Forum Chevrolet Team Poland

Kolejny problem. Po odpaleniu silnika z okolicy skrzyni biegów słychać dziwny dźwięk, ciężko go określić. Tak czy siak po wciśnięciu sprzęgła zmienia odgłos. Teraz zastanawia mnie czy pada mi łożysko oporowe czy dzieje się coś złego w skrzyni Wycieków żadnych nie ma, wszystko suche.

Słyszysz to tylko przy odpaleniu, czy np. podczas jazdy przy dodawaniu gazu też coś słyszysz? Bo ja pewne szumy miałem od wyjazdu z salonu w swoim Sparku - zgłaszałem wiele razy, ale twierdzili, że nic nie słyszą. Po 80 tys km jeszcze nic się nie rozsypało

w czasie jazdy to nie słyszę bo o dziwo auto fajnie wygłuszone, ale jak otworzę drzwi i czy okno to słyszę te szumy, szmery, raz ciszej, raz głośniej i tak jak pisałem jak wciskam sprzęgło to dźwięk zmienia tonację. Najbardziej na jałowym biegu. Nie ma znaczenia czy rozgrzany samochód czy zimny

Nie wiem jakim autem jeździłeś wcześniej pisząc "auto fajnie wygłuszone", jak dla mnie w sparku jest dosyć głośno, strasznie słychać szum opon jak się jeździ po naszych dziurawych drogach, ciężko trafić nawierzchnię, że jest cicho w aucie, ale fakt, od strony silnika jest w miarę cicho.
Co do dźwięku, tak jak opisujesz, to może być łożysko oporowe, albo tarcza sprzęgła może dzwonić, a jaki masz przebieg, czy już czas na sprzęgło ?? Bo rocznikowo to auto młode, ale to zależy jak i gdzie ktoś jeździł.
A jeszcze jak auto użytkuje kobieta, a kobiety często jeżdżą na tzw. pół-sprzęgle. Znam przypadki, gdzie kobiety potrafiły zajechać sprzęgło przed 15kkm przebiegu. Wiesz, my tego nie słyszymy, więc sam musisz ocenić czy trzeba już doktora, czy jeszcze można jeździć.

fura ma przejechane 62tyś (chyba) wiem, że jak je kupiłem musiałem podciągnąć linkę bo łapało przy podłodze. A sam dźwięk przypomina szorowanie, no ta jak łożysko na sucho.

ile mialo na liczniku jak go kupiles?

etac_owiec pisze:ile mialo na liczniku jak go kupiles?

60000:) niby jest książka serwisowa, duńskie naklejki na szybie z przeglądami, czyli niby licznik się zgadza.

22.06.2012 miał 29.300 km, wiec chyba te 60 tysi jest mozliwe

etac_owiec pisze:22.06.2012 miał 29.300 km, wiec chyba te 60 tysi jest mozliwe

ostatni przegląd ma wbity 2013 kwiecień na 45000 i następny przy 60 w kwietniu 2014, ale juz go miałem więc sam zrobiłem ten przegląd.

Dawno mnie nie było
Dziś rano odstawiłem smarkulę na wymianę łożyska oporowego, a przy okazji jak będzie kiepskie sprzęgło i docisk to i to zrobią. Mają również zerknąć do oleju w skrzyni biegów. Zresztą muszą to zrobić jak półosie będą wyciągać. Dam znać czy dźwięk łożyska pracującego na sucho ustał. Mam nadzieję, że diagnoza trafna bo mnie trafi

Ja mam takie doświadczenie w reno master:
Na wolnych obrotach coś ociera/rzęzi/ zaciera się, po wciśnięciu sprzęgła - cisza. Wymieniony wysprzęglik, skrzynia zregenerowana (choć regeneracji nie polecam, nie wiem jak w innych warsztatach ale tam gdzie robiłem raczej nie - to opowieść na inny temat). Nadal rzęzi - prawdopodobnie wina "piastki tarczy sprzęgła", i/lub sprężyn w tarczy (tutaj może być coś na rzeczy, bo czasem dźwięk jest inny - widocznie zależy od ułożenia sprężyn, które są dość luźne).

Niestety sama tarcza do tego silnika jest niedostępna, więc trzeba się przyzwyczaić (lub jak powiedział w firmie regenerującej sprzęgła "radio se głosniej puść" ) bo szkoda wymieniać w miarę nowe sprzęgło (data produkcji chyba 2013r., okładziny dużo, docisk, tarcza wygląda OK)...

Wymieniłem i cisza A chodzi tak delikatnie, że odnoszę wrażenie jakby nie było w ogóle sprzęgła tylko sam pedał ze sprężynką. Najbardziej podobało mi się pytanie czy to baba będzie tym jeździć. Jak odpowiedziałem, że tak, to wyregulowali sprzęgło tak, że łapie niżej bo baby mają tendencję do trzymania nogi na sprzęgle delikatnie je wciskając, co powoduje ślizganie się sprzęgła i jego palenie