Strona 1 z 2

spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 16:03
autor: endriu333
Panowie może jest ktoś mądrzejszy. Dziś zakupiłem autko dla żony tj. SPARK z roku 2011 z silnikiem 1.2 no i generalnie dość bogato wyposażony. Mam jednak parę pytań. Obecnie samochodzik jest na felgach 15 calowych ale jak szukam do niego opon w internecie to wyszukiwarki wskazują jako "oryginalny" wskazany rozmiar 155/80R13 - tu pytanie - czy można zimówki do niego założyć 155/65/R13??? Jest to dla mnie bardzo ważne bo w tym profilu mogę kupić opony w baaaardzo dobrej cenie - ktoś coś wie? Następna sprawa - SPARK jest z Danii i zauważyłem, że światła nawet jak są wyłączone na manetce to i tak są włączone - można to jakoś obejść - deaktywować aby tylko było po przekręceniu kluczyka? A i jeszcze pilot - sądziłem, że są w nich scyzoryki a tutaj "zonk" kluczyk "standardowy" z przyciskami dla centralnego - tam mają sparki? Przy okazji ktoś dorabiał taki kluczyk z funkcjonalnością "scyzoryka", immo oraz z przyciskami?
No i to tyle - generalnie jestem zadowolony z auta - na pewno mam coś do zrobienia w lewym przodzie ale to albo sworzeń albo jakaś końcówka - może przegub....
A właśnie czy ten silnik nadaje się do LPG?

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 16:06
autor: etac
endriu czytaj forum viewtopic.php?f=136&t=633&view=unread#unread

Co do opon to wiem ze jest masakra, zeby kupic w tym samym rozmiarze. Jak korzystałem z kalkulatora opon, żeby dobrać coś sensownego

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 16:41
autor: endriu333
No to będę miał co przerabiać w wolnym czasie :) co do opon to chyba zdecyduje że na zimowki w rozmiarze właśnie tym 155/65/r13...felgi to 4x100?prawda?

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 17:34
autor: Regulus
Gratulujemy zakupu :) Napisz coś więcej, jak i przebieg, ile dałeś, jakieś focie? Czaję się na Sparka dla żonki, więc mnie ten temat interesuje.

Zagazować się da każde auto, trzeba tylko dobrego fachowca - wal śmiało do Otwocka: auto-wojownicy.pl

I zastanów się, czy jest sens inwestować w zimówki, skoro całoroczne są nie gorsze (Michelin) a śniegu i tak nie będzie...

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 17:41
autor: Maniek
W kwestii kluczyka do sparka, to tak, kluczyk jest zwykły, nie rozważałem zmiany bo mi pasuje.
Co do opon, to 155/65/R13 możesz założyć, czemu nie, tylko pamiętaj, że koło będzie mniejsze i będzie kłamał Ci prędkościomierz i ABSowi też może to nie pasować, no i może po prostu głupio wyglądać :).
Jam mam letnie ALU 195/55/15 a komplet zimowy 165/65/14, więc jest pewna swoboda w doborze opon, tylko trzeba pamiętać aby koło nie było za duże ani za małe.
Jak byś rozważał drugi komplet felg, to szukaj oplowskich, pasują do sparka.
Co do świateł to się nie wypowiem, moje auto jest z Niemiec i włączają i wyłączają się z manetki, ale pewnie można to przeprogramować.
Też mam sparka z silnikiem 1.2, szału nie ma, ale jedzie. Grunt że mało pali więc warto się zastanowić, czy watro wstawiać LPG, że by nie okazało się, że instalacja gazowa zwróci się po 20 latach eksploatacji auta, czego spark raczej nie przeżyje. Pamiętajmy też, że ten nie zbyt mocny i dynamiczny silnik na LPG będzie jeszcze słabszy, czyli jak mi w cyklu mieszanym spala 5,5l PB, to aby wycisnąć z niego na LPG to samo co na PB, to pewnie spali ze 7l gazu.
Czyli różnica w przejechaniu 100km będzie wynosiła ok 10zł, czyli według moich obliczeń mi koszt instalacji gazowej zaczął by mi się zwracać nie wcześniej jak po 3 latach, czy jest to opłacalne ??, przemyśl, przelicz i zastanów się jak dużo żona będzie jeździła i jak długo zamierzasz użytkować to auto.
A w odpowiedzi na Twoje pytanie - tak, silnik nadaje się do LPG.
Wrzuć jakąś fotę tego sparka.

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 18:09
autor: endriu333
Jeśli chodzi o fotki wyczaje jakiś ładny dzien i pstrykne pare. Obecnie pogoda paskudna a garaż mały jak na dwa auta....takie spostrzeżenie...z przodu spark to taki "baby Cruze"...nic muszę podjąć decyzję co z tymi zimowkami...serwisy oponiarskie wskazują na r13 jako standard... Co do silnika tp fakt taki "mulek" i masz racje, jesli spalanie pb utrzyma się do 6 góra 7 litrów w mieście to odpuszczam lpg...szczególnie ze zona sporadycznie będzie nim smigala....wlasnie.....co ile zmieniać rozrząd w tym silniku?

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 18:22
autor: etac
R13 155/80 były tylko w najtańszej wersji, potem standardem jest R14 155/70, a najwyższej jest R15 195/55 albo 50.

Te 14 bardzo ciezko do znalezienia.

A silnik ma łańcuch instrukcje_chevrolet/Spark_M300_EU_MY12_pl_pl.pdf

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 20:21
autor: endriu333
Wlasnie wróciłem z garażu-jak przejrzałem się silnikowi to byłem na 80% przekonany że ma łańcuch a teraz jeszcze to doczytałem. Dobra na start musze kupić olej, filtr oleju-powietrza-kabiny,świece zapłonowe i chyba przewody...no i te kapcie.....co do wersji to z tego co się zorientowałem to nie ma tylko tapicerki skórzanej (o ile taka występowała) nawigacji i tempomatu a tak to wszystko na pokładzie... Z wizualnych rzeczy to ma pakiet spoilerow również progi i fajny pakiet chrom.

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 20:34
autor: etac
Normalne dla wersji LTZ. :D)

No i klime automatyczną powinieneś mieć i może ESP

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 21:14
autor: endriu333
Tak zgadza sie klima automatyczna, esp, grzana przednia szyba-dół, elektryka przód i tył, grzane przednie fotele, poduszki w fotelach i kurtyny....przelot to 89kkm

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 21:16
autor: etac
To masz maks co było dostępne na rynku w tym modelu

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 21:45
autor: endriu333
Powiem Wam, ze dla żonek w tej cenie ciężko o lepsze autko...

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 22:20
autor: Regulus
i ładniejsze ;) W jakim kolorku?

Re: spark 2011 i proza życia

: 11 gru 2016, o 23:27
autor: danielj8
Cześć odpowiedzi na nurtujące cię pytania już padły więc ja dodam tyko że w Sosnowcu jest możliwość dorobienia scyzoryka na podstawie fabrycznego klucza za kwotę 400 pln kpl. wraz z transponderem do immo, co do wersji to faktycznie tak jak etac napisał typowy LTZ lepiej wyposażone to tylko w stanach były z Mylinkiem i w automacie.

Re: spark 2011 i proza życia

: 12 gru 2016, o 03:07
autor: endriu333
Kolor taki błękitny...stonowany-chociaż braliśmy pod uwagę zielony.szyby tył raczej przyciemnie a przód oprócz szyby czołowej okleje folią bezbarwną.

Re: spark 2011 i proza życia

: 12 gru 2016, o 17:50
autor: etac
nawet folia przezroczysta eliminuje szybę z użytkowania. Fabryczne przyciemnienie daje graniczne wartości dla homologacji

Re: spark 2011 i proza życia

: 12 gru 2016, o 21:45
autor: endriu333
tak masz rację w 100% (sam mierzyłem w swoim cruze gdzie mam taką folię :) ) ale nie oszukujmy się w praktyce to nie jest egzekwowane więc nie ma problemu....miałem cruzem kilkanaście kontroli jak nie kilkadziesiąt i nigdy nie było tematu białej folii na przednich szybach a jednak według mnie w razie wypadku jest szansa, że twarz nie będzie aż tak bardzo pokaleczona itp..... co do ewentualnego dostania się służ ratowniczych to folia nie stanowi problemu - tępym narzędziem ją się "wywala".... ale wracając do sparka - dziś już go sobie zarejestrowałem, ubezpieczyłem i z ciekawości pojechałem na ścieżkę diagnostyczną ( miał aktualny przegląd do X2017) no i okazało się, że jest sztywny - zero luzów - zrobiłem kontrolę i ustawienie geometrii bo tam ewidentnie był lekko rozjechany - dziś sobie nim trochę pośmigałem no i do miasta naprawdę ciekawa maszynka ale może ktoś mi podpowie - zauważyłem, że te pokrętła co są na desce rozdzielczej świecą się takim błękitnym podświetleniem - fajne - ale jedno z pokręteł ten od "mode" gdzie jest ogrzewanie tylnej szyby nie świeci się :? - ktoś wie jak tam się dostać i co go "zasila" jaka tam jest żarówka czy "cuś"?? z takich drobnostek to wymieniłem spalone żarówki w bagażniku oraz tablicy rozdzielczej. olej już idzie więc na święta jest szansa, że będzie mocno ogarnięty - muszę tylko do ASO się przejść i kupić sobie oryginalne świece - a co :) a i się pochwalę zimóweczki nówki idą też dla żonki, gumowe dywaniki i wkład bagażnika - zastanawiam się też nad dojazdówką zamiast pianki ale to musze jeszcze przemyśleć - może ktoś się pochwali - gdzie w sparku macie zamontowaną gaśnicę? pod fotelem pasażera nie chcę bo tam jest schowek....

Re: spark 2011 i proza życia

: 12 gru 2016, o 21:51
autor: Regulus
To będzie ładnie doinwestowany na Święta ;)

Re: spark 2011 i proza życia

: 12 gru 2016, o 22:14
autor: endriu333
jeszcze zapomniałem - nadkola plastikowe tył :)

Re: spark 2011 i proza życia

: 12 gru 2016, o 22:47
autor: etac
Nadkola załóż, ja zakładałem, ale pamiętaj żeby dobrze umyć przed założeniem, bo na wlewem ja miałem wiaderko ziemi. Tak samo odchyl nadkola przednie i zajrzyj tam, bo przy progach ziemia się zbiera i może spowodować korozje.

Re: spark 2011 i proza życia

: 12 gru 2016, o 22:54
autor: endriu333
Ok. Apowiedz mi montowales je na blachowkręty? Na ile ewentualnie...? Ja chyba kupie nierdzewki...

Re: spark 2011 i proza życia

: 12 gru 2016, o 23:05
autor: etac
Siedziały dość ciasno. Dalem jednego wkręta z tylu za kołem, a chyba dwa do zderzaka.

Trochę opalarka poprawiłem kształt i siedziały elegancko, nawet ciszej się zrobiło z tyłu.

Re: spark 2011 i proza życia

: 14 gru 2016, o 19:33
autor: endriu333
no nieźle - dziś doszły do mnie nadkola - muszę się zabrać do nich - a powiedz mi jak u Ciebie wygląda sprawa gaśnicy - kombinuję, żeby przykręcić ją do boku bagażnika ale tak trochę słabo jak gaśnica nie jest pod ręką....

Re: spark 2011 i proza życia

: 14 gru 2016, o 20:37
autor: etac
Uwierz mi nie przejmuj się gdzie będzie, nic nie uratujesz.

Re: spark 2011 i proza życia

: 14 gru 2016, o 21:50
autor: Regulus
No właśnie, życie ratuj, a samochód to ubezpiecz :D