Od jakiejś połowy roku borykam się z problemem buczenia w całej kabinie podczas jazdy od około 80kph wzwyż. Zaczęło się od słabego dźwięku przy 120 kph ale teraz po połowie roku bywa czasami głośno jak w czołgu. Nie jestem w stanie zlokalizować skąd ten dźwięk się wydobywa, wydaje mi się, że bardziej z przodu.
Co do tej pory zrobiłem:
- Podejrzewałem któreś łożysko, ale nie ma żadnej różnicy przy skrętach w głośności.
- Mechanik sprawdzał na podnośniku, jedno z tylnych kół miało niewielki luz, wg niego niegroźny, łożyska wszystkie sprawdził i mówi że są ok
- Pojeździłem z tym do wymiany opon na zimowe (bo tak twierdził mechanik), ale po wymianie nadal to samo, felgi te same
- Byliśmy nawet w ASO bo było po drodze - "mechanicznie wszystko sprawne". Sprawdzali na podnośniku i rozpędzali koła.
Przyznam, że na ten moment nie mam pojęcia co to powoduje. Na pewno coś kręcącego się szybciej wraz z większą prędkością auta.
Może ktoś z was się z czymś takim spotkał bądź ma jakieś sugestie?
Autko Lacetti Hatchback, 2009, 1.4
Z góry dzięki za pomoc
