poświęcilem się i leżałem na asfalcie pod nimi , aby rozkminić te osłony. Nałatwiej można zaadoptować od : Zafira A/B , Astra G/H , BMW E36 /46. Mimo , że mają większe średnice zewnętrzne , po wycięciu środka (na wymiar od Lacetti ) będą pasować. Dużo aut ma proste osłony , bez żadnych rantów jak jest u nas. Mają tylko inne przetłoczenia dla sztywności tarczy. Np. Volvo V50 ma delikatne wygięcie osłony na zewnątrz tarczy hamulcowej .A odległość od tarczy hamulcowej do rantu osłony wynosi ok.6 cm. Cały "wic" polega na tym , aby błoto ,woda , kamienie nie dostawały się za szybko do wnętrza ( często rozgrzanej)tarczy. Ktoś wcześniej ode mnie to napisał w poście.
Ja zrobiłem osłony prawie za darmo . Poniżej prezentuję zdjęcia .
Wielkie podziękowania dla kol. kjas9 za zwymiarowanie.
VIN >KL1NF35BJ6K335315

Awatar użytkownika
papieju
Fachman
Posty: 2040
Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
Reputacja: 68
Imię: Marcin
Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
Silnik:
Lokalizacja: Włoszczowa
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: papieju » 16 maja 2021, o 18:39

Zdjęć ni ma

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 16 maja 2021, o 19:33

Wrzucam i nic . Nawet z painta 475KB nie wchodzi.
VIN >KL1NF35BJ6K335315

kjas9
Profesjonalista
Posty: 910
Rejestracja: 26 sty 2015, o 22:31
Reputacja: 32
Imię: Krzysztof
Samochód: Cruze1,4 Sw LTZ+2012
Silnik: 1,4 T +chip 163 km
LPG: KME Skay Max
Lokalizacja: SO
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: kjas9 » 16 maja 2021, o 21:26

Miło mi że pomogłem ,- koledzy z lacetti zbierzcie się i spytajcie kol dieselrot czy ma możliwość jeszcze zrobić te osłony bo one naprawdę były solidne a nie
kombinujcie z blachami do pizzy i innych marek ,bo tutaj najprostszym sposobem jest spawanie, po odcięciu resztek fleksem
Lacetti 1,6 sx zmienione w cdx 2011-2019

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 4008
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 51
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: Sebastian » 16 maja 2021, o 21:37

W weekend przeszczepiłem osłony z caddy. Osłony z caddy są większe, jednak po zewnętrznej posiadają płaski kawałek blachy - ten kawałek po odcięciu powoduje że osłona ma idealny wymiar. Na foto poniżej zaznaczyłem linię cięcia.
tarcze.jpg
Następnie po linii cięcia spawamy po obwodzie płaskownik 15mm z blachy (jeśli utniemy idealnie na "zagięciu" to po pospawaniu i wyszlifowaniu wygląda jak przetłoczenie - ja to spawałem TIG'iem żeby od strony grani to wyglądało w miarę - ciężki dostęp do szlifowania, bo lico da się spokojnie wyprowadzić)

Potem warto zrobić szablon tarczy kotwicznej (czyli tego elementu gdzie mocujemy szczęki), dołożyć kilka mm, i wyciąć taki okrąg w osłonie tarczy z caddy - potem dopasowywanie, spawanie, szlifowanie i malowanie.

Do cięcia polecam wyrzynarkę i nożyk do blachy - idzie jak burza, tylko warto kupić trochę dłuższy, bo na przetłoczeniach krótki nożyk pęka bo wyskakuje z blachy... dobrze, że kupiłem 4szt :lol:

Drugą tarczę rozciąłem w połowie, i składałem z dwóch połówek - ułatwiło trochę pracę :D

Nie robiłem zdjęć z każdego etapu, bo każdy do tego podejdzie indywidualnie ;)

Ostatecznie wyszło tak:
IMG_20210514_121720529~2.jpg
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 16 maja 2021, o 21:39

Brawo Sebastian , wielki szacun za wykonaną robotę :piwo: :wilekiedzieki: Ja użyłem tylko szlifierki kątowej , tarcz lamelkowych do szlifowania , oraz spawarki inwerterowej i elektrod 1,6mm . U mnie jeden rant ma 10 mm , a drugi 15mm , bo ...takie miałem paski z blachy 1,5mm ocynk .Parszywe spawanie ocynku elektrodą , bo smród niemiłosierny :/
kjas9 , z tą blachą od pizzy , to se chłop jaja zrobił :rotfl: . Jakbym do tego dołożył trzepaczkę , to byłby niezły turboodlot :lol: .Poczekamy , zobaczymy , z czego chłop będzie robił jak mu osłony padną. :)
Napisałem powyżej , od jakich aut należy kupić tarcze i tylko wyciąć środki aby uzyskać samą osłonę , bez odcinania( dorabiania) rantu i innych przeróbek. Miejsca pomiędzy felgą a osłoną jest dosyć.
A przecież o to chodzi , aby było "tanio i wytwornie" . Nie każdy ma w kieszeni luźne 1200zł , a zrobienie coś samemu daje największą satysfakcję .
Ze swej strony , dziękuję wszystkim forumowiczom , za zaangażowanie w temacie osłon. :ok:
Uff , ale się umordowałem z tymi zdjęciami :x
Załączniki
detale2.png
detale.png
2spaw.png
4spaw.png
3spaw.png
gotowe.png
przymiarka.png
Ostatnio zmieniony 16 maja 2021, o 22:36 przez krzych1b, łącznie zmieniany 3 razy.
VIN >KL1NF35BJ6K335315

kjas9
Profesjonalista
Posty: 910
Rejestracja: 26 sty 2015, o 22:31
Reputacja: 32
Imię: Krzysztof
Samochód: Cruze1,4 Sw LTZ+2012
Silnik: 1,4 T +chip 163 km
LPG: KME Skay Max
Lokalizacja: SO
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: kjas9 » 16 maja 2021, o 21:54

Wielki szacun za robotę ,ja miałem łatwiej dzięki kol desselrot bo rant był już wygiety ,a blacha solidna.
Lacetti 1,6 sx zmienione w cdx 2011-2019

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24971
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 302
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: etac » 16 maja 2021, o 21:56

a kto tak posmarkał tą osłonę?
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 16 maja 2021, o 22:44

Prezes , otwórz oczy i zobacz efekt końcowy dwóch srebrnych tarcz .Wewnątrz nie widać ( wypływka) , a na zewnątrz wyszlifowane , że mucha nie siada . Czas pracy to 3,5 godz. walki kątówki z blachą - ręczna robótka , a nie jakieś tam plotery czy CNC :D Oraz 20 min. spawania punktowo-ciągłego- pewną ręką :D
Jestem szybszy niż hafciarki z Chrzanowa wykonujące stringi. :Y
Ostatnio zmieniony 16 maja 2021, o 22:58 przez krzych1b, łącznie zmieniany 1 raz.
VIN >KL1NF35BJ6K335315

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 4008
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 51
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: Sebastian » 16 maja 2021, o 22:58

etac pisze:
16 maja 2021, o 21:56
a kto tak posmarkał tą osłonę?
Jak to mówią:
"to ma trzymać a nie wyglądać" ew. "a weź to urwij" :lol:

A na poważnie - dlatego wolałem u siebie pospawać TIG'iem - zbyt mała wprawa w MAG'u, żeby nie powypływały bąble ;)
kjas9 pisze:
16 maja 2021, o 21:54
Wielki szacun za robotę ,ja miałem łatwiej dzięki kol desselrot bo rant był już wygiety ,a blacha solidna.
Nie kręciło mnie jakoś takie "nacinanie" rantu, dlatego szukałem/szukam alternatywy ;)
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

krzych1b
Fachman
Posty: 3246
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 48
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: krzych1b » 16 maja 2021, o 23:02

etac pisze:
16 maja 2021, o 21:56
a kto tak posmarkał tą osłonę?
Sebastian .Ciekawe do którego z nas ta pochwała od Prezesa :zastanawiasie: :D
VIN >KL1NF35BJ6K335315

Awatar użytkownika
chocisz
Profesjonalista
Posty: 622
Rejestracja: 17 gru 2019, o 19:13
Reputacja: 38
Imię: wojtas
Samochód: Lacetti
Silnik: F18D3
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Re: Problem tarcz kotwicznych

Post autor: chocisz » 16 maja 2021, o 23:22

krzych1b pisze:
16 maja 2021, o 21:39
....... z tą blachą od pizzy , to se chłop jaja zrobił :rotfl: . Jakbym do tego dołożył trzepaczkę , to byłby niezły turboodlot :lol: .Poczekamy , zobaczymy , z czego chłop będzie robił jak mu osłony padną. :)
Moja osłona ma się jeszcze bardzo dobrze, specjalista kocur ocenił, że tarcze nadają się do użytku, tortownica będzie musiała poczekać, trochę R-STOPA, co go reklamują jako rewelacja na rudą, farby do poczarnienia i przetrzyma jeszcze te wasze niedoróbki :lol:
Załączniki
P1000398.JPG
P1000401.JPG
P1000408.JPG

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lacetti/Nubira Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość