Wczoraj wymontowałem rozrusznik w moim 1,2 z 2012r. Strasznie się przy tym namęczyłem i tu pierwsze pytanie: czy jest na to jakiś sprytny sposób? Ja pracowałem w kanale i musiałem somie odkręcić taki wspornik, który jest za rozrusznikim i tak ledwo tę drugą śrubę dostałem. A przy montażu już nie byłem w stanie założyć mocowania jakichś kabli, które to mocowanie jest pod niewidoczną śrubą.
Drugie pytanie: mam zużyte szczotki. Jedyny szczotkotrzymacz jaki znalazłem na allegro jest dedykowany do Matiza 0,8 - na oko jest podobny ale nie identyczny. Czy może ktoś wie czy on pasuje?
I ostatnie pytanie: czy tulejki rozrusznika do Matiza/Tico są takie same jak w 1,2?
Wymiana/naprawa rozrusznika Spark
-
- Świeżak
- Posty: 7
- Rejestracja: 9 maja 2023, o 18:24
- Reputacja: 0
- Imię: Tomasz
- Samochód: Spark
- Silnik: 1,2
- Lokalizacja: Dania
- Kontakt:
-
- Świeżak
- Posty: 7
- Rejestracja: 9 maja 2023, o 18:24
- Reputacja: 0
- Imię: Tomasz
- Samochód: Spark
- Silnik: 1,2
- Lokalizacja: Dania
- Kontakt:
Re: Wymiana/naprawa rozrusznika Spark
No więc sam sobie odpowiem. Może komuś się przyda. Zamówiłem ten szczotkotrzymacz i tulejki. Tulejki pasują. Tylko tylna oryginalna ma kołnierz(zdjęcie), zamiennik już nie.
Tej na której siedzi bendix nie ruszałem. Co do szczotkotrzymacza to nie pasuje- jest większy od oryginału i chyba na śrubki m3,5-m4. Gumowy izolator też jest inny. Same szczotki pasują, może są ciut dłuższe bo sprężyny ledwo wsadziłem. Przesadziłem jedną parę ez problemów a w drugiej, w blaszce musiałem rozwiercić i nagwintować otwór na śrubę. Sama blaszka jest krótsza i nie trzyma brązowego izolatora z tworzywa. Izolator gumowy przeciąłem wzdłuż i przełożyłem. Ogólnie działa ale jeśli się mieszka w Polsce to radzę kupić szczotki bez szczotkotrzymacza i pójść do kogoś kto ma zgrzewarkę punktową do szczotek. Co do montażu rozrusznika, poszło sprawniej, nawet założyłem ten blaszany wspornik wiązki. Nałożyłem śrubę najpierw na niego a potem na otwór w rozruszniku i dalej celowałem po omacku w otwór w skrzyni.
Tej na której siedzi bendix nie ruszałem. Co do szczotkotrzymacza to nie pasuje- jest większy od oryginału i chyba na śrubki m3,5-m4. Gumowy izolator też jest inny. Same szczotki pasują, może są ciut dłuższe bo sprężyny ledwo wsadziłem. Przesadziłem jedną parę ez problemów a w drugiej, w blaszce musiałem rozwiercić i nagwintować otwór na śrubę. Sama blaszka jest krótsza i nie trzyma brązowego izolatora z tworzywa. Izolator gumowy przeciąłem wzdłuż i przełożyłem. Ogólnie działa ale jeśli się mieszka w Polsce to radzę kupić szczotki bez szczotkotrzymacza i pójść do kogoś kto ma zgrzewarkę punktową do szczotek. Co do montażu rozrusznika, poszło sprawniej, nawet założyłem ten blaszany wspornik wiązki. Nałożyłem śrubę najpierw na niego a potem na otwór w rozruszniku i dalej celowałem po omacku w otwór w skrzyni.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości