niepokojące drgania wibracje

Stuka, puka, kapie, cieknie...
Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

niepokojące drgania wibracje

Post autor: Przemek » 11 lut 2019, o 17:07

Po wymianie oleju, płukance ,wyciągnięciu sitek itp itp itd oczywiście efekt dieslowania nie zniknął ale mniejsza o to. Zauważyłem jednak następujące zmiany . Silnik dłużej jest na ,, ssaniu '' przy porannych uruchomieniu obroty z 1200 do 800 spadają dużo dłużej niż ,, dawniej '' ( nie wiem czy to dobrze , czy to źle ) silnik pracuję równiej ( nie ma falowania obrotów ) ,i lepiej wchodzi na dane obroty - płynniej. Jednak mam wrażenie , że poziom oleju z max trochę spadł , co bardzo mnie martwi , ( zastanawiające jest to , że bagnet pokazuje tyle samo po całkowitym włożeniu do oporu i po włożeniu po żółtą część - nie wiem jak fachowo się nazywa , w zasadzie przy każdej próbie pokazuję inną skalę :/ i nieważne czy przekręcę go o pół obrotu ( jak piszę w instrukcji ) czy też nie) do tego po wymianie złączki elastycznej z siatką mikro wibracje nadal są . Mechanicy oglądali auto z każdej strony widocznych ubytków oleju brak , olej po zlaniu był czysty ( bez masła czy płynu chłodniczego ), ogólnie płynu chłodniczego również nie ubywa, według nich silnik pracuję ładnie . Czy gaz może mieć coś z tym wspólnego . Myślałem czy nie dolać do paliwa środka do czyszczenia wtryskiwaczy https://liqui-moly.pl/czyszczenie-wtrys ... nzynowych/, ale nie wiem czy to coś pomoże. Czy silnik jakimś błędem powiadomi mnie o kończącym się katalizatorze ?

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: wszim » 11 lut 2019, o 20:52

Przemek z tobą jak zwykle chaos. Wibracje mogą być też od nierównomiernego palenia cylindrów.
Nie pamiętam, czy twój silnik jest KL7?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Przemek » 11 lut 2019, o 22:29

Chaos może dlatego , że już nie mam pomysłu co może być . Zawieszenie sprawdziłem , więc zostaje chyba albo skrzynia , albo coś z silnikiem. Też właśnie myślałem o tych cylindrach.Tak jest , ale mechanik stwierdził że kontrole z KL7 robi się przy 130 tysiącach .

Awatar użytkownika
konradoo
Zasłużony dla forum
Posty: 2747
Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
Reputacja: 21
Imię: Konrad
Samochód: Nubira x2
Silnik:
Lokalizacja: EBE
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: konradoo » 12 lut 2019, o 07:58

Pogadaj z Maro, on wymieniał katalizator. Wibracje w aucie, a żaden zacisk nie przytrzymuje ? Opony jak wyglądają? Wtrysiki możesz tym wyczyścić, profilaktycznie też.
O partsy pisz PW.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: wszim » 12 lut 2019, o 08:20

Czy wibracje związane są z pracą silnika czy z poruszaniem się pojazdu (test na postoju, test podczas jazdy przy wyrzuceniu na luz)? Gdzie te wibracje odczuwasz, na kierownicy, na lewarku biegów, czy buczy cała buda? przy określonych obrotach silnika? Wieszaki wydechu sprawne?
Klekot KZFR masz cały czas czy tylko przy rozruchu?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Przemek » 12 lut 2019, o 13:44

Zacisk raczej nie trzyma -wymieniałem tarcze i klocki z przodu w styczniu ( zestaw TRW ) , a zeszłego roku same klocki w lipcu z tyłu , chociaż czasami coś przy hamowaniu zgrzytnie . ale sądzę , ze to tarcze z tyłu , albo niedopasowanie klocka do tarczy. ) Drgania, wibracje, ,, mrowienie '' czuć na postoju i w czasie jazdy. Na postoju są niewielkie , zwiększają się wraz ze wzrostem obrotów silnika ( czy też prędkości ) , ogólnie przy dodawaniu gazu , jak w czasie jazdy wrzucę na luz czuć je ale słabiej . Wyczuwane są zwłaszcza na podłodze na pedałach i od strony pasażera ,również je czuć na gałce zmiany biegów i na kierownicy ( ale już dużo mniej ) Siedzenia z przodu też lekko pod tyłkiem drżął . Przy wymianie złącza elastycznego wydech był demontowany z dwóch zaczepów ( podwiesili go ) , mechanik nic nie mówił , żeby wieszaki były jakieś dojechane . Gdyby nie wibracje na luzie i postoju zwaliłbym na opony ( kilka lat już mają , ogólnie huczą i też na pewno w idealnym stanie nie są ) , ale ze wibruje również na biegu jałowym to nie wiem czego się złapać. KZFR mam tylko przy porannym rozruchu , ale trwa nawet i 5 sekund. Może miałbyś WSZIM ochotę kiedyś się nim przejechać i sam byś ocenił , co to może być ? Widzę , że masz doświadczenie w silnikach i mechanice.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: wszim » 12 lut 2019, o 14:13

Jak będzie weekend, że zostanę w Sączu(np odwilż albo zła pogoda), możemy się spotkać, choć więcej mam intuicji niż wiedzy. Czy drgania pojawiły się po robocie przy wydechu?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Przemek » 12 lut 2019, o 16:56

Byłbym wdzięczny . Nie były też przed nim , dlatego go wymieniłem , bo łudziłem się , że przez niego drży. Chyba w Cruzie intuicja to podstawa ;) Wiedza niestety czasami nie wystarcza. Mechanik też póki co rozkłada ręce mówi ok możemy szukać , ale będziemy po kolei wymieniać wszystko co leci , a wiadomo tanio nie będzie . Wolałbym spróbować znaleźć przyczynę a nie jedynie zgadywać.

Dodano po 2 godzinach 50 minutach 13 sekundach:
Acha i mam wrażenie , że drgania zaczynają się w momencie kiedy silnik się nagrzeje , a już na pewno kiedy osiągnie temperaturę roboczą.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2019, o 21:48 przez etac, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: drobna zmiana ortograficzna :)

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: wszim » 13 lut 2019, o 08:00

Czyżby drgania miały związek z przełączeniem się na LPG? Próbowałeś czy na ciepłym występują też na benzynie?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Przemek » 13 lut 2019, o 09:54

Na początku miałem wrażenie , że na benzynie są słabsze niż na gazie , ale teraz nie jestem tego pewny, dlatego rozmawiałem z gaziarzem i stwierdził , że program nie mógł sam się przestroić . ( Zbyt uboga , bogata mieszanka ) Chyba , że może kwestia filtrów ? teoretycznie czasowo powinny być wymienione dopiero w lipcu. ( ale jeden mam dłużej , bo mówił że jeden wymienia się co rok , a drugi co 2 lata ,nie pamiętam który ). Temperaturę przełączania się z benzyny na gaz jeśli mnie pamięć nie myli mam coś koło 35 stopni. Spróbuje jeszcze po przełączać z benzyny na gaz w drodze z pracy do domu.

Bunioopl
Fachman
Posty: 4993
Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
Reputacja: 35
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
LPG: BRC SQ24 Genius 1500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Bunioopl » 13 lut 2019, o 09:59

W moim czasami agregat od klimy powoduje, że auto trochę drga. Ale to tylko jak jest cieplej. Jak działa klima

Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Przemek » 13 lut 2019, o 10:25

Dlatego chciałbym by ktoś obiektywny, ale znający ten silnik przejechał się moim samochodem. Ja już za bardzo się w niego wsłuchuje i nie wiem które odgłosy i zachowania samochodu są prawidłowe ,wręcz naturalne TTTM, a które nie. Wsłuchiwałem się też w prace tłoka czy popychaczy zaworowych , ale i tak nie jestem w stanie nic stwierdzić , bo nie mam porównania , nie znam się na tym , zresztą mechanik ocenił , że ,, ładnie '' pracuję , więc tego się już tak nie czepiam. U mnie to nie są drgania jak przy niedziałającej cewce zapłonowej , to raczej wibracje wyczuwane zwłaszcza na nodze ( jak drętwienie ) , jak naciskam w trakcie jazdy pedał gazu dłonią , to nic nie czuję ( ale wiadomo , dłoń przenosi inaczej drgania niż stopa ) Z zewnątrz na słupkach , masce , drzwiach czy dachu drgania nie są wyczuwalne.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: wszim » 13 lut 2019, o 10:34

Przemek pisze:
13 lut 2019, o 09:54
Na początku miałem wrażenie , że na benzynie są słabsze niż na gazie , ale teraz nie jestem tego pewny, dlatego rozmawiałem z gaziarzem i stwierdził , że program nie mógł sam się przestroić . ( Zbyt uboga , bogata mieszanka ) Chyba , że może kwestia filtrów ? teoretycznie czasowo powinny być wymienione dopiero w lipcu. ( ale jeden mam dłużej , bo mówił że jeden wymienia się co rok , a drugi co 2 lata ,nie pamiętam który ). Temperaturę przełączania się z benzyny na gaz jeśli mnie pamięć nie myli mam coś koło 35 stopni. Spróbuje jeszcze po przełączać z benzyny na gaz w drodze z pracy do domu.
To nie kwestia samoprzestrojenia się instalacji. Kieruję się ku układowi zapłonowemu, który na LPG ma inne warunki pracy. Sprawdź więc.

Mariusz w zimie mu raczej klima nie działa, choć to też trzeba zweryfikować czy nie ma nadmuchu na szybę włączonego.
Robi się offtopik chyba wydzielę w osobny wątek.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Przemek » 13 lut 2019, o 11:16

A jak mam to sprawdzić ? Mechanik czy gaziarz . Mam często włączony nawiew na szybę , ( ale jest to kontrolowane ) ale nie sądzę by to miało coś z tym wspólnego.Nie zauważyłem by przy działającym wiatraku silnik drżał inaczej , ale zwrócę na to dzisiaj uwagę . W miarę możliwości udało mi się dotknąć dwóch łap silnika i nie wyczuwam pod ręką by przenosiły drgania silnika na ramę auta ( chyba sanki ) więc one raczej też odpadają. Myślałem też o przepustnicy , ale z tego co czytałem to ona też daje inne oznaki ( które u mnie nie występują ) Zauważyłem , że przy ruszaniu ( na samym sprzęgle , bez dodawania gazu ) silnik czasami głośno pracuję , ale tego bym się nie łapał przypuszczam , że wynika to z jego obciążenia ( podłoże , z górki , pod górkę itp itd )

Bunioopl
Fachman
Posty: 4993
Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
Reputacja: 35
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
LPG: BRC SQ24 Genius 1500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Bunioopl » 13 lut 2019, o 11:19

Wojtku.
To tylko sugestia. Jak szuka, to niech wszystko sprawdzi. Aczkolwiek wydaje mi się, że Przemek szuka dziury w całym.
Agregat od klimy załącza się przy paru stopniach na plusie.

Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Przemek » 13 lut 2019, o 11:35

Chciałbym tego , i nie zwracać na to uwagi , odgłosy można olać , ale nie takie drgania . Poczekam , aż WSZIM znajdzie chwilę by przejechać się moim Cruzem . Może jego obiektywne zdanie będzie bardziej wiarygodne :)

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: wszim » 13 lut 2019, o 14:30

Przemek pisze:
13 lut 2019, o 11:16
A jak mam to sprawdzić ?
Wyłącz LPG i zweryfikuj czy będą drgania czy nie.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: niepokojące drgania wibracje

Post autor: Przemek » 13 lut 2019, o 15:48

Jadąc mam wrażenie , ze drgania na benzynie są mniejsze niż na LPG , ale tutaj opony mogą przeszkadzać w rzeczywistej ocenie. Jutro mam dłuższą trasę do Nowego Targu to się upewnię . Ale na biegu jałowym mam wrażenie że są bez zmian.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: niepokojące drgania wibracje

Post autor: wszim » 13 lut 2019, o 17:34

Opony?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: niepokojące drgania wibracje

Post autor: Przemek » 13 lut 2019, o 18:03

No wiadomo zimówki huczą , też nie są pierwszej młodości wspominałem o tym kilka postów wcześniej , gdyby nie to ,że drgania są na luzie to zwaliłbym na nie , ale jutro szczególnie skupie się na pracy benzyna - gaz , jak nie to poczekam aż się ociepli , zmienię koła na letnie i chyba dopiero wtedy będę mógł ocenić w 100 % ile dźwięków i wibracje generują opony , a ile silnik. ( chociaż obstawiam , że w tym przypadku opony nie mają nic tutaj do rzeczy )

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: niepokojące drgania wibracje

Post autor: wszim » 13 lut 2019, o 20:31

Przemek nie potrafisz tego ocenić? Przecież pytałem cię o to i w zasadzie odpowiedziałeś.
Przemek pisze:
12 lut 2019, o 13:44
Drgania, wibracje, ,, mrowienie '' czuć na postoju i w czasie jazdy. Na postoju są niewielkie , zwiększają się wraz ze wzrostem obrotów silnika ( czy też prędkości ) , ogólnie przy dodawaniu gazu , jak w czasie jazdy wrzucę na luz czuć je ale słabiej.
...
Gdyby nie wibracje na luzie i postoju zwaliłbym na opony ( kilka lat już mają , ogólnie huczą i też na pewno w idealnym stanie nie są ) , ale ze wibruje również na biegu jałowym to nie wiem czego się złapać.
Zdecyduj bo strasznie mieszasz. Opony nie mogą powodować drgań na postoju. Czasami mnie załamujesz brakiem logicznego myślenia. :sciana:

Dodano po 4 minutach 14 sekundach:
Chyba, że to efekt zdudnienia czyli niepełnego rezonansu między harmonicznymi silnika i drgań/dźwięków z opon :zastanawiasie: Kiedyś o czymś takim czytałem.

Dodano po 3 minutach 43 sekundach:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dudnienie
:zastanawiasie:
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: niepokojące drgania wibracje

Post autor: Przemek » 13 lut 2019, o 20:46

Część tych drgań na pewno jest generowane przez opony ( najlepiej było to czuć i słychać wczoraj gdy sypnęło trochę śniegu )Teraz mamy pogodę jaką mamy , dlatego chce by ktoś obiektywny sam to ocenił , bo ja już obiektywny nie jestem . A wyżej chodziło mi jedynie o to że czuć różnice między benzyną i gazem , ( podczas przyspieszania , zwłaszcza w przedziale 2,3 tyś w górę ) ale nie jestem w stanie powiedzieć na ile są to różnice spowodowane pracą silnika na gazie i benzynie , a na ile są one zakłócone dźwiękami i wibracjami powodowanymi przez opony.Jeżeli znasz się trochę na muzyce są to drgania bym określił szesnastkowe, szybsze od dudnienia.
Ostatnio zmieniony 13 lut 2019, o 20:49 przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: niepokojące drgania wibracje

Post autor: wszim » 13 lut 2019, o 20:49

Może w najbliższy weekend bedę miał chwilę czasu. Zadzwonię wcześniej do ciebie.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Przemek
Fachman
Posty: 3471
Rejestracja: 30 sty 2017, o 21:02
Reputacja: 18
Imię: Przemysław
Samochód: cruze 1.8
Silnik: 1.8 , 141 KM
LPG: BRC
Inny samochód: Opel Astra H 1.9 CDTI
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: niepokojące drgania wibracje

Post autor: Przemek » 13 lut 2019, o 20:51

Ok super , jak masz chwilę mogę podjechać np. w piątek wieczorem ..tak żeby nie zakłócać Ci wikendu.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: niepokojące drgania wibracje

Post autor: wszim » 16 lut 2019, o 23:37

Po króciutkim spocie z Przemkiem.

Wg mojej oceny silnik chodzi ok. Na postoju nie widzę różnic z moim. Natomiast podczas jazdy jest zauważalny rezonans przy ok. 3tys obrotów, który przenosi się na budę i czuć go trochę na pedałach, zwłaszcza przy mocniejszym wdepnięciu, co sugeruje wydech. U mnie też w tych okolicach silnik słychać bardziej. U Przemka nie ma tragedii ale jest głośniej. Po rozmowie wydaje mi się, że wiem dlaczego. Wymieniał elementy wydechu i zmienił ich długość. To zmieniło akustykę. Fabryczne elementy wydechu są pod dany silnik projektowane/dostrajane tak by jak najbardziej eliminować częstotliwości rezonansu. Wygląda że nie warto zbyt odbiegać od oryginału.

Dziękuję za piwko
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Cruze Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 5 gości