Forum Chevrolet Team Poland

Witam

Mój problem polega na tym że auto czasem pali za drugim razem bez względu czy zimny czy ciepły wymieniałem świece czujnik położenia wałka rozrządu i a także rozrząd pasek+rolka+pompa koło zmiennych faz rozrządu jeśli nie odpali z pierwszym wywala po jakimś czasie check engine

a nie połamali ci nastawnika na wałku?

Raczej nie bo już przed wymiana rozrządu był ten problem z zapłonem i myślałem że to cos naprawi. Może to wina kabelków?

Ja bym sprawdził sitka na zaworach.
A jak nie pomoże to płukanka do silnika.
A na końcu wymiana KZFR

Podłączam się do tematu mam 1.8 i jestem po wymianie kompletu rozrządu i KZFR(bo padło) a następnie świec i oprogramowania a auto odpala za 2 razem. Czasami mu się zdarza, że odpali od ręki ale zdecydowanie mniej. U mnie nie wyskakuje check, po prostu odpala za drugim razem....

A spróbuj za każdym razem przekręcić stacyjkę beż odpalania tak w cyklu 5 sek i wyłącz, x 3 i potem spróbuj odpalić.

Próbowałem i po dwóch razach było ok ale później bez zmian. Ma tak , że 5 razy z rzędu odpala od ręki a później 3 razy za drugim razem. A w inny dzień na zmianę, raz dobrze, raz za drugim nie ma w tym żadnej reguły Ciepły, zimny, po nocy w garażu, po nocy na mrozie... jak ma ochotę. Na drugim kluczyku to samo bo myślałem, że może imo...

Lpg masz?

Nie

u mnie jest podobny problem, ale mam LPG

Wymieniłem solenoidy na nowe teraz odpala za 1 razem hehe i nie ma błędu.

A na jakie wymieniłeś ?
Bo ja miałem wymieniane przy rozrządzie i KZFR ale może szwankują....

U mnie ten sam problem
Cruze 1.8 kombi + LPGi przebieg 130 tyś od 1 roku borykam się z następującym problemem.
Mianowicie rok temu zacząłem mieć problemy z odpalaniem jesień - zima. Jak odpalił to rozrusznik dalej kręcił to szybko go wyłączałem i załaczałem ponownie i tak z 4 razy aż odpalił normalnie lub kręcił a nie umiał odpalić. W końcu padł rozrusznik i wymiana na nowy i po miesięcu od wymiany na nowy znowu to ten sam objaw jak już odpalił i sie rozgrzało auto to cały dzień szło jeździć odpalić i było dobrze aż do porannego odpalania i znowu problem przy przymrozkach. Jak było na plusie całe lato to wszystko grało jak troche rosy itemp. koło 0 to problemy. Nie dawno po roku znowu padł znowu rozrusznik i zaczłem samemu kopać podmieniłem przekaźniki w skrzynce pod maską poczyściłem masę przy rozruszniku , wtyczki pod maską z cewki itp sikłem contakt spry, podpiołem program delpi 150SE i zero błędów. Problemy z odpalaniem dalej są i już niewiem co robić. Co jeszcze samemu można zrobić ????????

A sprawdzałeś w złączu od ECU, czy nie masz jakiejś wilgoci.?

jeżeli to jest ta wtyczka taka przy akumulatorze czarna z takim specjalnym zatrzaskiem to też tam sikałem contakt spray i wydawało się wporządku