Forum Chevrolet Team Poland

Witam, Cruze 1.7 VCDI, ostatnio w przeciągu miesiąca zdarzyły mi się cztery sytuacje gdzie przy starcie silnika auto odpaliło jakby na trzech tłokach. Rzegotało, trzęsło nim jak nie wiem i musiałem go zgasić. Pomaga kilkukrotne naciśnięcie na sprzęgło. Dzisiaj zdarzyło się tak że pedał został w połowie i nie chciał się cofnąć do końca. Musiałem go podciągnąć stopą. Teraz znów odpala normalnie i wszystko jest ok. Co to może być? Wiem że napewno zaraz się powtórzy. Przebieg mam 140000 więc sprzeęgło powinno być chyba jeszcze ok. Jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę o poradę.

Na pedał sprzęgła to jakby vacum pompa. Na 3 to jakby na świece żarowe wskazuje.

Świece żarowe wymienione wszystkie na nowe pare tysięcy kilometrów temu. Napewno nie one są winne bo te przypadki miały miejsce tylko przy rozgrzanym silniku.

Błędy się nie zapisują ?
A jak chodzi na "trzech" to jak podpompujesz i nie zgasisz to jest różnica?

Nie ma żadnych błędów. Nie da się podpompować bo on gaśnie odrazu i uruchamia się na autostrarcie i znów gaśnie... słychać tylko rzegot i rzuca silnikiem aż auto się trzęsie. Musze wyłączyć kluczykiem, ponaciskać sprzęgło i to pomaga.

Czym diagnozowane błędy?

Mam czytnik obd2 i aplikację Torque. Może jednak podjadę gdzieś i podepną mi go pod laptopa dla pewności.

Tym to możesz diagnozować Seicento, lub ogólne zachowanie auta. Podepnij pod profesjonalny czytnik błędów

Seicento miało OBD2? prawie się Pandom oberwało Pytanie czy podczas takiego odpalania wyskakiwał błąd . 1.7 ma czujnik spalania stukowego?

Za godzinę będę miał auto podpięte pod komputer. Więc jeśli odnotował błędy to będę wiedzieć jakie.

Dodano po 2 godzinach 10 minutach 50 sekundach:
Na systemie Delphi też nie pokazało żadnych błędów. Zasugerowali mi że może to być też wina rozrusznika. No ale chyba dopóki coś się nie rozleci to się nie dowiem.

Dwumas i sprzęgło ? I na przycisku kręci by osiągnąć odpowiednią wartość obrotów ? Polata trochę na sprzęgle i się poprawi położenie i już odpali ? Ale to coś czujnik wału by powiedział czy jak. Ewentualnie i wieniec koła i zębatka bendiksu? Strzelam

Takie objawy miał mój kuzyn w Mondeo jak dwumasa i sprzęgło padały. Jak się odpalało auto to kokpit chciał się rozlecieć...

Wracając do tematu bo może komuś się przyda. Winien był akumulator. Po wymianie wszystko wróciło do normy. Dziwne bo co by miał akumulator do pedału sprzęgła, a jednak.