Forum Chevrolet Team Poland

Witam,
Przeczytałem już chyba całe forum i niestety skończyły mi się już wszelkie pomysły - auto to Cruze 2.0 163km, 2012r
Auto po nocy ma problem z odpaleniem, rozrusznik kręci poprawnie, jednak nie odpala - po 2 próbie odpalania dopiero zaczyna "łapać", zazwyczaj po 3 razie już jest dobrze. Był już u 2 mechaników i czynności jakie zostały wykonane to:
- nowy akumulator
- nowy filtr paliwa
- nowe świece (ponoć nie działały)
- nowy przekaźnik świec (to wymienił drugi mechanik - stwierdził, że to jego wina)

Niestety w dalszym ciągu, wystarczy, że przyjdą zimniejsze dni i problem wraca. Na komputerze błędów brak.

Czujniki temperatury powietrza, płynu chłodzącego - pokazują podobne wartości (różnica 2 stopni) - zbliżone do temperatury, która jest naprawdę.

Samemu sprawdzając, zauważyłem, że jakiś problem jest z czujnikiem temperatury spalin (Catalyst temperature Bank 1 Sensor 1) - cały czas pokazuje 900 stopni - jednak nie znalazłem nigdzie w sieci nic na temat możliwych problemów jakie może powodować (jedynie o DPF) - nie wiem, w którym miejscu też on się znajduje.

Bardzo proszę o sugestie, co można jeszcze sprawdzić, albo do kogo się udać (najlepiej - okolice Wrocławia/Kłodzka)

A alternator? Sprawdzałeś u elektryka jak ładuje podczas pracy silnika?

Czy ciśnienie na pompie jest ok, czy ciśnienie na szynie jest ok?
Czy masy są posprawdzane?
Czy moduł świec jest ok?

Ban pisze: ↑

1 sty 2020, o 18:13

Witam,...
Samemu sprawdzając, zauważyłem, że jakiś problem jest z czujnikiem temperatury spalin (Catalyst temperature Bank 1 Sensor 1) - cały czas pokazuje 900 stopni - jednak nie znalazłem nigdzie w sieci nic na temat możliwych problemów jakie może powodować (jedynie o DPF) - nie wiem, w którym miejscu też on się znajduje.

Tu było o tej sondzie viewtopic.php?f=76&t=7045

Dodano po 17 minutach 21 sekundach:

dokia pisze: ↑

1 sty 2020, o 18:19

A alternator? Sprawdzałeś u elektryka jak ładuje podczas pracy silnika?

Przeca napisał "rozrusznik kręci poprawnie, nowy akumulator"
Czytaj powoli a potem odpowiadaj. Dosiego Roku itd.

kochar pisze: ↑

1 sty 2020, o 19:08

.....
Przeca napisał "rozrusznik kręci poprawnie, nowy akumulator"
Czytaj powoli a potem odpowiadaj. Dosiego Roku itd.
brawo.gif

Się nie czepiaj , mój rozrusznik też kręcił a alternator nie ładował i zabił mi też akumulator w efekcie. Wymiana była wszystkich trzech. Sam se czytaj . Pfff... to napisz co robi każde z nich bo bynajmniej nie to samo. Pfff... rozrusznik ma inne zadanie niż alternator. Jak alternator nie ładuje akumulatora to co tam rozruszy ten rozrusznik?. Doucz mnie, doucz jakiego trupa pobudzi rozrusznik, nawet jeśli ten trup jest nowy?

Poza tym, przy pewnym przebiegu zalecana jest jego regeneracja tj alternatora. Gdzieś tu nawet w jakimś temacie o tym było.

A aby nie cofa się paliwo do zbiornika ? może być iż nie trzyma zaworek powrotny na pompie i po dłuższym postoju układ się zapowietrza ! Lecz sprawdź również jakie masz napięcie na akumulatorze podczas rozruchu, bo może być problem iż rozrusznik zabiera za dużo prądu i niskie napięcie powoduje brak wtrysku paliwa

ale w dieslu troszku inaczej to działa. Po to są dwie pompy paliwa.

Grzegorz13 pisze: ↑

1 sty 2020, o 20:31

A aby nie cofa się paliwo do zbiornika ? może być iż nie trzyma zaworek powrotny na pompie i po dłuższym postoju układ się zapowietrza ! Lecz sprawdź również jakie masz napięcie na akumulatorze podczas rozruchu, bo może być problem iż rozrusznik zabiera za dużo prądu i niskie napięcie powoduje brak wtrysku paliwa

O wsparcie Dorotki się odezwało Zaworek na której pompie?
Paliwo raczej się nie cofa ale może uciekać z powodu nieszczelności pompy wysokiego ciśnienia lub awarii wtryskiwacza który się nie domyka i pompa wysokiego ciśnienia nie mając oporów tłoczenia wytwarza zbyt niskie ciśnienie i auto ciężko pali na zimnym.

można zrobić test przelewowy na wtryskach. Może leją.

W dieslu jak będzie nieszczelny zaworek na pompie wtryskowej to paliwo spłynie z wężyków do zbiornika i będzie objaw jak powyżej. Przyczyną może być też nieszczelność przez którą dostanie się powietrze lecz to widać gdyż przeważnie powoduje wyciek i widoczne ślady paliwa.
Co do rozrusznika to zbyt duży spadek napięcia spowoduje iż wtryskiwacze nie otworzą się i również nie zapali, oczywiście po drugim czy trzecim kręceniu silnikiem prąd spadnie i nie będę tu tłumaczył dlaczego a niedowiarkom polecam zmierzyć go osobiście cęgami na akumulatorze
@kochar nie wiem co masz na myśli ponieważ nie jej odpowiadałem
Wtryski gdy leją to będzie palił od razu lecz przy tym kopcił

jak masz DPF to nie zobaczysz że kopci.

Na zimnym silniku dpf nie działa a jak leją wtryski to po odpaleniu będzie widać oczywiści o ile leją tak bardzo iż przez nie nie chce palić

Grzegorz13 pisze: ↑

1 sty 2020, o 21:20

W dieslu jak będzie nieszczelny zaworek na pompie wtryskowej to paliwo spłynie z wężyków do zbiornika i będzie objaw jak powyżej. Przyczyną może być też nieszczelność przez którą dostanie się powietrze lecz to widać gdyż przeważnie powoduje wyciek i widoczne ślady paliwa.
Co do rozrusznika to zbyt duży spadek napięcia spowoduje iż wtryskiwacze nie otworzą się i również nie zapali, oczywiście po drugim czy trzecim kręceniu silnikiem prąd spadnie i nie będę tu tłumaczył dlaczego a niedowiarkom polecam zmierzyć go osobiście cęgami na akumulatorze
@kochar nie wiem co masz na myśli ponieważ nie jej odpowiadałem
Wtryski gdy leją to będzie palił od razu lecz przy tym kopcił

Autor pisze

Ban pisze: ↑

1 sty 2020, o 18:13

Auto po nocy ma problem z odpaleniem, rozrusznik kręci poprawnie, jednak nie odpala - po 2 próbie odpalania dopiero zaczyna "łapać", zazwyczaj po 3 razie już jest dobrze.

Z tego opisu nie wynika żeby był problem z akumulatorem, ładowaniem i rozrusznikiem bo auto w końcu odpala

Grzegorz13 pisze: ↑

1 sty 2020, o 21:44

Na zimnym silniku dpf nie działa a jak leją wtryski to po odpaleniu będzie widać oczywiści o ile leją tak bardzo iż przez nie nie chce palić

Gdy wtryski leją to właśnie na zimnym są problemy z paleniem.
Wystarczy że jeden wtrysk zostanie w pozycji otwartej i auto już nie odpali z rozrusznika,przerabiałem to... poszedł śiwy dym i auto po zatrzymaniu już nie odpaliło.Wtrysk poszedł do naprawy i auto paliło od strzała.

Grzegorz13 pisze: ↑

1 sty 2020, o 21:44

Na zimnym silniku dpf nie działa a jak leją wtryski to po odpaleniu będzie widać oczywiści o ile leją tak bardzo iż przez nie nie chce palić

Ciekawe. Jak zimny to idzie bokiem?

Z góry dzięki za tak dużo odpowiedzi - jestem miło zaskoczony.

dokia pisze: ↑

1 sty 2020, o 18:19

A alternator? Sprawdzałeś u elektryka jak ładuje podczas pracy silnika?

Na początku słabo kręcił - zostało sprawdzone ładowanie, było ok. Dlatego padło na akumulator (spadek napięcia) - teraz jest znacznie lepiej, ale problem został.

etac pisze: ↑

1 sty 2020, o 18:46

Czy ciśnienie na pompie jest ok, czy ciśnienie na szynie jest ok?
Czy masy są posprawdzane?
Czy moduł świec jest ok?

Auto w tym celu było sprawdzane już przez 2 warsztaty - w tym drugim stało 3 dni i własnie został zmieniony przekaźnik świec - , Tak wygladał

kochar pisze: ↑

1 sty 2020, o 19:08

Tu było o tej sondzie viewtopic.php?f=76&t=7045

Dzięki, dobrze wiedzieć, że nie ma co tego szukać, bo to nie istnieje - wcześniej nie mogłem nic o tym znaleźć.

etac pisze: ↑

1 sty 2020, o 21:14

można zrobić test przelewowy na wtryskach. Może leją.

To chyba ostatnia rzecz - która jeszcze nie była robiona. Szkoda tylko, że w moich okolicach nie ma żadnego autoryzowanego serwisu Delphi (w jednym z tematów była dodana mapka). Ale do tego celu chyba moze zrobić to jakiś zwykły serwis diesla?

I tak - DPF jest, więc niewiele widać.

Jak chcesz sprawdzić wtryski to nie baw się w półśrodki typu próba przelewowa czy sprawdzenie korekt oddaj wtryski do firmy z autoryzacją Delphi, koszt sprawdzenia około 70zł. od sztuki. https://www.delphiautoparts.com/pol/pl/ ... ice-center

Dokładnie tą mapkę z serwisami z tego linku widziałem. Spróbuję się umówić i po wizycie okaże się co dalej.
Dziękuję wszystkim za pomoc

Witam serdecznie wszystkich. Jak to się skończyło ponieważ mam dokładnie taki sam problem teraz.

U mnie najpierw mechanik zasugerował świece żarowe w zeszłym roku i było dalej to samo. Potem czyszczenie wtrysków i dalej lipa. Potem wyszedł problem z turbiną i została zregenerowana. I dalej lipa. Dopiero tydzień temu oddałem auto do elektryka który sprawdził instalację, wszystkie kable masowe oraz pospinał wtyczki trytytkami przy sterowniku świec żarowych który również kupiłem nowy miesiąc temu.
Okazało się jednak bezpiecznik 60 Amper który odpowiada za świece żarowe był walnięty przy akumulatorze. Po tej akcji u elektryka auto odpala.

Cześć. U mnie pojawił się ten sam problem. Niby świece grzeją ale przy niskich temperaturach ma problem żeby zapalić. Dostaje czkawki i kaszlu. Jak skończyła się historia kolegi, który rozpoczął ten temat? Pozdrawiam!

Kolego jak nadal masz problem j.w. to jak odpalasz na zimnym nie odpalaj od razu jak zgaśnie kontrolka świec tylko policz do 10 i dopiera rozrusznik. Napisz proszę czy odpala łatwiej czy nie ma różnicy.